Taki - sobie ogród cz.5

[leszczyna]

MIŁKA widzę, że miejsca w ogrodzie zaczyna brakować skoro skrzynie każesz tworzyć eMowi do dalii czy
A jakie wypasione masz hiacynty, moje jak bym z Twoimi skumała to by wyjrzały na zabiedzone
Ja też dzisiaj całe wczesne popołudnie szalałam w ogrodzie.
Kiedy wysadzamy dalie, tak mnie korci aby już - co Ty na to

[silvarerum]

Miłko jeszcze raz wielkie dzięki za bulwy Ależ się obłowiłam dzięki Tobie.

Tej dalii o którą pytałaś nie widziałam, a zresztą jak już zaczęłam się rozglądać w krzaczkach, to zadzwonił pan majster i musieliśmy się zwijać Ech, ledwo zdążyłam złapać wiśnię, widełki i płynny humus. Sama nie wiem, czy lepiej nie jechać wcale czy tak po łebkach oblecieć. A tam tyleeee dobra. Lilaki piękne, i hortensje, i kaliny...

Skrzynie małżonek Ci zmontował czy kupiłaś gotowe? Widziałam podobne w necie i zastanawiałam się, czy sobie nie zafundować na mini rabaty wzniesione, wszak w przedostatnim GW pokazywali, ile dobra można zebrać z metrowego poletka.

Ja wysiałam już (hue hue) pomidorki i cukinie, nie wiem czy fasolę i sałaty też się wysiewa wcześniej czy można prosto w grunt? U mnie tylko ja mam szajbę kwiatowo-krzaczastą, reszta to głównie zainteresowana jest czy TO da się zjeść, więc w tym roku się zawezmę i coś MUSI mi wyrosnąć. I najlepiej, żeby to nie był kaktus.

[sweetdaisy]

Miłka, u mnie ziemia liściowa prawie przerobiona, ale ja robiłam warstwami liście, ziemia, obornik, może przez to szybciej. Jak coś się nie do końca rozłożyło to nic w ziemi dokończy żywota
Ta skrzynia pozostanie w miejscu w którym stoi? A nie boisz się że ziemia w niej będzie szybko przesychać? Rozumiem że miejsce na rabatach pod dalie się skończyło...

[iwona0042]

Miłko namoczyć dalie przed wsadzeniem do ziemi? hiacynty masz wypasione, super

[Ela_2015]

Tyle dalii i mieczyków ło matko ale będziesz miała co sadzić.
Też lubię dalie za ich długie kwitnienie,a mój małżonek swego czasu nic innego nie kupował tylko dalie.
Kocha te kwiaty. Teraz ograniczyłam ilość dalii.
Ładnie u Ciebie na rabatkach.
W tej zbitej skrzyni chyba je wszystkie nie zmieścisz.
To już niedługo będzie przepięknie jak ich tyle zakwitnie.

[PEPSI]

Nie wiem, czy nie za wcześnie z fasolą Miłeczko. Ona wrażliwa jest W razie czego trzymaj w pobliżu agrowłokninę. Ja sieję fasolę dość późno, kilka dni przed Zośką, żeby Zosia nie zmroziła a potem aż do lipca co jakiś czas dosiewam żeby mieć fasolkę non stop
Fajny kolor hiacyntów

[takasobie]

Małgosiu! Ja wiem, że za wcześnie. Jak zmrozi - wysieję drugi raz, mam nasiona zapasowe Posiałam taką tyczną, a nasiona mam od kolegi Ryszarda. W zeszłym roku posiałam za późno i po suszy nie było co jeść.

Elu! W skrzyni będzie 8-9 sztuk. Już 5 wysadziłam dziś po południu. Resztę będę wysadzać po kolei na rabatach. Potrwa to kilka dni.
Panowie jak już lubią ogród i grzebanie w nim, często lubią też dalie, bo można je kolekcjonować, takie wyzwanie!

Iwona! Dzięki w imieniu hiacyntów, ale niektóre też mizernie wyglądają. Dalie można namoczyć, ale ja tego nie robię, chyba, że są jakieś podsuszone. Jakoś nie mam z tym dobrego doświadczenia, ale czytałam, że to pomaga. Kiedyś miałam przesuszoną karpę, a po namoczeniu zgniła. Może i tak w niej niewiele lub nic się tliło.

Zuza! Ja np mieszam liście z ziemią, gdzie rosły dalie. Przez zimę się nieco rozłożą i poprawią strukturę gleby.
W zeszłym roku też miałam w skrzyniach i wiadrach, po prostu podlewałam. W niej na dnie jest nie przesiana ziemia kompostowa, na powierzchni jest przesiana. To prawda, ze gdyby nie skrzynia, na te kilka dalii nie miałabym miejsca. Tam będą rosły te niewielkie.

Sylwia! Nie ma za co! Dzięki, że się rozejrzałaś. I tak nie przypuszczałam, że będzie. Skrzynie jakieś z odzysku z pracy męża. Bez dna, wyłożone agrowłókniną. Po deszczu wytestowane, nadaje się, woda przepływa. Planuję tam kilka niskich dalii.
A są rośliny przecież ozdobno-spożywcze. Ja do takich zaliczam pietruszkę, która pieknie kwitnie w drugim roku i nadaje się do bukietów jak asparagus.

Krysiu! Ja już kilka dziś wysadziłam w tej skrzyni. Najwyżej przykryję agrowłókniną.
A miejsca na dalie już zupełnie mi brakuje. Jutro dokończę maleństwa do skrzyni i wysadzę tak z 6 sztuk przed dom, tylko muszę się zastanowić które. Raczej z tych krzaczastych - buisson: urodne francuzeczki np Tour de Monde. W zeszłym roku też tam miałam. A pozostałe muszą gdzieś poupychać z głową

Po kilku dniach niepogody, dziś piekne popołudnie. Znów pomacałam dalii, trochę powsadzałam, jak wyżej wspomniałam. Jutro ciąg dalszy. W szklarni kanny puszczają liście. Pewnie zbyt mocno ich nie podpędzę , ale nadgonią

Kilka z ogródka:

[leszczyna]

MIŁKA a co to za pięknotki na ostatnich dwóch zdjęciach się do mnie wdzięczą i mnie rajcują

[sweetdaisy]

Miłka, słyszę że wystartowałaś już z daliami. I ja w weekend chcę posadzić. Najgorsze że mam w niektórych miejscach powsadzane tulipany, a potem tam miały tam iść właśnie dalie. Tyle że tulipany jeszcze w powijakach z kwitnieniem Chyba przesadzę te tulipany do jakiś donic, mam nadzieję że nic im nie będzie. Jak tak nie zrobię, to nie zmieszczę tych dalii

[PEPSI]

Melduję uprzejmie, że moje dalie i mieczyki już w gruncie No, ale ja miałam około 12 karp do posadzenia, a mieczyków też zaledwie kilka paczuszek. Gratulacje za Twoje sadzenie tych ilości. Ale efekt wart, oj wart

[kasik 69]

I ja moje dalie posadziłam,ale ja mam tylko kilka sztuk.
Śliczne hiacynty
Miłeczko czy szykuje się jakieś spotkanie w OB,bo nie wiem czy wolne załatwiać

[takasobie]

Kasiu! Zamierzam być 1 maja zaraz po otwarciu OB z rana. Tak tradycyjnie chodzę i spotykamy się w forumowym gronie. Jak nie będzie kataklizmu, pewnie będę i jeszcze kilka osób też.

Małgosiu! Jesteś dzielna! Ja mieczyki dopiero po daliach będę sadzić, ale poszły do gruntu mieczyki abisyńskie. Tak powolutku będę sobie teraz sadzić. Jutro zamierzam sadzić przed domem i w tym mało słonecznym miejscu, gdzie tak średnio się udają, ale spróbuję.

Zuza! Poczekaj może z tymi daliami i daj tulipanom pokwitnąć! Bądź dla nich łaskawa! A dalie nadgonią! Nie martw się!

Krysia! Na ostatnim zawilce i kokorycz, a na przedostatnim jeffersonia dubia.

Dziś powsadzałam kilka dalii, popikowałam wreszcie pomidory (dawno powinnam to zrobić), cynie i bazylię, posiałam do doniczki szałwię, bo ta zeszłoroczna nie przetrwała zimy (ktoś mi tak pisał, że nie przetrwa, a ja nie wierzyłam ) i zrobiłam spis dalii, które mogą bez przeszkód iść do gruntu. Te w szklarnii w doniczkach niektóre rokują, ale nie przywiązuję się do nich





Hiacynty z bliska - niedługo już ich nie będzie:




Mahonie pięknie kwitną


Pewnie już ostatnie zdjęcia kokoryczy


Tulipany:

Purissima


Tarda czyli późny - botaniczny


I cudownie nad głową wyśpiewywała mi dzisiaj kapturka:

[PEPSI]

Mahonie pięknie pachną, codziennie podczas obchodu muszę zanurzyć w nie nochala. Wszystkie hiacynty z ogrodu urwałam, włożyłam do wazonu i mam zapach w domu ....na cały dom
A ptaszki, chociaż je bardzo lubię ....mają na dzisiaj ogromnego minusa. Popołudniu zabrałam marudnego Kubusia na spacer, uspałam w wózku, aż tu nagle jak zaczną jakieś trele uprawiać z drzew....ale byłam zła, musiałam zmienić miejsce pobytu, bo dziecko wyspane, to szczęście A Kubuch ząbkuje, mama Kubusia chora, tata Kubusia pracuje non stop....została babcia chcąca świętego spokoju

[LadyK]

O i przy okazji dzięki Tobie dowiedziałam się w końcu jak się nazywa ten kłujący krzew czyli Mahonia, kiedyś tata przytargał od znajomego bo się tamtemu zbywał i to od razu duży krzaczor, w ubiegłym roku przesadziłam go bo mi ciut zawadzał i zniósł to bez żadnych problemów a kurki mają upiększony wybieg

[ewka36jj]

Szczególnie podoba mi się ten żółtawoblady hiacynt, takiego mi brak. Ma ciekawy kolor. Daj znać o której spotykacie się w Botaniku, chętnie przyjdę. A teraz prywata: nie zostały Ci jakieś niższe dalie, chętnie bym przygarnęła?