Wiejskie podwórko - aguskac cz.1

[tu.ja]

Jak czytam Wasze zachwyty nad koktajlowymi to nachodzi mnie chęć posadzić choć krzaczek, dwa. A przecież u mnie miało nie być żadnych warzyw do licha...

[aguskac]

aguskac a ty jakie zebrałaś?Zwykłe czy koktajlowe?

Ja zebrałam tylko te żółte koktajlowe i duże, bo moje czerwone koktajlowe w tym roku były do niczego. Kupiłam gotowe sadzonki i owoce były niezbyt smaczne. W tamtym roku miałam całkiem inne, smaczniutkie i w ładnych zbitych gronkach.

[aguskac]

Agnieszko72 , ja posiałam w tym roku Koralika ,ale nie bardzo mi smakował.W przyszłym sezonie spróbuję jakąś inną odmianę.Może Maskotkę?

Maskotkę gorąco polecam. Jest smaczna, karłowa, samokończąca. Owoce ma większe trochę niż typowe koktajlówki. Są twarde, nie takie ciapowate. Fajne na jakiś piknik, bo można zabrać do pudełka i się nie pogniotą.

[aguskac]

Jak czytam Wasze zachwyty nad koktajlowymi to nachodzi mnie chęć posadzić choć krzaczek, dwa. A przecież u mnie miało nie być żadnych warzyw do licha...

No wiesz co... bez warzyw??? Takich smakołyków się pozbawiać? Nie mówię, że wszystkie, też np rezygnuję z marchewki, bo mi nie rośnie i robale jedzą, ale coś co się udaje warto mieć. A jak z owocami? Bo ja jestem fanką swoich, z krzaka.

[basow@]

Cytrynek groniasty - on się nawet ładnie nazywa! Już zapisałam do kapownika !
Z Maskotką też spróbuję , trzeba eksperymentować aż się trafi na "swoje"odmiany"....

[aguskac]

To moje pomidorki w gruncie. Te dwa najwyższe krzewy pod samą folią to właśnie te żółte, niestety nie mam fotek z dojrzałymi owocami


A to w foliaczku


tutaj Maskotka

[aguskac]

Cytrynek groniasty - on się nawet ładnie nazywa! Już zapisałam do kapownika !
Z Maskotką też spróbuję , trzeba eksperymentować aż się trafi na "swoje"odmiany"....

Wkleiłam Ci zdjęcie Maskotki, szkoda, że nie porobiłam fotek dojrzałych owoców. Może jutro poszukam w zeszłorocznych.
Ja właśnie już nie będę szukać innych , bo te mi bardzo smakują.

[basow@]

Dzięki Aguś za zdjęcia.....
O matko ,ja bym już chciała siać pomidorki....!

[aguskac]

Dzięki Aguś za zdjęcia.....
O matko ,ja bym już chciała siać pomidorki....!

Chyba w lutym już można
Zobaczysz jak zleci

[basow@]

Chciałaś Aguś powiedzieć,że dopiero w lutym można ......
Już nawet sklep internetowy znalazłam,w którym jest Cytrynek (gdybym nie dostała w normalnym) .

[aguskac]

szybka jesteś
Ja go nie kupowałam w sklepie, tylko dostałam jako załącznik w jakiejś gazetce ogródkowej

[basow@]

Bo ja już taka jestem.....jak sobie ubzduram (czytaj coś mi się spodoba) , to wtedy już ,natychmiast chcę to realizować!Niecierpliwa ze mnie dusza....
Aguś,czy oprócz Maskotki i Cytrynka siałaś jakieś inne ,dobre (słodkie) pomidorki?

[tu.ja]

Owoce i owszem - tych mam sporo różnych, ale na warzywa założyłam sobie szlaban.
Znając Twoją słabość do winorośli mam dla Ciebie mały prezent - mam nadzieję,że nie masz mi za złe,że wstawię te fotkę u Ciebie...:

[aguskac]

Bo ja już taka jestem.....jak sobie ubzduram (czytaj coś mi się spodoba) , to wtedy już ,natychmiast chcę to realizować!Niecierpliwa ze mnie dusza....
Aguś,czy oprócz Maskotki i Cytrynka siałaś jakieś inne ,dobre (słodkie) pomidorki?

Siałam jeszcze jakieś nieznane mi z nazwy. Dostałam nasionka od znajomych. Ale to już takie zwykłe, duże, żadna rewelacja. Aha... Maskotka nie jest słodka, raczej kwaskowa.

[aguskac]

Izuś.... to Twoje zdjęcie jest zjawiskowe, dzięki
Szkoda, że nie masz owocującego , albo chociaż z liśćmi .

Moje próbowały wchodzić przez okno na strych. Jak się dobrze przyjrzeć to tutaj widać na jednym krzewie, jak 2 jego gałązki urosły do samego okna.
Resztę przycięłam wcześniej, bo by jeszcze wtargnęły do domu