Zaczarowany ogród III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Iwonko, mam dość. :( Dziś kolejny pogrzeb. Sąsiadki. Nawet za bardzo jej nie lubiłam. Była bo była. Na pogrzeb poszłam. Za to jak zobaczyłam jak cierpią jej najbliżsi to nie wytrzymałam. Jakoś ciężko mi ostatnio cokolwiek ogarnąć.
Ogólnie mi ciężko. Czy to ta pogoda czy ki diabeł ? Nic mnie nie cieszy.
Ale coś czuję, że jeszcze jeden pogrzeb i zaliczę odlot.
Ogólnie do dupy. ;:145
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Już nie kracz, starczy pogrzebów, o jakimś weselu pomyśl może ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotko, ja w ciągu jednego roku, przed trzema laty, zaliczyłam sześć pogrzebów w najbliższej rodzinie, w tym 18-letniego siostrzeńca eMa, który został śmiertelnie pobity przed szkołą. ;:174
Wszystko da się przeżyć. Człowiek to silna jednostka i wiele jest w stanie wytrzymać. Sprawdziłam na sobie. ;:108
Nie wolno się poddawać i trzeba myśleć optymistycznie. Życie jest zbyt krótkie, by popadać w czarnowidztwo. Trzeba żyć pełnią, bo nikt z nas nie wie, kiedy wybije jego godzina. ;:218
Głowa do góry i do przodu! ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

No właśnie, nie zauważyłam, że ktoś jeszcze pisał w moim wątku i odpowiedziałam tylko Iwonce. Chyba źle ze mną. ;:306

Bea. ja z wierzby tylko płotki na razie będę robić. Nic innego na razie nie potrafię. Może z czasem ..... Na kombinowanie przyjdzie czas. ;:333

Stasiu, dziękuję w imieniu swoim i mamusi. ;:196 Co do sarn, to też mam nadzieję, ze więcej w szkodę nie wejdą.

Iwonko, patyki raczej rosną. Z rozpędu pewnie listki puściły ale i korzonki raczej już są. ;:333 Ja nie mam dzików ale mam sarny, które uwielbiają obgryzać moje roślinki. ;:222

Lucynko, zwierzaki zawsze wprawiają w dobry humor. Niestety nie dziś. ;:185 Patyczki rosną i cieszą oczy. Jutro będę przesadzać glicynię, bo bardzo szybko rośnie. Ale i nawet to już mnie tak nie cieszy jak jakiś czas temu. :(

Aniu, kiedyś i ja zrobię sobie różne dziwolągi z wierzby. Na razie będzie płotek, bo to najłatwiej. Muszę się nauczyć inne cuda robić. Sama z siebie się śmieję, że kiedyś karate przez internet się nauczę, tyle czytam o tym. ;:306

Madziu, tak, zmieniłam kolor włosów. Święta się zbliżają, trzeba nie tylko pisanki ale i włosy malować. ;:306 Sarny kocham, miłością platoniczną i stanowczo na odległość. Dużą. ;:224

Lodziu, Twoje słowa dzisiaj akurat to balsam na moje serce. Ciężko mi jakoś jak diabli. Z kolejnego pogrzebu wróciłam. A najciekawsze jest to, że wcześniej miałam 4 pogrzeby bliższych mi osób. Niekoniecznie rodzinnie ale bardziej z przyjaźni. A jednak najgorzej mi po dzisiejszym. Sąsiadki, której nawet nie lubiłam. Była mi po prostu obojętna. Kobieta, która była naburmuszona prawie zawsze. Nigdy nikomu nie pomagała, ani jej dzieci. A jednak właśnie dzisiaj czuję się, jak wyżęta przez sokownik.
Straszne było patrzenie na pogrzebie na ból jej najbliższych. Ja już chyba na takie widoki sił nie mam. Popłakałam się ale nie przez śmierć sąsiadki a właśnie przez ból tych co pozostali i cierpią.
Ogólnie jakoś kiepsko się czuję. W dodatku zmarzłam jak diabli. Rozgrzać się nie mogę. Wypiłam (a raczej zmusiłam się) do wypicia piwa na ciepło. Dalej mnie telepie. I już sama nie wiem, czy to emocje czy mróz. :!:

Podejrzewam, że gdyby słońce było to i człowiek bardziej optymistycznie do wszystkiego by podchodził. A niestety za oknem mamy szaro, buro i ponuro.

Krysiu, faktycznie, jak ma się dom pełen zwierząt, to telewizor nie potrzebny. ;:108 A co do marzeń, to pomalutku ale trzeba dążyć do ich spełnienia. ;:333

Irenko, mam nadzieję, że płotek się uda.

Asiu, wśród patyczków jest budleja, ukorzenia się bez problemów. Nawet w tym roku ukorzeniłam bez meyera. I się udało. ;:333
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Masz rację. Na doły już czas. Zakasuj rękawy i kop bo niebawem patyczki trzeba zakopywać. Zaraziłaś mnie krzakami. Przygarnęłam dziś w sklepie lilaka Primarose. Taki malutki patyczek za całe 9.99. Była też moja wymarzona Krasawica Moskwy na patyku. Została w sklepie. Cena zaporowa.
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotko a mnie kuszą ogrodzenia a raczej niskie płotki z wikliny.
Nie chce kupować i chyba zacznę zbierać takie proste pędy z różnych krzaczków.
Wierzbę smocza tez po kwitnieniu przytnie przy samej ziemi więc trochę się zbierze. Małe przestawne elementy , o coś takiego mi chodzi i najlepiej wmontowane w ramki z drewna - zerknij >o coś takiego mi chodzi ale gabarytowo mniejsze
W żadne "doły " nie wpadaj bo wejść łatwo ale wyjść z każdym kolejnym jest dużo trudniej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Fajniutki ten wierzbowy płotek.
Jednak nie zawierzyłabym mu jako ochronie przed sarnami.
Może warto byłoby dołożyć do tego np. siatkę leśną?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

tomaszkowa - Beatko, piszesz o lilakach których nie znam, więc zaraz do wujka google pognałam. Piękne! Ja jesienią kupiłam lilaka z kolorowymi liśćmi. Już zaczyna piękne pąki puszczać. Drugi rok też mam dwa żółte lilaki. W tamtym roku nie kwitły. Może w tym się uda. ;:333

christinkrysia - Krysiu, fajne te ramy. Ja aż takich aspiracji nie mam. :;230 Na razie wystarczy mi niski płotek. Też będę cięła po kwitnieniu wierzbę smocza. I jeszcze derenie czerwono i żółto łodygowe, więc płotek będzie naprawdę kolorowy. :tan To ma być przede wszystkim ozdoba na rabacie.

Madziagos - ten płotek ma być przede wszystkim ozdobą na końcu rabatki. I jeszcze liczę na to, że stworzy troszkę cienia dla moich host. To nie jest płot na sarny. Ogrodzenie mam zrobione z siatki leśnej od tyłu. Niestety kawałek się położył przez wiatr i tamtędy wchodzą sarenki.

Dzisiaj już sporo pracy wykonane. ;:172 ;:172 Poprzesadzałam wyrośnięte siewki glicynii, wysiałam magnolię i kolejny raz złotokap, ale tym razem z nasion koleżanki. Zobaczymy czy też tak ładnie wykiełkuje.


Pięknie wykiełkowały mi trawy. Ale chyba za szybko je wysiałam, bo teraz nie mam pojęcia co z nimi zrobić zanim do ogrodu pójdą. A najgorsze jest to, ze wysiałam wszystkie nasiona. ;:145

Nie wiem też czy już wysiewać paulownię.

Nieszpułka nadal się nie pokazała. Ciekawe czy na nią się tak długo czeka, czy może już nie wzejdzie?

Moja hortensja z patyczków (ta z kolorowymi listkami) chyba się ukorzeniła. Liście pięknie się już otwierają. Mam nadzieję, że korzonki też ma. Oliwnik z patyczków przyjął się na pewno. Ma już listki i korzonki też. Pociągnęłam delikatnie patyczek i nie chce wyjść z ziemi, więc pewnie korzonki go trzymają. :tan Lilaki też zaczynają wypuszczać listki ale jeszcze nie sprawdzam czy są korzonki. Niech sobie rosną spokojnie.

Od rana piękne słoneczko ale chłodno. Może wracając z rezonansu uda mi się w końcu naciąć patyczków róży rumba. Chciałabym jej mieć sporo. Mam pomysł, żeby posadzić kilka czy kilkadziesiąt sztuk w jednym miejscu. Pewnie pięknie by wyglądało. ;:224 ;:224

Czy ktoś miałby jeszcze do oddania nasionka jakiś ładnych traw? Boję się, że stanowczo za szybko swoje wysiałam i nie dożyją wiosny na parapecie. :(

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotko, prześlij adres, podzielę się :)
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotka - głowa do góry! ;:138
Dzisiaj miałaś słonko na lazurowym niebie, co zdecydowanie poprawia nastrój.
Zacznij myśleć o czymś miłym, dobrym, zapomnij to, co Cię dołuje. ;:108
Wiosna za progiem. Ciesz się życiem. ;:167
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7820
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Trawkę dałabym w zimne miejsce,zwolni.
Tak robię np. z fuksjami.Na cały dzień wystawiam na dwór ,na noc do domu.Sprawdzam temp.Zielone stoi niemal w miejscu ;:108
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotko....ale u ciebie dużo się dzieje, sianie, patyczkowanie ojojoj ;:111. Chyba pozazdroszczę i także coś na próbę. ;:131 . Trzymam kciuki za patyczki , zwłaszcza hortensji o kolorowych listkach. ;:108 . Dziś także ma być piękne ;:3 , pewnie dalej będziesz działać w ogródku. ;:oj
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

sweetdaisy, Zuza - pw ;:196

plocczanka, Lucynko - tak jest dokładnie. Jak słońce zaświeci, to człowiek od razu inaczej się czuje! Dzisiaj też słoneczko od rana ale niezły przymrozek był, bo biało.

asma, Asiu - dziękuję ślicznie, zaraz wyniosę trawkę na balkon. Szkoda by mi było zmarnować. ;:202

Zenia - oj dzieje się dzieje. Hortensja cudownie rośnie, może uda mi się zdjęcie listków zrobić to pokażę. ;:138 Dzisiaj faktycznie od rana cudne słoneczko. Ale i zimno.

Może dzisiaj w końcu uda mi się jechać po patyczki róż, jakoś nigdy mi to nie wychodzi. :roll:
Wczoraj za to zebrałam strąki glediczji, dzisiaj już nasionka moczą się w ciepłej wodzie a jutro do ziemi. :tan

Co do moich drzewek, to pisałam jak doszły, ze dwa nie dają znaku życia. Kielichowiec wonny i śniegowiec. A teraz widzę, że jednak rosną oba. Piękne zielone zaczyna z patyczków wyrastać. :heja
Zamówiłam też sporo korzonków miskanta słoniowego (?) chciałabym je posadzić jako żywopłot. Muszę poczytać tylko jak to cudo rośnie. Uwielbiam szelest wysokich traw.

I jeszcze opowiem Wam co u Stasia w szkole, bo wczoraj troszkę się zdenerwowałam.
Dzieci miały przynieść doniczkę, ziemię i do wyboru - czosnek, cebulę albo rzeżuchę. Miały same na lekcji sadzić. Więc młodemu wytłumaczyłam, że cebula jest już duża wiec wsadza ja na szczypiorek. I wsadzić ma do ziemi jedną trzecią cebuli a dwie trzecie mają być nad ziemią. Inaczej cebula zgnije i żadnego szczypiorku nie będzie. I moje dziecię dokładnie tak zrobiło. A pani w szkole do niego podeszła, zbeształa i kazała wsadzić do ziemi całą cebulę. Jak Stasieńko powiedział, że mama kazała zrobić tak jak zrobił, to mu powiedziała (krzycząc), że w takim razie ma sobie do mamy lecieć. No skoro pani nie ma pojęcia jak sadzi się cebulę na szczypiorek to po co dziecku w głowie miesza? Ciężko było przyznać rację dziewięciolatkowi?!
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Dorotko, doła to większość z nas ma. Taka pora roku, najtrudniejsza do zniesienia. Jeszcze trochę i będziemy narzekały na straszne upały. Słonko się pokarze to poczujesz się lepiej. Staś ma pecha że na taką nierozgarniętą nauczycielkę trafił.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Zaczarowany ogród III

Post »

Witaj Dorotko, niedawno Ty mnie wyciągałaś z doła, a teraz ja będę Ciebie. Myślę jednak, że to już niepotrzebne, bo piszesz, ile prac wykonałaś w ogrodzie, ile nasion posiałaś, ile kiełków Ci wzeszło itd. A to chyba najlepsze lekarstwo na wszelkie smutki. Kiedy ja wychodzę do ogrodu, a zwłaszcza w słoneczny dzień, nagle wszystko gdzieś odpływa i jestem tylko ja i przyroda. Mam nadzieję, że tak się właśnie czułaś.
A z nauczycielami lepiej nie dyskutować. Powiedz synowi, że są różne szkoły i różne doświadczenia. I że swoją metodę uważasz za skuteczniejszą, choć nie negujesz innych.
Miłego dnia życzę :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”