Przydomowy ogródek Eweliny .

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
rafik5678
500p
500p
Posty: 680
Od: 15 wrz 2012, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Ładne zakupy ;:108 Przykro mi z tymi kannami, moje podobnie się zachowują, raz kwitną raz nie kwitną takie tam kapryśne. A pelargonia pełna bardzo ładna. Jak będzie trochę cieplej, Podzieliła byś się ze mną jedną szczepką tej pelargonii. ;:180
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
  • "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
    Helen Mirren
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Andzia spokojnie ;:168 , nadrobisz jak będziesz miała możliwość a póki co dbaj o siebie i chłopaków ;:196 .

Rafik nie ma sprawy, jak tylko zrobi się cieplej i będę miała sadzoneczki to dam znać .
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Ewelinko też się bałam o moją małą w przedszkolu- bez mamy, w tłumie dzieci, etc. A ona weszła zrobiła papa i po południu tylko pytała "Jesce tu psyjdziemy? Lubię się bawić z dzieciami." I tak codziennie- z łóżka ciężko zerwać, a jak po nią przyjeżdżam to pada sakramentalne pytanie, z nadzieją w głosie "Ale jutro też psyjdę do psedszkola?".
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Kasiu pocieszyłaś mnie trochę ;:196 . Różnie z tym bywa i jestem bardzo ciekawa jak to będzie u nas. To nie tylko zmiana dla dziecka ale i dla mnie . Mam nadzieję, że nie będzie płaczu przez miesiąc. Mam nadzieję, że się odnajdzie i będzie dobrze. Emilka już jakiś czas temu mówiła, że chce iść do przedszkola do dzieci itd ale nie wie jak to jest w rzeczywistości więc jestem przygotowana na wszystko. Znam relacje w poniedziałek :wink: .
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Kasia :) Ale super :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Mówiąc szczerze do bólu, to ja też przeżyłam tę zmianę bardziej niż Melka. Zważywszy jeszcze na moją traumę z przedszkolem i leżakowaniem to przeżywałam początek września bardzo. Matki to jednak lekko szurnięte stworzenia. :D
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Kasiu masz rację - szurnięte . Ja od godziny zastanawiam się czy nie jestem wyrodną matką, że obie córki do dziadków zawiozłam, że niby tak dla świętego spokoju ;:124 . No przecież sami chcieli a ja sobie wmawiam głupoty .
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Ewelinko, będzie dobrze. Nasze dzieci są od nas mądrzejsze. Pobyt z rówieśnikami to dla nich bardzo ważna rzecz. A przecież to tylko kilka godzin. Reszta dnia i wieczór należy do Was. Ja sobie przypomniałam moją koleżankę, jak ponad 20 lat temu ( bo Klaudia ma 23 :D ) zawoziła Klaudię rano do przedszkola, a potem cały dzień w pracy wyła i nie mogła nic robić, wisiała na telefonie na linii z przedszkolem. A Klaudia była przeszczęśliwa. Moje dzieci różnie. Daniel ryczał jeden dzień, a potem już z górki. Zuza nie robiła fochów, ale trzeba było się poświęcić i musiał odprowadzać tatuś. I to było najlepsze rozwiązanie. I takie polecam.
A ja osobiście Ci tego czasu zazdroszczę, bo to najpiękniejsze chwile są.
I jutro idę w ogród i przez Ciebie wykopię i przeniosę kilka kęp bylin, bo to czas ;:173
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Witajcie :wit .

Małgosiu wszystko okaże się w poniedziałek. Czy będzie chciała zostać, na jak długo i czy będzie płakać czy nie. Zobaczymy ;:108 . Nie ukrywam, że to będzie dla mnie nie lada wyczyn, bo będę musiała zabierać obie córki ze sobą . Weronika- starsza córka, bardzo kiepsko chodzi, przewraca się i ma duże problemy z równowagą więc muszę Ją nosić albo wózkiem wozić . Już się przyzwyczaiłam i jakoś sobie radzę ale to przedszkole na początku będzie dla mnie strasznym wyzwaniem . W każdym razie ja wiem, że Emilka bardzo potrzebuje kontaktu z rówieśnikami i liczę na to , że będzie dobrze.



Pogoda u mnie dzisiaj była taka sobie ale deszcz nie padał więc prawie cały dzień byłam w ogródku. W końcu taka okazja, że nie będę miała dzieci ze sobą może się szybko nie powtórzyć. Słoneczko pokazywało się tylko rano ale tak symbolicznie. Udało mi się dzisiaj dokończyć rabatę przed domem, zdarłam trawę, zrobiłam obrzeże. Jednak ciągle nie jestem pewna czy odpowiada mi jej kształt ;:223 . Trzy razy zmieniałam go i w końcu zaczęłam się wkurzać na siebie ;:306 . Nie mam fotek bo właściwie skończyłam przed 18 i było już prawie ciemno. Może jutro uda mi się zrobić zdjęcia i podpowiecie mi czy może coś powinnam zmienić :roll: . Poza tym znowu robiłam porządek za stodołą. Tam jest mnóstwo ziemi do wywiezienia i wyrównanie terenu. W pojedynkę jest trochę gorzej no ale dzielnie walczyłam z taczkami. Przygotowałam też ziemię pod lawendę i trawy ale w dalszym ciągu dużo darni jeszcze pozostało mi do zdarcia. Kilka godzin to za mało żeby ogarnąć wszystko ;:145 . Martwi mnie kilka róż, które sadziłam jesienią . Wydawało mi się, że nic im nie jest ale dzisiaj stwierdziłam, że chyba jednak ucierpiały. Młode listki, które zdążyły puścić w zeszłym roku są suche i nie widzę czerwonych nosków, które u większości róż są już bardzo widocznie. Ciekawa jestem czy to koniec czy może jeszcze odbiją ;:218 . Dzień uważam jednak za udany bo z pewnością przy dzieciach nie zrobiłabym nawet jednej trzeciej tego :tan .

Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru :wit .
Awatar użytkownika
rafik5678
500p
500p
Posty: 680
Od: 15 wrz 2012, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Dziękuję Ci bardzo. ;:180 Jak coś upatrzysz sobie u mnie to pisz. ;:333
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
  • "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
    Helen Mirren
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Witaj, Ewelino Wspaniała!

Bywasz u mnie często, ja u Ciebie też, choć milczkiem :oops:, a to źle.
Dzielnie sobie poczynasz i z dzieciaczkami, i z domostwem, i z ogrodem. Patrzę na Twoje wyczyny z podziwem i szacunkiem. Pole do popisu masz spore, nie musisz się spieszyć, pomalutku sobie wszystko urządzisz. Jeśli mogę Ci coś doradzić, to tuje pod nieciekawymi zabudowaniami sąsiadów poprzedzielaj jakimiś drzewkami o wysokich pniach i zwiewnych koronach, przesłonią górną część budynków.

Taka stodoła to majątek :shock:! Ileż rzeczy i spraw może pomieścić. Stanowi też świetne tło dla rozmaitych dużych pnączy, nie tylko róż, które dobrałabym tak, żeby ich kolory nie gryzły się z czerwienią cegły. Fajny byłby też winobluszcz trójklapowy, sam uczepiłby się ściany...

Najbardziej gryzie mnie sprawa skarpy. Gryzie mnie już przez 39 stron Twojego wątku ;:306, zanim zdecydowałam się odezwać w tej sprawie. Chyba jest trochę zbyt stroma, nie wiem, czy utrzyma ziemię np. po ulewnych deszczach ;:218. Trudne może być też zamaskowanie włókniny, każda ściółka się po niej zsunie. Ale to sama sprawdzisz... ;:224.

Tych kilka dni bez rodziny może być "plusem dodatnim", możesz sobie swobodnie podziałać w ogrodzie. Do tego trzeba Ci tylko życzyć dobrej pogody.

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Rafik będę coś szukać ;:333 .

Jagi witaj :wit . Dziękuję Co bardzo za miłe słowa ;:168 . Twój pomysł z tymi drzewkami i tujami bardzo fajny ;:333 . Muszę poszperać w temacie takich drzewek. Stodołę dopiero za sprawą forum zaczęłam doceniać bo wcześniej to z miłą chęcią rozebrałabym ją własnymi rekami ;:306 . Jest wielka ale kiedyś może uda się ją lekko obniżyć i zrobić nowy dach. Winobluszcz też będzie ale nie od południa bo pewnie by cierpiał z nadmiaru słońca. Umówiłam się nawet ze znajomą, która ma sporo tego pnącza i odda mi kilka sadzonek . A co do skarpy , fakt jest troszkę stroma ale uwierz mi od czasu kiedy stoi to nie zsuwa się nawet po bardzo ulewnych deszczach. Myślę, że korzenie roślin trochę ją trzymają no i ten prowizoryczny płotek ;:306 . Chciałabym kiedyś wymurować coś z kamienia albo zastosować jakiś inny murek oporowy. Mojemu Małżonkowi wpadły w oko kiedyś podkłady kolejowe ale nie jestem do końca przekonana :roll: . Dni bez rodziny wykorzystuję maksymalnie jak mogę . Pracowałam trochę ale i na odpoczynek znalazłam czas. Przede wszystkim odpoczęłam psychicznie a to bardzo wiele ;:108 .
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Ewelinko jednak udało ci się popracować troszkę... ;:63 Nie martw się, że nie zrobiłaś wszystkiego co sobie zaplanowałaś, nie wszystko na raz. My to takie jesteśmy w gorącej wodzie kąpane, wszystko chciałybyśmy zrobić na już. A to się tak nie da...A ja dziś pracowałam cały dzień , ale w pracy....Ogród jak stał , tak stoi...
I raczej nigdzie się nie wybiera. ;:306
Miłego wieczoru ci życzę... odpoczywaj od gwaru dzieciaczków... ;:196
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Ewelino!
Zapomniałam napisać, żebyś się na zapas nie martwiła stanem róż. One czasem wyglądają na nieżywe, a potem odbijają od korzeni. W czasie kwitnienia forsycji obetnij wszystko, co sczerniało i spokojnie poczekaj.
Odpoczynek psychiczny - bezcenny, a robota nie zając. Jeszcze zdążysz się napracować i nie zmarznąć ;:224.

Serdeczności - Jagi
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .

Post »

Olu , tak udało się popracować z czego jestem ogromnie zadowolona bo jestem do przodu . Poza tym bez dzieci to robota paliła mi się w rękach i nie musiałam sobie przerywać . Na resztę pracy też znajdę w jakiś sposób czas. Może dziadkowie zabiorą wnuczki na przyszły weekend ?? ;:224 . Szkoda, że Ty nie mogłaś popracować w ogrodzie ;:168 . Myślę, że sobie to w najbliższym czasie odbijesz ;:333 . Dziękuję , ta cisza jest bezcenna ;:215 .

Jagi mam nadzieje, że żadna nie padnie bo szkoda by mi było :( . Zrobię to co mówisz ;:108 . A co do drzewek, zawsze podobały mi się brzózki ;:131 . Tylko one wysokie rosną i trochę osuszają teren . Hmm ... no sama nie wiem :roll: . A może zaproponowałabyś mi jakieś drzewa ??
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”