
Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Nie wiem czy można na forum, dlatego napisz do mnie e-mail'a... 

Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Kupiłam właśnie derenia jadalnego. Nie widzę pączków kwiatowych.
Czy można posadzić derenia jako pojedynczy krzew, czy musi mieć towarzystwo innego derenia ?
Czy można posadzić derenia jako pojedynczy krzew, czy musi mieć towarzystwo innego derenia ?
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Może jeszcze za młody na pączki kwiatowe...?
Posadzić zawsze można, ale gorzej wtedy z owocowaniem, chyba.
Tu: http://www.szmit.pl//index.php?option=c ... -Dirndl%27 wyczytałem, że: "Odmiana obcopylna, a więc musimy posadzić, co najmniej dwa krzewy (niekoniecznie tej samej odmiany), aby uzyskać dobre owocowanie."
Nie wiem, czy to odnosi się do wszystkich odmian.
Posadzić zawsze można, ale gorzej wtedy z owocowaniem, chyba.
Tu: http://www.szmit.pl//index.php?option=c ... -Dirndl%27 wyczytałem, że: "Odmiana obcopylna, a więc musimy posadzić, co najmniej dwa krzewy (niekoniecznie tej samej odmiany), aby uzyskać dobre owocowanie."
Nie wiem, czy to odnosi się do wszystkich odmian.

-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Jeśli kupiłaś derenia nieodmianowego to raczej będziesz musiała poczekać kilka lat na pierwsze owoce. Czasami w szkółkach można spotkać kilkuletnie derenie, które potrafią szybko zaowocować. Ale znam przypadek posadzonej plantacji posadzonych z siewek 8 lat temu i dopiero teraz pojawiają się pierwsze owoce.
Dereń jest generalnie obcopylny i jeśli ktoś z sąsiadów nie ma derenia jadalnego! to będziesz miała problem z owocowaniem.
Dla porównania moja sadzonka jednoroczna z pierwszymi kwiatkami.

Dereń jest generalnie obcopylny i jeśli ktoś z sąsiadów nie ma derenia jadalnego! to będziesz miała problem z owocowaniem.
Dla porównania moja sadzonka jednoroczna z pierwszymi kwiatkami.

Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
- Shyva
- 100p
- Posty: 116
- Od: 26 mar 2015, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubawska
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
W październiku bądź listopadzie wsadziłam go gruntu sadzonkę nieodmianową z gołymi gorzeniami - okulant z ok. 8 bocznymi pędami. Ładna, żywozielona kora, żywe korzenie. Okopana na zimę, zasadzona na względnie słonecznym stanowisku ale niestety jeszcze nie daje żadnego znaku początku wegetacji
kora nadal żywozielona po stronie ocienionej ale ani jeden pączek nie ruszył z miejsca. Mam powody do zmartwień czy jeszcze troszkę poczekać?

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Może on jeszcze młody jest i jesienią nie zawiązał pączków kwiatowych. Dereń najpierw kwitnie, dopiero później listki wypuszcza...
Trza jeszcze poczekać... tak myślę. U mnie dopiero kwiatki się rozwijają...
Trza jeszcze poczekać... tak myślę. U mnie dopiero kwiatki się rozwijają...

Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
To zależy jakie nalewki preferujesz; czy wytrawne o wyrazistym , ostrym smaku, czy bardziej słodkie, likierowe.
Jeśli chcesz zrobić nalewkę tradycyjną, staropolską, wytrawną, to najlepsze są derenie bezodmianowe, dzikie lub pozyskane z przyklasztornych stanowisk i ogrodów lub dawnych dworków szlacheckich.
. Wiadomo przecież, że braciszkowie zakonni najlepiej się na tym znali. Ja swoje derenie na nalewki wytrawne pozyskałem i przeszczepiłem metodą okulizacji z dwóch źródeł; jeden pochodzi z wiekowego derenia rosnącego w ogrodzie klasztornym Cystersów w Szczyrzycu , a drugi z Ogrodu Botanicznego w Krakowie, gdzie rosną dwa ponad dwustuletnie derenie sadzone osobiście przez Jędrzeja Śniadeckiego. Nalewki z tych dereni wykonane według staropolskich receptur są najbardziej zbliżone smakiem i wyglądem z tymi , które drzewiej robiono. Oczywiście z użyciem miodu lipowego, nie cukru.
Na te słodsze nalewki dobre będą takie odmiany jak Szafer, Dublany, czy Słowianin z Bolestraszyc.
Jeśli chcesz zrobić nalewkę tradycyjną, staropolską, wytrawną, to najlepsze są derenie bezodmianowe, dzikie lub pozyskane z przyklasztornych stanowisk i ogrodów lub dawnych dworków szlacheckich.
. Wiadomo przecież, że braciszkowie zakonni najlepiej się na tym znali. Ja swoje derenie na nalewki wytrawne pozyskałem i przeszczepiłem metodą okulizacji z dwóch źródeł; jeden pochodzi z wiekowego derenia rosnącego w ogrodzie klasztornym Cystersów w Szczyrzycu , a drugi z Ogrodu Botanicznego w Krakowie, gdzie rosną dwa ponad dwustuletnie derenie sadzone osobiście przez Jędrzeja Śniadeckiego. Nalewki z tych dereni wykonane według staropolskich receptur są najbardziej zbliżone smakiem i wyglądem z tymi , które drzewiej robiono. Oczywiście z użyciem miodu lipowego, nie cukru.
Na te słodsze nalewki dobre będą takie odmiany jak Szafer, Dublany, czy Słowianin z Bolestraszyc.
- Shyva
- 100p
- Posty: 116
- Od: 26 mar 2015, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubawska
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Uprzejmie melduję że mój dereń dziś się obudził
pojawiają się pierwsze liście? kwiaty? z pąków

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
I dobrze!
Jeszcze parę dni i zobaczysz, czy to kwiatki, czy listeczki... 


- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Pąki kwiatowe mają bardzo charakterystyczny, okrągły kształt. Łatwo je odróżnić od spiczastych pąków liściowych.
Derenie w okresie kwitnienia wyglądają pięknie. Gdybym miała tego świadomość przed posadzeniem, umiejscowiłabym krzew w bardziej reprezentacyjnej części ogrodu. Wygląda znacznie lepiej od forsycji - krzew ma ładny pokrój, nie tak rozwichrzony i nieregularny jak u forsycji, kwiatostany mają atrakcyjny, kulisty kształt, a ich kolor nie razi wściekłym neonowym odcieniem żółtego.
Derenie w okresie kwitnienia wyglądają pięknie. Gdybym miała tego świadomość przed posadzeniem, umiejscowiłabym krzew w bardziej reprezentacyjnej części ogrodu. Wygląda znacznie lepiej od forsycji - krzew ma ładny pokrój, nie tak rozwichrzony i nieregularny jak u forsycji, kwiatostany mają atrakcyjny, kulisty kształt, a ich kolor nie razi wściekłym neonowym odcieniem żółtego.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Gdzie mogę kupić w dobrej jakości i cenie dereń typ Szafer (Cornus mas Szafer).
Chodzi mi o tego typu owocniki:

Chodzi mi o tego typu owocniki:

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Najlepiej u źródła... tam gdzie go wyhodowano - w Bolestraszycach.
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Witam
W jednym ze sklepów sprzedano mi kilka dereni odmianowych. Jak je otrzymałem okazało się że brak śladów szczepienia.
Do tego derenie bez kwitów, wysokość roślin ok 70 cm. Na moje pytanie odpowiedziano mi były rozmnażane wegetatywnie. Czy jest to możliwe?
W jednym ze sklepów sprzedano mi kilka dereni odmianowych. Jak je otrzymałem okazało się że brak śladów szczepienia.
Do tego derenie bez kwitów, wysokość roślin ok 70 cm. Na moje pytanie odpowiedziano mi były rozmnażane wegetatywnie. Czy jest to możliwe?