Pati i
Iwonko, Hippeastrum to roślina raczej dla cierpliwych, bo najczęściej kwitnie tylko raz w roku, a potem najlepiej schować ją w słoneczny kąt i od czasu do czasu podlać i koniecznie zasilić. Zdarza się, że dobrze odżywione cebule powtarzają kwitnienie. Nie wszyscy chcą patrzeć przez kilka miesięcy na same liście i to chyba tak u Was jest, bo doświadczenie z uprawą różnych roślin macie bardzo duże
Dorotko, rzeczywiście korzenie tego adenium są dosyć grube. Nie mam porównania, bo mam tylko jedną sadzonkowaną roślinę, kiedyś próbowałam ukorzenić, ale się nie udało. Teraz już wiem, że sadzonka była za mała-ok.5cm-, ponoć najlepsze są takie 10-12cm. Jak się przycina adenium, to zależy nam na jego wyglądzie, a nie na odcinanym kawałku. No i przesuszyłam za bardzo, bo potraktowałam jak inne sukulenty, a sadzonka nie może zwiędnąć. Jak będę teraz coś przycinać, to zrobię jak
Jerzyk radzi- maść ogrodnicza i do ziemi
Lucy, medal z Twojego nadania przekażę fuksji

. Hippeastrum to chyba Susan, też mam takie podejrzenia. Wysokość łodygi kwiatowej-to połowa wysokości łodygi Apple Blossom, kwiaty też mniejsze, z tym , że cebulka Susan? jest bardzo mała i potem te proporcje mogą się zmienić.