Mój tajemny ogród.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie. Miło czytać dobre słowo o własnej pracowitości. No staram się, jak mogę. Mój M. przygotował ów stos ziemi, zakupił i przywiózł 1500 doniczek bez otworów w dnie, agrowłókninę oraz 2 sekatory i wyjechał na tydzień z domu ze słowami: "Dasz sobie radę?". Ni to pytanie, ni to pewność... Więc zaczęłam dawać tę radę - najpierw przygotowałam doniczki, potem wiertarką wywiercałam w nich po kilka otworów (praca nieprzyjemna), rozłożyłam włókninę, a gdy przyszło do właściwej roboty - obcinania, przycinania, sadzenia - zwerbowałam do pracy znajomą, bo tu potrzeba co najmniej 6 rąk, nie tylko 4. Posadziłyśmy 100 sztuk,a gdzie reszta? Dziś leje deszcz, więc nici z pracy, mam nadzieję, że jutro od rana weźmiemy się i pogonimy. M. wróci w sobotę i stwierdzi, że dałam radę.
A nade mną i moimi różami dominuje ten oto kasztanowiec:

Obrazek
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Jesteś dzielna i pracowita ;:63 . Widocznie mąż dobrze zna Twoje możliwości. Nie zdziwi się, że znowu dałaś radę.
Kasztanowiec solidny, długowieczny i ładnie przycięty - podoba mi się.
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Jolu, kasztanowców Ci u nas dostatek, jednak piękne są tylko do lipca - potem zaczyna się chorowanie, brązowienie i śmiecenie, i tak do samej zimy. Nie mogę sobie dać rady z tymi opadłymi, chorymi liśćmi, które są wszędzie i nie da się ich porządnie wygrabić. Ten na fotce został 2 lata temu przycięty, więc na razie liści wiele nie ma, ale wcześniej to była makabra. Ale kwitł przecudnie. Szkoda, że chorują, bo to takie piękne drzewa.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Jakie piękne magnoliowe pąki. Będziesz miała tyle kwiatów że ah... cudownie.
Kopiec sobie piękny zorganizowałaś :lol: .
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

O mój świecie - 1500 doniczek bez otworów ;:202 Ty nie jesteś pracowita, Ty jesteś świętą kobietą o anielskim charakterze.
Ja nie wiem co zrobiłabym mojemu chłopu w takiej sytuacji - ale wiem na pewno, że byłoby to straszne :pogon
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Mario, nie jest tak źle. Już wrócił i sam te otwory wierci, jako i sadzi oraz przewozi i ustawia posadzone, bo to jest ciężka robota. Dajemy radę.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Oooo to w takiej sytuacji sprawca jest usprawiedliwiony ;:170
Oj wierzę, że to ciężka robota - 1500 doniczek ;:oj nawet sobie nie potrafię wyobrazić jak wygląda taka ilość poustawianych doniczek....
U mnie pewnie zajęły by połowę działki :wink:
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Mario, proszę - to jeszcze nie wszystko:

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witaj. Jestem i podziwiam, że chce Ci się to wszystko robić. Jesteś bardzo pracowitą osobą , chylę czoła ;:180 . Tyle doniczek, no masakra jakaś. Sporo zachodu z tym wszystkim . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Ewelinko, to nie masakra! To nasze życie - a ja już nie mogę się doczekać, jak to wszystko zakwitnie. Ale nie chcę na razie zadręczać się myślą o opryskach, chwastach i innych mszycach. Myślę o kasie!
Ażebyście nie sądziły,że wiosna tylko u Was - kilka wiosennych fotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to jasnozielony jaśmin - nie wiem, skąd go mam, jest piękny:

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

No racja, w końcu robisz to zarobkowo, to inna bajka. Jaśminowiec cudowny a tulipany i hiacynty takie kolorowe ;:138 . Pięknie u Ciebie. Pozdrawiam :wit .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Izuniu, piękna wiosna u Ciebie, tym bardziej że taka raczej w barwach narodowych. ;:138 ;:138
Poza jasnozielonym jaśminem oczywiście, ale ta zieleń też ślicznie się komponuje z bielą i czerwienią. ;:215
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie. Może ktoś pomoże, doradzi, podpowie - co się stało z moim migdałkiem? Są 4 sztuki, kilka dni temu wszystkie miały zaróżowione pączuszki, a od niedawna jeden wygląda tak:

Obrazek


Wszystko stracił, a jego kora na pieńku wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Ten migdałek rośnie obok kranu z wodą i tej wody leje się tam dużo. Czy to mogło mu zaszkodzić? Nie przemarzł chyba, pędy ma żywe, w dodatku kolejny, oddalony o około 10 metrów ma połowę pączków różowych, połowę uschłych. Dwa pozostałe zaraz będą normalnie kwitły.Aha, i na całej długości drzewka, na korze znajdują się małe, jasne jakby grudki. Co to?
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

W pobliżu nie ma kota? U mnie wypadło kilka brzoskwiń, bo kicia ostrzyła sobie o pnie pazurki.
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Nie, Ewo, to nie kocia robota, kora jest mocno spękana od góry do dołu, a przy samej ziemi wprost odłazi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”