Witaj
No i jak tu się takim wątkiem nie zainteresować? jak tu tyle różności

Patrzę, róże oooo to coś dla mnie, bo popadłam w chorobę różaną od tamtego roku i kupuje jak wariatka jakaś, nie patrzę czy to jakaś fajna odmiana, tylko na obrazek i na cenę

podoba mi się to dawaj już jest moja i w ten sposób od tamtego roku mam już sztuk parę, a jeszcze 5 moczy nóżki w wiaderku i czekam na ocieplenie, bo dzisiejszy śnieg powalił mnie na kanapę i lenię się na maksa

a łapeczki swędzą oj swędzą
Alejka różana, no bajka, film obejrzałam cały, ale muzyczka smutna, no i tą lawendę chciałam zobaczyć, ale kotek uparciuch jeden nie chciał pupy ruszyć, a tak drania prosiłam i błagałam, ale nie nie ruszył się, więc może kiedyś pokażesz ją co? bo ja kupiłam na razie 3 doniczki lawendy i chcę między różami posadzić, a jeszcze widziałam u kogoś między różami rósł ...no ten....oj ta demencja...takie coś na suche bukiety, ale wybacz zapomniałam, jak się ta roślinka nazywa

ma takie malutkie bialutkie kwiatuszki, jak sobie przypomnę to napiszę
Pozdrawiam Bogumiłka
