Na starym po nowemu - cz. 2

[Dorota71]

U Ciebie widzę piękna wiosna.
U mnie zimno i deszczowo.
Piwonii śladu nie ma innych zresztą też nie.

[wisia7]

Beatko, ale u Ciebie wszystko ruszyło!!!!

[rafik5678]

wow ale wiosennie.

[leszczyna]

BEATKO u mnie tez wiele zielonych na wierzchu ale hosty i piwonie jeszcze schowane.
Dzisiaj pada i jest zimno, musimy poczekac na lepszą pogodę.

[Beaby]

Krysiu - bo może to od odmiany zależy jakie piwonie czy jakie hosty.
Widzisz, wczoraj jeszcze nie było a dzisiaj już też z dwóch doniczek wyłażą funkie.
Te piwonie na ostatnich zdjęciach to białe. Ciemne też się pojawiły z noskami w górze, ale na razie nie za bardzo im się chce podskakiwać w górę tak jak tym jasnym.
No, ja też czekam na lepsze czasy do plewienia i sadzenia

Rafik - no wypada już o wiośnie pomarzyć, wypada
Kupiłam nasionka kobei, onętka i żółtej nasturcji kanaryjskiej. Ale gazanii nie podeszłam jeszcze, co oznacza, że pewnie ze trzy gotowce jednak kupię.

Dorotko - ale jak już ruszy u Ciebie to wszystko na raz, i to już już

Wiesiu - no sporo ruszyło roślinek, róże też, nawet pięciornik.

[Maska]

No to masz podgrzewany ogród, bo większość roślin u mnie nie widać. Może i lepiej, bo skoro jeszcze ma zima wrócić
Widzę, że i u Ciebie jest sporo mchu, ja wczoraj potraktowałam go dolomitem, a biedroneczek spotkałam wczoraj kilka.

[Beaby]

Ja uwielbiam mech, Marysiu i niczym go nie niszczę, przynajmniej na razie. Jakoś mi bardzo pasuje do tego starego domku....
Liczę na to, że jeśli zima jeszcze nie odpuściła to i tak będzie łagodna dla roślinek. Oby, oby, oby!
Mamy niedaleko do siebie, więc możemy mieć porównywalne zestawy roślinek w ogrodzie, chodzi mi o mrozoodporność, oczywiście.

[Maska]

Bea ja też mech uwielbiam, ale wiem że jest oznaką kwaśnego środowiska, a nie wszystkie roślinki go lubią i dlatego dolomitem odkwaszam Mamy niedaleko ale ja mieszkam wyżej i mam klimat lekko górski, patrząc na wątki śląskie jestem z wegetacją i mrozoodpornością do tyłu.

[Tulap]

Bea,u Ciebie już wszystko takie wielkie
Żagwiny,hosty,takie tulipany

[Ola2310]

Co ty podgrzewasz ten ogród czy co?
Takie duże kiełki mają już piwonie ???? Kocimiętka jaka duża, piszesz o hostach, forsycji...
Bez przesady. Ja też na śląsku i nic?No nie całkiem nic, ale nie aż tak i takie ilości...

[leszczyna]

BEA ociągasz się w wysiewach, moja gazania wysiana dwa dni temu...zaczyna szumieć

[Beaby]

Marysiu - masz do tyłu ale tylko o .... dwie godziny , tyle mam do Ciebie.
No działeczkę mam tak fajnie położoną, że mam i kwaśną i zasadową i suchą i lekko mokrą ziemię też - więc mogę mieć różne kwiecie
Zerkam gdzie skrzyp rośnie - tym też się sugeruję.
Jak na razie to nie potrafię się dogadać z bzem koralowym, daję mu jeszcze ten rok a potem się zobaczy.

Mati - tulipany i orliki zaskoczyły mnie najbardziej. Żagwin ma już zawiązane pączusie, co mnie bardzo cieszy.
Ale tulipanków mam tylko kilka, więc i tak będę je podziwiać u Ciebie
Na pewno na święta kwitnąć będą żonkile i hiacynty, już też mają pączki.
Pogodo - błagam cię, bądź łaskawa dla naszych ogrodów

Oleńko, bo ja bliżej południa, o te kilka kilometrów
Ale jak widać - zawsze to coś
Wiesz jak zobaczyłam, że BR jest na śląsku to też się bardzo ucieszyłam, że zaraz tam pojadę. Ale jak zobaczyłam, że mam do nich 140 km to stwierdziłam, że po same roślinki nie popędzę taki kawał
Ale obiecuję, że Chorzowa w tym roku nie odpuszczę - tam mam na szczęście blisko


Krysiu - nawet się nie przymierzam, nie mam gdzie.
Czy wytłumaczenie mojego siewnego lenia jet uzasadnione?

[leszczyna]

BEA darujemy

[Beaby]

Ufffff - kamień z serca, Krysiu
Ale nie ukrywam, że chętnie bym poszalała po parapetach A tu aż tak bardzo muszę się ograniczać miejscowo.
Obiecuję, że wysieję ..... smagliczkę do gruntu i nagietki.
Co nie oznacza, że jak podejdę gazanię do końca marca to też u mnie zaszaleje skoro jest taka przyjazna na wysiewanie.

[Beaby]

Na razie to "domowa" ale pewnie niebawem i w ogrodach zakwitną







Dzisiaj dotarły kolejne lilie, czekają na cieplejsze dni