Zaczarowany ogród III

[TerDob]

Dorotko miło Cię widzieć i mamę - wyglądacie super
U mnie tez sarny podchodziły zimą i pościnały kilka krzaczków u mnie nie mam jeszcze ogrodzenia to tak będzie , też muszę coś wymyślić .
Krokusiki , fiołeczki śliczne

[Dorota71]

Zabeczka101059, Dzidziu to ma być żywy płotek. A czy mi się uda to zobaczymy, niby żadna filozofia.

zdjęcie z neta


plocczanka, Lucynko faktycznie, sarny są śliczne - do czasu kiedy nam w szkodę nie wchodzą. Poobgryzały mi kwitnące kwiaty, obgryzły całe serduszka naparstnic, nawet sosny mi poobgryzały.

iwona0042, Iwonko mamusia pozdrowiona. Ciebie kazała ucałować, ale to zrobię jak się spotkamy w Przelewicach.

iwwa, Asiu synuś wyściskany od forumowej cioci. Róże wsadziłam trzy tygodnie temu, zimno było ale nie miałam wyjścia. Przyszły z gołym korzeniem. Jedna to New Dawn a druga Indigoletta.

TerDob, Tereniu dziękuję w imieniu swoim i mamy.
Niestety też mam dziurawe ogrodzenie i muszę je koniecznie naprawić. Uszykowany mam tam teren pod kolejne rabaty. Jeszcze nie odsadzony, i dobrze, bo by mi sarny wszystko zżarły.
I tam właśnie chcę płotek robić z wierzby. To zjadłyby mi wierzbę jak nic. Mam nadzieję, że teraz jej nie ruszą. Wsadziłam do kasty z wodą, dopóki ciepło się nie zrobi na tyle, że sadzić będę mogła.



Tylko gapa jestem, bo cięłam samą żółtą wierzbę. A była tam jeszcze brązowa. Mogłam trochę tej i trochę tej pociąć. Byłby kolorowy płot. No zobaczymy, może jeszcze raz pojadę.

Chciałam też zrobić niski płotek z derenia ale jest tak zimno, że naprawdę nie chce się wychodzić do ogrodu.
Za to posadziłam wierzbę smocza. W wazonie tak ładnie puściła korzonki. Szkoda było wyrzucić. A niech rośnie.
I koniecznie muszę moją glicynię przesadzić. Sadzonki już mi całą ziemię w pojemnikach zjadły.

Wszystkim słoneczka życzę. U nas jak zwykle szaro-buro. A ja ide się grzać przed kominek. Coś mnie ostatnio rozbiera. I wciąż mi zimno.

[Anna11]

Płot z wierzby ciekawie wygląda, jak go pielęgnujesz...chodzi mi o przycinanie, taka kratka jest widoczna przez cały czas

[Dorota71]

Aniu, kratka jest cały czas widoczna, bo raczej tylko góra rośnie i ją trzeba przycinać.

Dzisiaj sprawdzałam moje patyczki. Wszystko raczej rośnie.















W kuchni zaś szaleje kot z królikiem. Pod nogi trzeba patrzeć bo ganiają i pod nogi wchodzą.











Na dworze nadal zimno. Słoneczka nie ma. Nic się robić nie chce.

[Beaby]

Też już od dawna, Dorotko, rozglądam się za tą energetyczną wierzbą. Uważam, że jak się lubi takie robótki to może sprawić wiele radochy.
A fotele i "rzeźby" z niej widziałaś? Ja jestem tym zachwycona!
Ciekawa jestem jak sobie ją powyplatasz, tzn co z niej wykombinujesz....

[stasia_ogrod]

Witaj Dorotko
Dawno tu nie zaglądałam a tyle się u Ciebie dzieję. Najpierw ukłony dla sympatycznej mamusi a dla kawalera uściski.
Bardzo pomysłowy płotek a ile radości przy jego tworzeniu mam nadzieję, że sarny go nie przeskoczą.
Szkoda, że tak dużo poniszczyły ale przecież głodny jedzenia szuka a tu przysmaki się trafiły.Mam nadzieję, że za rok,nowego płotu Ci nie zjedzą.

[iwona0042]

Ale fajnie się futrzaki bawią , Dorotka, patyki żyją, to już połowa sukcesu, teraz jeszcze tą paskudną pogodę niech przetrzymają i już będziemy się cieszyć i szaleć, a płotek super, na starej działce taki próbowaliśmy robić ale dziki nam młode sadzonki wierzby zryły, daliśmy sobie na spokój

[plocczanka]

Dorotko - pomysłowa kobietko!
Fantastyczny płotek z żywych patyków.
A skoro o patykach mowa, to podziwiam ilość ukorzenionych przez Ciebie.
Zabawa zwierząt
U mojego syna dwie kotki i piesek wspólnie bawią się z króliczkiem. Jest na co popatrzeć.

[wielkakulka]

Mi marzyła się taka "muszla" z wierzby wysoka na 2 metry zapleciona u góry, żeby stanowiła osłonę dla ławki i stołu - widział we wrocławskim zoo takie coś.

[Pashmina2006]

Dorotko, fantastycznie z Mamusią wyglądacie. Zmieniłaś kolorek włosów? Dobrze Ci w nim.
Sarny takie są, uwielbiam je ale z daleka od ogródka .
Super że wszystko ładnie Ci rośnie. Masz dobrą rękę do roślin.

[lanceta]

Dorotko,zrobiłam mały bilans Twoich postów i doszłam do takiego wniosku:wyrządzona szkoda przez sarenki,to mała strata.To były miłosniczki kwiatów i chyba narkomanki - naparstnica ma złą sławę.Może ,po jej zażyciu odechce im się wycieczek na Twój ogród.
Reszta ...to same plusy - urocza Mama ,śliczny synek,badylki rosną,wiosna w ogrodzie.Tak trzymać

[christinkrysia]

Dorotko futrzaki rozkoszne ... nie nudzisz się w ich towarzystwie .
Z wierzby można zrobić bardzo ciekawe rzeczy - wystarczy wyobraźnia i cierpliwość.
Życzę powiedzenia w spełnianiu marzeń.

[adamiec]

Bardzo ciekawy ten płot będzie

[asma]

Witaj
Wśród badylków jest budleja?
Swoje pocięłam na krótsze kawałki i teraz żałuję.Jak widać wysokie też dają radę.
Zdj.kotka z króliczkiem są fajne

[iwona0042]

Dorotka co za doły Ciebie łapią?