
Od wiosny do jesieni w moim raju.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu a jak one Ci zimują? Jak trafię w szkółce to kupie chociaż jednego. Tylko nie wiem gdzie by mu pasowało
.

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Ewelinko..kloniki raczej lubią miejsca pół cieniste, w słońcu mogą nieco przypalać się listki.
U mnie jednak w słońcu dość dobrze dają radę.
. Zimowały bez okrycia. Często na jesiennych wyprzedażach za nieduże pieniądze można spotkać. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
ZENIU pójdę Twoim tropem i też dokupię sobie klonika o złotych barwach.
Narzekasz że u Ciebie padało, u mnie na razie pokropiło i mogliśmy na ROD ostro podziałać, ale teraz mogło by padać bo trawnik wyczyszczony, nawieziony to niech pada.
pozdrawiam
Narzekasz że u Ciebie padało, u mnie na razie pokropiło i mogliśmy na ROD ostro podziałać, ale teraz mogło by padać bo trawnik wyczyszczony, nawieziony to niech pada.
pozdrawiam

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu i jak tam dzisiaj pogoda u Ciebie? U mnie nie pada ale jest pochmurno i zimno. Sprzątam i gotuję dzisiaj a teraz chwila relaksu na forum
Kępa sasanek ładniutka. Ja mam nasionka takiej sasanki, posieję na dniach i może w przyszłym roku będę mogła się cieszyć ich kwitnieniem 


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu , mimo niepogody brak mi ogrodu .U Ciebie robi się już wiosennie .U mnie podobno zakwitły pierwszy raz mirabelki. Syn był i zrobił mi zdjęcia .Bardzo mnie to ucieszyło bo może nareszcie doczekam się owoców tych małych śliweczek .W dżemach są rewelacyjne .Mam nadzieję że Twój M wydobrzał i wozi Cię na działeczkę . 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu posadziłam siewkę klonika niestety w słońcu i już widziałam że listeczki są jaśniejsze niż powinny, ale tak ładnie wystartował że nie mam sumienia go przesadzać. Posiałam kolejne to jak wykiełkują muszę zapamiętać, żeby je posadzić w cieniu. Dobrego tygodnia i słoneczka na weekend, żebyś mogła podziałkować 

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Witajcie.
Krysiu...u mnie popadało.
. Niestety przed deszczem nie zdążyliśmy zrobić wertykulacji trawniczka, wygląda taki zabiedzony po zimie i bez nawozu. Teraz trzeba troszkę poczekać aż przeschnie trawka , potem wertykulować i dopiero papu. Teraz wygląda jak nie odkurzony dywan.
Aniu...pogoda się poprawiła na tyle że można popracować.
i wczoraj właśnie pracowałam.
. Co do sasanek...moje chyba jakieś bardzo plenne, same się w różnych miejscach wysiewają.
. Ale tylko fioletowe bo najdłużej je mam.

Różowe

Elu...bardzo lubię ten czas kiedy kwitną drzewa owocowe a ty będziesz jeszcze miała mirabelki.
Co do M..oj tak wydobrzał, inaczej ja bym się pochorowała.
Marysiu...klonika nie ruszaj, skoro już posadzony może w danym miejscu się zaaklimatyzuje.
. Moje wszystkie kloniki rosną w słońcu. Niestety w weekend nie podziałkowałam, natomiast wczoraj... 







No i nie może być bez ciemierniczka.
. Zielony.


Krysiu...u mnie popadało.


Aniu...pogoda się poprawiła na tyle że można popracować.




Różowe

Elu...bardzo lubię ten czas kiedy kwitną drzewa owocowe a ty będziesz jeszcze miała mirabelki.


Marysiu...klonika nie ruszaj, skoro już posadzony może w danym miejscu się zaaklimatyzuje.










No i nie może być bez ciemierniczka.


- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu ale bijesz po oczach
sasanki masz śliczne a ciemiernik obłędny u mnie wszystko pózniej normalnie jakbym w krainie wiecznych chłodów mieszkała
Nawet hiacynty ledwie zaczynają kwitnąć 



Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Kępy sasanek masz niesamowite!
Wspomniałaś o klonikach, a ja akurat poniosłam w tym roku okropną stratę zimową. Mój klon Orange Dream, który mam od 12 lat i który przetrwał zimę 2012, w tym roku straszliwie ucierpiał. Co prawda żyje, ale będę musiała go skrócić o połowę. A to już takie duże drzewo było. Nie mogę go odżałować. Cóż za fatalną zimę mieliśmy
Wspomniałaś o klonikach, a ja akurat poniosłam w tym roku okropną stratę zimową. Mój klon Orange Dream, który mam od 12 lat i który przetrwał zimę 2012, w tym roku straszliwie ucierpiał. Co prawda żyje, ale będę musiała go skrócić o połowę. A to już takie duże drzewo było. Nie mogę go odżałować. Cóż za fatalną zimę mieliśmy

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu ale masz zjawiskowe sasanki! 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Ale masz cudne sasanki Zeniu
. Hiacynty też i oczywiście ślicznotka zielona
Weekend deszczowy, wczoraj niestety byłam nieczynna ale dzisiaj cały dzień coś sobie dłubałam. Dzielę byliny żeby było ich więcej a poza tym muszę poprzesadzać kwiatki z jednej grządki i mam z tym trochę pracy, no i miejsca muszą szukać. Jutro chyba popracuję glebogryzarką o ile deszcz nie pokrzyżuje planów. A Tobie słoneczka życzę 



- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Zeniu , jestem pewna że musisz mieć w ogrodzie pomocników .
Nie wiem co to za skrzaty buszują po Twoim ogródku ,ale dbają o niego wyjątkowo , bo mimo że Ciebie tam nie ma to jest bez chwaściorów , czyściutko .Sasanki jak z obrazka , dorodne ,zdrowiutkie , to samo ciemiernik . Nie powiesz mi kochana że to tak samo z siebie wszystko u Ciebie rośnie . 


- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.

Zeniu też planuje jechać na targi do Opatówka ,może się przy okazji spotkamy .

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Witaj Zeniu. Sasanki masz bajeczne i te korony
. Zielony ciemiernik także ładny
. A co do kloników to takie pół cieniste miejsce mogłabym mu znaleźć. Może akurat kiedyś na niego wpadnę i kupię
. Pozdrawiam
.




- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju.
Witajcie.
Pogodą i działeczką nacieszyłam się jeden dzień.
Zaplanowana była wertykulacja trawniczka ale ziemia była zbyt mokra, może jak troszkę obeschnie..tylko znów pada.
. Niemniej z M dużo prac wykonaliśmy, jeszcze z dzień, dwa ładnej pogody i można by troszkę odpocząć , napawać się kolorkami a tu upsss przerwa. Nowe chwasty zaczną rosnąć, dojdą nowe prace i dookoła Maćku...
. To są uroki działkowe
i odpoczynek na świeżym powietrzu.
Iwonko....ciepło w miarę u mnie jest, tylko te deszcze. Owszem roślinki ładnie ruszyły tylko oby więcej słonka to by i więcej kwitnień było. Kilka pelargonii udało mi się ukorzenić, myślę aby już wysadzić je na działce. Chyba nie za wcześnie...
Wandziu...przykra sprawa z twoim klonikiem.
Zawsze myślałam że młody może przemarznąć, ale kilkunastoletni.
. Jak wspominałam nigdy swoich nie okrywałam na zimę, teraz chyba zacznę. A może właśnie już te starsze są podatne na przemarzanie. Jesienią kupiłam na wyprzedaży, małe srojdko
, wsadziłam na szybko gdzie popadnie i żyje.
Dorotko...dziękuję w imieniu sasanek. Nie wypada się samej chwalić, ale się pochwalę.
Jestem z nich dumna. Rosną jak na drożdżach i wysiewają się.
Marysiu...ciekawe czy popracowałaś glebogryzarką bo ja jak widzisz nie mogę.
A zielona ślicznotka dla ciebie, może już nie taka śliczna ale zielona.

Elu...za pomocnika służy mi moja druga połówka co to jej trzeba wszystko palcem pokazać, gdzie co i jak.
Tereniu..targi będą 23-24 kwietnia. Nie wiem jeszcze w który dzień będę bo szykujemy się całą rodzinką, choć wolała bym sama.
. Przeszkadzają mi w kupowaniu, stale o coś pytają i stale trzeba patrzeć aby się nie pogubić.
. Jeszcze dam ci znać kiedy pojadę.
Ewelinko...dziękuję. Tak, korony pewnie już w pełnym rozkwicie a ja w domku czekam kiedy przestanie padać.
. Jeśli masz na działeczce miejsce pół cieniste to pozazdrościć. Idealne do klonika. U mnie takie miejsca albo już pozajmowane albo ich brak.







Pogodą i działeczką nacieszyłam się jeden dzień.





Iwonko....ciepło w miarę u mnie jest, tylko te deszcze. Owszem roślinki ładnie ruszyły tylko oby więcej słonka to by i więcej kwitnień było. Kilka pelargonii udało mi się ukorzenić, myślę aby już wysadzić je na działce. Chyba nie za wcześnie...

Wandziu...przykra sprawa z twoim klonikiem.



Dorotko...dziękuję w imieniu sasanek. Nie wypada się samej chwalić, ale się pochwalę.


Marysiu...ciekawe czy popracowałaś glebogryzarką bo ja jak widzisz nie mogę.



Elu...za pomocnika służy mi moja druga połówka co to jej trzeba wszystko palcem pokazać, gdzie co i jak.

Tereniu..targi będą 23-24 kwietnia. Nie wiem jeszcze w który dzień będę bo szykujemy się całą rodzinką, choć wolała bym sama.



Ewelinko...dziękuję. Tak, korony pewnie już w pełnym rozkwicie a ja w domku czekam kiedy przestanie padać.







