Aniu kwiatniczek prezentuje się wspaniale

Miałam kiedyś takiego cissusa. Zajmował prawie cały sufit w pokoju 5x5. Niestety podczas podlewania przewróciło mi się krzesełko, na którym stałam i spadając ściągnęłam kwiatka. Nie wiem jakim cudem, ale porwał się calutki. Niestety nie udało mi się z niego nic odratować
