Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

[julcia1]

Lucynko wreszcie wczoraj dotarłam na działkę, faktycznie miałaś rację mam już wiosnę podobną do Twojej .

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko. Piękne zdjęcia wiosny . Roślinki rosną jak na drożdżach , nic tylko się cieszyć. Żaba jest genialna .Moje piwonie na takim samym etapie , ciekawe czy mi zakwitną . Pozdrawiam .

[stasia_ogrod]

Żaba przebojowa też lubię gadżety ogrodowe, tylko na zimę trzeba je schować,inaczej szybko niszczeją.
Ogródek rozkwita z dnia na dzień a te upalne dni jeszcze bardziej wszystko przyspieszą.
Niestety nadchodzące prognozy wieszczą długotrwałe deszcze. Pozdrawiam cieplutko.

[marpa]

Lucynko to moja wiosna daleko w tyle względem Twojej - piwonie u mnie wylazły co prawda ale jeszcze do Twoich to im brakuje...Nadrobią bo im przygrzewa...
Przypomniałaś mi, że mam pysznogłówkę wysiać ...kupiłam mix nasion,może i biała się trafi ...Clematisy u mnie marniutkie z lupą trzeba pąków szukać...ale pokazują się ledwo co! Będzie dobrze..a jak nie będzie to też dobrze...oby gorzej nie było ... Dzisiaj był piękny dzień ,niestety nie wykorzystany przeze mnie tak jak bym chciała... Siła wyższa!

[iwona0042]

Lucynko, jaka wielka wiosna u Ciebie , gołąbecki śliczne też już szczęśliwe, a żabeczka cudna i do tego świecąca, super, szkoda że u nas tego sklepu nie ma w pobliżu

[plocczanka]

Witam wszystkich w niedzielne popołudnie!
Dzisiaj, po oddaniu Bogu tego co Boskie, cesarzowi co cesarskie, zajęłam się swoimi sieweczkami. Większość wytargałam już na balkon do foliaka, który wczoraj częściowo opróżniłam, wywożąc część na działkę do tunelu. Część młodziaczków tylko hartuję na balkonie i na noc jeszcze wrócą do chaty.
Co nieco jeszcze wysiałam, bo dziś dobry dzień dla kwiatów.
Jeszcze ze trzy dni odczekam i drugi foliaczek wyniosę na balkon, a w nim umieszczę podhartowane sieweczki. Poluzuje mi się na parapetach a roślinki zaadaptują się w chłodnym powietrzu.
Jutro oczywiście działeczka. Nie bardzo mam na tę chwilę co tam robić, ale czy muszę tylko pracować? Będę sobie spacerować i tylko cieszyć oczy, bo nawet chwastów do pielenia jeszcze nie ma.

Na balkonie jest ... o, tak:















Marysiu [Maska] - nie rozumiem, dlaczego się tak męczysz. Przecież dopiero zaczął się kwiecień i spokojnie zdążysz zrobić wszystko bez nadmiernego wysiłku. Zwolnij, bo zamiast cieszyć się ogrodem, będziesz u rozmaitych medyków urzędować.

Rafiku - bardzo Ci dziękuję.

Aniu - jednak kwiatków jest mniej, bo krokusy w większości już po swoim pokazie.

Julio - no widzisz, a tak się martwiłaś, że wiosenne widoczki Cię ominą.

Ewelinko - dlaczego piwonie nie miałyby Ci zakwitnąć? Zakwitną z pewnością i pokażą swoje piękno.
Roślinki korzystają ze słoneczka, tylko że ono wkrótce znowu ma się schować za chmurami. A może synoptycy się mylą?

Staszko - szczerze mówiąc, to ja za gadżetami ogrodowymi nie przepadam, ale ta żaba mnie zauroczyła i nie umiałam sobie odmówić jej kupna. Normalnie to ja wolę kasę na kwiatki wydawać.

Maryniu - wszystkie kwiatki w promieniach słonecznych szybciutko nadrabiają stracony czas i wkrótce się okaże, że wszędzie jest jednakowo.
Ja wysiewałam pysznogłówkę cytrynową, sieweczki jeszcze malutkie, ale już przepikowane i mają się bardzo dobrze.

Iwonko [00..] - wielka ta wiosna to jeszcze nie jest, ale ważne że w ogóle się objawiła, a słoneczko pobudza do życia kolejne roślinki.
Gołębie zachowują się jak pieski spuszczone ze smyczy. Jednak ciągle jeszcze trzeba uważać na ewentualne pojawienie się jastrzębia, mimo że dzikie gołębie już przyleciały i mają jedzonko bliżej swoich gniazd.

[sweetdaisy]

Lucynko, masz tych cudowności co niemiara
Staram się po listkach rozpoznać cóż tam w tych doniczuszkach wszelakich siedzi i za nic nie mogę
A napiszesz nazwy roślinek, spróbuje sobie przypasować

[iwona0042]

Ojej Lucynko jakie spore Twoje sieweczki już

[Tacca]

Lucynko,ale zaszalałaś z sianiem. Żaba po prostu śliczna.

[andzia458]

Lucynko, patrząc na Twoje ostatnie zdjęcia nieśmiało stwierdzam, że mamy porównywalną ilość rozsad Tylko te Twoje jakieś takie duże, wyrośnięte a moje straszę codziennie i niekoniecznie rosną tak, jakbym chciała

[plocczanka]

Wpadłam jak z pokrywką po ogień i jeszcze szybciej wypadłam, zjawili się bowiem goście, którymi musiałam się zająć.
Teraz poszli odwiedzić swojego znajomego, więc mam znowu chwil kilka dla siebie i - co oczywiste - również dla Was. No bo wkrótce wrócą i będę musiała dotrzymać im towarzystwa.

Zuziu - tam jest zbiór siewek różnych roślin i pewnie wszystkich nie będę teraz w stanie wymienić.
Największe roślinki to heliotropy, dalie, koleusy, pierwiosnki, papryczki, krokosz, powojnik cassandra, trzy rodzaje rudbekii, eustoma i coś tam jeszcze, ale musiałabym przeczytać podpisy, a ciemno już na balkonie. aha! jeszcze jakieś rośliny NN, których zapomniałam podpisać po pikowaniu.

Iwonko [00..] - stały w miniszklarenkach na południowym oknie, to jak tylko dogrzało je słonko, dostały niezłego kopa i szybko poszły w górę. A heliotropy po uszczknięciu wierzchołków wzrostu natychmiast zaczęły się rozrastać.

Danusiu - oprócz tych siewek, które dzisiaj wylądowały na balkonie, mam jeszcze zapełnione cztery miniszklarenki na oknie, a dodatkowo dzisiaj wysiałam jeszcze trochę innych roślinek. Z tym że ja nie sieję pomidorów ani żadnych innych warzyw w domu, poza ostrymi papryczkami.

Aniu - moje siewki mają idealne warunki - południowe okno, odpowiednia wilgotność w miniszklarenkach i ostatnio dużo słońca.
Wyjechały dziś (w większości) na balkon, by nieco ze wzrostem przystopowały, bo mają jeszcze półtora miesiąca, a to dużo czasu.
Moje też nie wszystkie siewki się uchowały , ale na ich miejsce wysiałam kolejne, bo nasionek mi zostało, a sieję po troszeczku.

[julcia1]

Lucynko ilość rozsad imponująca. Chyba będę musiała przynajmniej sałatę w domu zrobić, bo już kolejny rok pod folią nie wschodzi i nie wiem dlaczego

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko. Piękne masz te sieweczki . Oby rosły jak najlepiej i cieszyły Twoje oczy caly sezon. U mnie w tym roku kiepsko z parapetami no ale trudno. Jakoś chęci mam marniejsze w tym roku. Wszystko mi się wyciągnęło i chyba jutro pasieję jeszcze raz bo jest już więcej sloneczka. Myślę tylko czy jest sens siać astry karlowe w domu czy już do gruntu posiać ? Aksamitki , cynie i astry wysokie to już chyba do gruntu trzeba czy jeszcze poczekać z dwa tygodnie ? Pozdrawiam .

[Kasiula17]

Jak ja kocham takie młode pokolenie, niech rosną ślicznie i nabierają siły

[TerDob]

Lucynko sieweczki śliczne
Piszesz że są tam siewki powojnika cassandry - możesz napisać jak długo czekałaś na wschody albo zrobić zdjęcie jak teraz wyglądają ??
Wysiałam i czekam , nie wiem czy mi się uda a tak bardzo chciałam mieć .
Ale Ci dobrze nie masz co robić na działce - zapraszam do mnie
Miłego tygodnia życzę