Skromne roślinki deissy

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Czerwono-czarna fuksje? :shock: .Nigdy nie widziałam takiej.Ale skoro wypróbowałaś i się udało to tez spróbuje :lol: Pozdrawiam cieplutko Klaudia
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

bayaga pisze:ja przedwczoraj pociełam swoje czerwono czarne
chętnie bym ją obejrzała - masz foto kwitnącej?
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Dokładnie miałam to samo napisać.Pokaż nam to cudo :D
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja fuksje wkładam do wody i czekam aż puszczą korzenie , to też dobry sposób :wink:
A ten szczawik to wyrzuc , z tych liści to nic nie urośnie . Jego rozmnaża się z takich małych podłużnych bulwek .
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Właśnie tak myślałam,no ale liczą się chęci :D.
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

wklejalam już fotkę zdeje się u Babopielki ale jak chcecie tu to proszę bardzo :D z góry mówię ,że fota robiona przedwczoraj więc już ani liści ani wyglądu porządnej ulanki bo już czas na zimowisko :D cyknelam ot tak ostatni rozwinięty kwiatek ,bo reszta nawet nierozwinięta opadła więc sorki za wygląd :oops:
Obrazek
a tak na marginesie ...czy próbowalyście rozmnażać fuksje z nasion? da się w ogóle?
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Śliczna.A co do siania z nasion to niestety nic nie wiem na ten temat.Ale gdzie nie czytam to piszą ze rozmnaża się z sadzonek wierzchołkowych. :wink:
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kiedyś znalazłam jakieś forum o fuksjach , i z tego co wyczytałam i zapamiętałam ;) to owszem można rozmnażac z nasion . Tyle tylko ,że nie wszystkie siewki powtarzają cechy mateczne , ale tym sposobem możemy pozyskac inne kolory i kształty kwiatów :wink: Więc myślę że warto spróbowac .
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

w mojej hurtowni ogrodniczej w sezonie widziałam kwitnącą fuksję prowadzoną w formie drzewka ,miała coś około metra wysokości i cała obsypana kwiatami właśnie z tego gatunku co Twoja :D dwa odcienie różu :D cena mnie zabiła 80zł i tylko dlatego nie kupiłam ....praktycznie sie wyczołgałam ze sklepu ,bo nie miałam siły wyjść :D dlatego próbowałam ukorzenić sadzonkę z rodzaju krzaczastej fuksji tyle tylko ,żeby się takiej dorobić to trza pare ładnych lat....moja ma na razie 0k.15 cm....
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

ANETA pisze:Kiedyś znalazłam jakieś forum o fuksjach , i z tego co wyczytałam i zapamiętałam ;) to owszem można rozmnażac z nasion . Tyle tylko ,że nie wszystkie siewki powtarzają cechy mateczne , ale tym sposobem możemy pozyskac inne kolory i kształty kwiatów :wink: Więc myślę że warto spróbowac .
O to ciekawe,dokładnie- warto zawsze możliwa jakaś piękna niespodzianka :lol:.A ciekawe gdzie można kupić nasiona fuksji
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

bayaga pisze:w mojej hurtowni ogrodniczej w sezonie widziałam kwitnącą fuksję prowadzoną w formie drzewka ,miała coś około metra wysokości i cała obsypana kwiatami właśnie z tego gatunku co Twoja :D dwa odcienie różu :D cena mnie zabiła 80zł i tylko dlatego nie kupiłam ....praktycznie się wyczołgałam ze sklepu ,bo nie miałam siły wyjść :D dlatego próbowałam ukorzenić sadzonkę z rodzaju krzaczastej fuksji tyle tylko ,żeby się takiej dorobić to trza pare ładnych lat....moja ma na razie 0k.15 cm....
Oj faktycznie cena mnie tez trochę zabiła :cry:
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

bayaga pisze:w mojej hurtowni ogrodniczej w sezonie widziałam kwitnącą fuksję prowadzoną w formie drzewka ,miała coś około metra wysokości i cała obsypana kwiatami właśnie z tego gatunku co Twoja :D dwa odcienie różu :D cena mnie zabiła 80zł i tylko dlatego nie kupiłam ....praktycznie się wyczołgałam ze sklepu ,bo nie miałam siły wyjść :D dlatego próbowałam ukorzenić sadzonkę z rodzaju krzaczastej fuksji tyle tylko ,żeby się takiej dorobić to trza pare ładnych lat....moja ma na razie 0k.15 cm....
Szkoda, że jej nie zrobiłaś zdjęcia.
Ja swoja prowadziłam na drzewno, ale pędy ma kruche, i ciągle sie łamała jak próbowałam ja ukierunkowywać, poza tym - nie kwitła. Wkurzyłam się na nia, ścięłam sekatorem gruby pieniek i powiedziałam: "zdechnij, albo żyj, wisi mi to" :lol:
W ciągu 2 tygodni ze zdrewniałego pieńka puściła kilka zielonych, grubych pędów, a miesiąc później już kwitła jak szalona. Kwitnie jeszcze do teraz, ale zabrałam ja ze schodów, bo zimno.
Ciekawa jestem, co robiłam nie tak, że prowadzona na drzewko tak beznadziejnie rosła?
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

:D właśnie tym cięciem zrobiłaś najlepszą rzecz w teorii jestem dobra bo sie naczytałam o prowadzeniu fuksji :D trza wybrać jeden w miare prosty pęd przypalikować ,żeby rósł w miare prosto i sukcesywnie obrywać wszystkie boczne odrosty zostawiając tylko czubek ,a potem na odpowiedniej dla siebie wysokości odciąć ten czubek i pozwolić wyrosnąć tym bocznym ale tylko u góry tak żeby pień był goły.Jak puszcza te boczne przy powiedzmy drugiej parze liści znowu uszczykiwać wierzchołki tych bocznych ,wtedy wypuszcza znowu nowe i tak w kółko macieju :D tyle tylko ,że w jednym roku to dużego drzewka to sobie nie wychodujemy :D podobno pare lat to trwa....ja w każdym razie mam jedną szczepkę w miarę prostą zobacze co będzie po zimie i do roboty :D a co mi szkodzi spróbować ,najwyrzej sie troche podenerwuje jak mi nie wyjdzie :lol:
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Dzisiaj dostałam paczuszkę od Babopielki a takie skarby w niej były :lol: :D Jeszcze raz bardzo dziękuje
Obrazek
A to murraya od Oli<myszorek> za która bardzo dziękuje.
Obrazek
A właśnie dziś zauważyłam ze jedna moja hoja puszcza nowy listek ale ciężko zrobić zdjęcie bo bardzo malutki :lol:
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Zdobycze, palce lizać :D :D :D
Widzę że Ty tak jak i ja jesteś na etapie zdobywania okazów. Ja w tym tygodniu dostałam aż 4 paki :D :D :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”