Marysiu - masz do tyłu ale tylko o .... dwie godziny

, tyle mam do Ciebie.
No działeczkę mam tak fajnie położoną, że mam i kwaśną i zasadową i suchą i lekko mokrą ziemię też - więc mogę mieć różne kwiecie

Zerkam gdzie skrzyp rośnie - tym też się sugeruję.
Jak na razie to nie potrafię się dogadać z bzem koralowym, daję mu jeszcze ten rok a potem się zobaczy.
Mati - tulipany i orliki zaskoczyły mnie najbardziej. Żagwin ma już zawiązane pączusie, co mnie bardzo cieszy.
Ale tulipanków mam tylko kilka, więc i tak będę je podziwiać u Ciebie
Na pewno na święta kwitnąć będą żonkile i hiacynty, już też mają pączki.
Pogodo - błagam cię, bądź łaskawa dla naszych ogrodów
Oleńko, bo ja bliżej południa, o te kilka kilometrów
Ale jak widać - zawsze to coś
Wiesz jak zobaczyłam, że BR jest na śląsku to też się bardzo ucieszyłam, że zaraz tam pojadę. Ale jak zobaczyłam, że mam do nich 140 km to stwierdziłam, że po same roślinki nie popędzę taki kawał
Ale obiecuję, że Chorzowa w tym roku nie odpuszczę - tam mam na szczęście blisko
Krysiu - nawet się nie przymierzam, nie mam gdzie.
Czy wytłumaczenie mojego siewnego lenia jet uzasadnione?
