Działka na Kaszubach - 2015

[amba19]

Izo - paproć kupiona jako NN na targach w Lubaniu. Według mnie to Zanokcica skalna, ale pewności nie mam...
W ubiegłym roku kupiłam Paprotnik szczecinkozębny, wygląda na to, że całkiem nieźle przetrwał pierwszą zimę
-------------------------------
Przebiśniegi jeszcze całkiem nieźle wyglądają...

[JagiS]

Cześć, Marysiu!
Piękne masz krokusy. Moje rozkwitły, pokwitły trzy dni i już leżą na ziemi w postaci wiotkich szmatek.
Cebulicy syberyjskiej, śnieżników i puszkinii prawie nie widać . Narcyzy i żonkile wysunęły króciutkie szabelki, a po hiacyntach nawet nie widać jakiego będą koloru .
Słowem: jestem rozczarowana taką wiosną.
Najlepiej wygląda Twój rabarbar .

Jagi

[Madziagos]

Marysiu,
dziś padało nadal - bardzo dobrze, zważywszy na braki w tym zakresie oraz nadchodzące słoneczne i ciepłe dni.

[tu.ja]

Marysiu - piękne fotki!
Aż Ci zazdroszczę, że wkrótce znów będziesz mogła się przenieść na działkę i mieszkać tam do jesieni...To musi być cudowne. A tak na marginesie to ja już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłam rowerem

[andzia458]

Marysiu bardzo ładne, artystyczne zdjęcia robisz A krokusiki wyglądają jak malowane

[IzabelaS]

Witam Cię, Mario, u Ciebie, patrzę i podziwiam. Eh, człowiek czuje się tak, jakby był w swoim własnym ogrodzie - coś jest w tym gąszczu kontrolowanym, tych wysokich drzewach i w ogóle... Cudnie.

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
U Ciebie przebiśniegi w pełni kwitnienia , a moje już przekwitły.
W każdym regionie wiosna objawia się w różnym czasie, dzięki czemu możemy popatrzeć sobie na kwiatki, których u siebie już bądź jeszcze nie widzimy.
I to jest

[amba19]

Jaguś - o rany zapomniałam o rabarbarze Och ta skleroza...
Wiesz u mnie na działce wiosnę widać jedynie punktowo, całość nadal uśpiona i szara...



Madziu - każda wiadomość o deszczu wprawia mnie w dobry humor
Wysłałam Ci PW




Izo Tu-jo - to na prawdę jest cudowne a ja tyle lat na to czekałam...a teraz czekam całą zimę na ten moment, kiedy przenosimy się na Kaszuby na dłużej. Słuchaj ja na rowerze nie jeździłam dobre dwadzieścia lat. Pierwsza jazda była naprawdę przerażająca, na dodatek L za słabo przykręcił mi kierownicę i skończyło się to oczywiście upadkiem. Ale teraz już się nie boję...




Andziu - dzięki za miła słowa Mam nadzieję, że jak teraz pojadę na działkę będzie już trochę więcej obiektów do fotografowania...



Izo S. - witaj na Kaszubach!
Kochana - moja działka nawet w przybliżeniu nie może równać się z Twoim ogrodem. Jest dużo mniejsza, drzewa są najwyżej dwudziestoletnie...W 1994 roku kupiliśmy kawałek pola wraz z rosnącym na nim żytem. Wszystko co u mnie rośnie sadziłam sama. Tego się nie da porównać z ogrodem który istniał już w 1957 roku
Ale bardzo się cieszę, że Ci się u mnie podoba i zapraszam jak najczęściej.



Lucynko - jak zwykle się z Tobą zgadzam. To właśnie różnorodność naszych ogrodów jest taka interesująca. Tempo wegetacji to też jedna z przyczyn tego zróżnicowania. I to jest fajne



=============================================

Tak jakoś niebiesko się zrobiło....

[Ignis05]

Marysiu kochana

Wyobraź sobie, że z Twoich siewek przylaszczek zrobiłam w sumie trzy sztuki sadzonek i wszystkie trzy się przyjęły.
Najpierw zakwitła jedna a teraz widzę, jak ciut podrosły, że będą kwitły również pozostałe.
Ślicznie jeszcze raz Ci dziękuję.

Pewnie już jesteś w drodze na działkę.
Życzę Ci miłego pobytu i wspaniałej pogody.

[Lisica]

...a teraz czekam całą zimę na ten moment, kiedy przenosimy się na Kaszuby na dłużej.

Marysiu!
Twoje przenosiny na Kaszuby przypominają mi radosny powrót ptaków z dalekich zimowych krain....

Niedługo na Kaszuby będziesz powracać rowerem, a pan L. z kotami będzie podążał autem

[amba19]

Krysiu - jedziemy na działkę dopiero jutro ale za to na trzy dni
Bardzo się cieszę, że przylaszczki zadomowiły się w Twoim ogrodzie. To taki miły widok wczesną wiosną gdy zakwitają te delikatne niebieskie kwiatuszki

Lisico - napisałaś: Niedługo na Kaszuby będziesz powracać rowerem, a pan L. z kotami będzie podążał autem
Wiesz, to raczej niewykonalne...bo rower przeprowadził się na Kaszuby już trzy tygodnie temu....
Radosny powrót ptaków z dalekich krajów...tak, coś w tym jest...

=======================================

[Mufka]

Marysiu ja też tak to odczuwam, wracam wiosną na działkę, czując w sercu radość i niecierpliwe podniecenie. Trochę podobnie jak w dzieciństwie czeka się na prezent od św.Mikołaja
Portreciki wiosennym ogrodowym klejnocikom zrobiłaś przepiękne ! W takim zbliżeniu są zachwycające, gorzej to wygląda w plenerze, przynajmniej u mnie.
Jutro znów wyruszam na porządkowanie stepów. Może uda się zrobić choć kilka zdjęć, ale nie wiem czy Krasnal pozwoli, bo będzie nam towarzyszył To pierwszy wspólny wyjazd w tym sezonie.
Kochana, życzę pięknych, słonecznych dni na działeczce i coraz dłuższych i wspanialszych rowerowych wypraw

[andzia458]

Marysiu owocnego pobytu na działce życzę A obiektów do fotografowania na pewno Ci nie zabraknie bo zrobiło się cieplutko więc roślinki będą odwdzięczać się pięknym kwieciem

[amba19]

Marysiu i Andziu - dziewczyny kochane dzięki za miłe słowa! Kończymy śniadanie i pakujemy klamoty do autka.
Planujemy trzydniowy pobyt. Może uda mi się uporządkować do końca rabatki. Dzisiaj zaczynam od Długiej Rabacie pod Płotem, bo na działkę jadą z nami irysy od Joli-Yollandy i tam właśnie zostaną posadzone
Od zobaczenia za trzy dni - bo w funkcjonowanie internetu na wsi mocno wątpię

[Yollanda]

Marysiu,
ładne kwiatuszki nam pokazujesz. Wiosna mimo, że tylko "punktowo" przylaszczkami, krokusami i irysami jednak rozwesela ogród.
Przylaszczki bardzo ładniusie. Lubię te wczesne maluchy, które starają się mimo chłodów ucieszyć nasze oko.