Witajcie

.
Niedziela brzydka i deszczowa. W dodatku jest dość chłodno

no ale dzisiaj i tak nic w ogródku nie robię więc może padać i podlewać posadzone roślinki

. Zobaczcie jakiego gościa miałam dzisiaj :
Bardzo rzadko widuję tego ptaka więc musiałam go sfotografować. Zrobiłam duże zbliżenie bo nie chciałam go spłoszyć. Fotki nie są dobrej jakości ale wiadomo o jakiego ptaka chodzi

.
Olu ślimaki to normalnie są wredne tak samo jak nornice

. Ja też będę siała do gruntu cynie i aksamitki więc trzeba będzie jakoś je zabezpieczyć. Zobaczymy co z tego będzie bo moje parapetowe zasiewy są tragiczne

. Ciemny i bezsłoneczny marzec zrobił swoje . A może za mało się przyłożyłam

. Tak, liczę na kolory

.
Paulinko deszcz też jest potrzebny ale szkoda, że nie pada tylko w nocy

. Wtedy byłoby świetnie

. U mnie dzisiaj też pada i jest ponuro no ale trzeba przetrwać to . Mam nadzieję, że jak rośliny się rozrosną będzie w miarę ładnie . Z pewnością będą i zmiany bo to normalne

.
Krysiu ja ogólnie mam niewiele kory w ogrodzie. Mam je pod kulkowymi tujami i na rabacie hortensjowej. Ja mam ziemię z tych cięższych i muszę raz na jakiś czas ją wzruszyć dlatego kora mi w tym przeszkadza. Nie ukrywam też , że chyba wolę kupić więcej roślin niż wydawać pieniądze na korę

. A co do wysokości roślin to z tym jest bardzo różnie. Niby pisze w sieci , że powinny mieć 50 a wyrosną mniejsze albo wyższe. Wiele zależy od miejsca gdzie rosną , od gleby i innych czynników. Ogród to ciągłe zmiany więc liczę się z kolejnymi przesadzaniami

. Obrzeża z cegły może i ładne ale z pewnością za jakiś czas cegła się zniszczy i wydłubywanie jej z ziemi będzie straszne

. No trudno, chciałam ją jakoś wykorzystać i wykorzystałam a jak padnie to pomyśle o innym obrzeżu. Właściwie to mi tez bardzo się podoba

.
Małgosiu ja pamiętam jak sadziłam moje pierwsze rośliny. Posadziłam z przodu rabaty nachyłka bo miał być niby taki niski a wyrósł mi chyba na metr

. Wszystko z tyłu zasłonił

. No a za nim miałam rozchodniki okazałe . Miały za mokro i nie chciały rosnąć. Potem edukowałam się i wszystko zmieniło miejscówkę. Z tymi wysokościami to tak jest niestety, zawsze jakaś niespodzianka

. Właściwie to na takiej rabacie na środku trawnika to nie przeszkadza tak bardzo bo zawsze z którejś strony widać daną roślinkę .
Zeniu ja nie chcę kory pod wszystkim. Pisałam już kiedyś, że mi też nie do końca kora się sprawdziła a poza tym za te pieniądze wolę kupić sobie do ogrodu jakieś rośliny. Chwasty tak czy siak rosną, nawet przez korę. Może trochę mniej ale i tak trzeba plewić. Ja korę mam tylko przy okrągłych tujach i na rabacie z hortensjami, bo zanim się rozrosną to pusto będzie. Pogoda faktycznie nie służy pracom w ogródku .
Małgosiu ja tam jeszcze coś dosadzę a i lilie wyjdą z ziemi

. Mam nadzieję, że ostatecznie nie będzie tam tak pusto .
Pozdrawiam i życzę spokojnej niedzieli

.