Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witaj Oranio :D

Piekne miejsce :) .......i świetne masz pomysły!

do tego nieformalnego zywopłotu obok tawuł [same zalety ale 1 wada nie rosna wysoko]można dodać graby i berberysy.......bedzie jak u KaRo ,cud koloru i pokroju :D

a i jakiś zimozielony "słupek" dobrze sie wkomponuje :D

pozdrowienia z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Oranio tawuła van houtea jest boska. Ja moją uwielbiam. Wiosną wygląda jak panna młoda, oczywiście najładniejsza jest nieprzycinana, chociaż ja moją ograniczam nieco, aby nie rosła zbyt wysoko do góry.
W tym roku zrobiłam jej chyba z setkę zdjęć jak kwitła. Ale z ubiegłego roku powinnam mieć zdjęcia jesienne. Znalazłam i zmieniam ten post, ale chcę żebyś zobaczyła jak ona się ślicznie przebarwia jesienią ( potrafi też zrobić niespodziankę i zakwitnąć!).
To są zdjęcia z października ubiegłego roku. Trochę kiepskie, ale mój poprzedni aparacik nie bardzo lubił białe kwiatki. Za Chiny Ludowe nie chciał ustawić na nie ostrości. Mam nadzieję, że się nie gniewasz, że wstawiam zdjęcia w Twoim wątku .

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Kubanki! :lol: Dziękuję za wizytę! To prawda, że w ogólnym zarysie mam rozplanowany Ogród, ale po części jest to zasługa samego Ogrodu, który narzucił mi tę wizję - są w nim dwa murowane domki, dużo starych drzew i spora pochyłość terenu.Właśnie ta pochyłość terenu zmusiła mnie do tworzenia tarasów na których będzie można jako tako prosto ustawić siedziska - krzesła, ławeczkę i ławy, usiąść i ....odetchnąć.... i zapatrywać się w zieloność... Równocześnie muszę wyrównywać teren, tworząc łagodne pochyłe ścieżki po których względnie bezpiecznie można będzie się poruszać. Tworzenie ogrodzeń też uwarunkowane jest otoczeniem Ogrodu. Krzaki , które proponujecie z KaRo świetnie się nadają na zachodnią stronę Ogrodu, gdyż tam w ogóle nie ma ogrodzenia.Ogólnie doczytałam się 28 krzewów dorastających do 2 m, więc wybór mam dość spory.

Przedstawię raz jeszcze wschodni żywopłot z ałyczek od strony Ogrodu, jesienny, bezlistny...

Obrazek



Skoro już wszelkie czerwoności i żółcie z fioletem odchodzą z Ogrodu, przedstawię Wam moje brązy...brązy...

Teren Ogrodu jest rozległy a liści opadających mnóstwo, więc by ułatwić sobie pracę z grabieniem wyznaczyłam miejsca( jest ich kilka), do których będą zgrabiane liście i tam przekopywane. To akurat jest leśna rabata pod Leśnym Tarasem z którego zgrabiłam liście. Na rabacie rosły szafirki, szczawiki, tulipany, dalie, mieczyki i stare chyba liliowce, które nie zakwitły.
No i ... nasturcje.

Obrazek

Wczoraj było bardzo wietrznie, więc moja praca ziemna w Ogrodzie szybko sie skończyła. Niebo było bardzo dynamiczne, zachęcało do podziwu , więc stałam tak sobie i patrzyłam...



Obrazek


To jest Okno Ogrodu - miejsce skąd widać niebo, miejsce na widoczki , które w mojej świadomości należą do Ogrodu...




Obrazek



Obrazek



Obrazek



Wiatr jest taki malowniczy!
Pozdrawiam serdecznie! :lol:
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Oranio pięknie uchwyciłaś na zdjęciach to niebo...
W Twoim wątku poczytałam o żywopłotach i ja już zdecydowałam, że będzie to właśnie Tawuła Van Houtea i Berberys Atropurpurea
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio! Jak patrzę na te zdjęcia, to zauważam, że naprawde tęsknię za tym pomorskim niebem, gnanymi wiatrem chmurami, tym co po niebie się przetacza...gna, pędzi....kłębi się, sunie...Szumi, zawiewa, łomocze w balustradę...

Piękne to "okno ogrodu". Jak oszroni je mróz...

W Toruniu, błękit pruski głównie zalega na niebie, kilka razy do roku jest wichura, i wtedy wychodzę na dwór, węszę, czuję się jak w domu...Ale niebawem cichnie, zawisa, i chyba zasypia, znużone niebo w drodze od morza na podhale...
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Witaj Minismoczku! :lol: Witaj w Ogrodzie! Tak myślałam o " igłowcach", ale gdzieś przeczytałam, że ich obecność w pobliżu drzew owocowych nie jest zbyt korzystna dla tych ostatnich, muszę to jeszcze sprawdzić(!). Poza tym na pewno zostaną wykopane. :evil: Ale wiesz, że chyba kawałeczek z tego długachnego żywopłotu obsadzę iglaczkami, spróbuję. Nie mogą być tylko bardzo drogie, raczej jakieś takie popularne, b. naturalne, nie mam jeszcze pomysłu, takie, żeby wydawało sie, że same tam wyrosły. Posadzę je zaraz za chatą, będą kontynuacją grabowego żywopłotu. Minismoczku, dziękuję!

:D Ambusiu! Przepiękne, cudowne! No ja się czuję zaszczycona, że Twoje wręcz wzorcowe tawułki zawitały do Ogrodu! :lol: A już kwitnące jesienią, to prawdziwy rarytas. Teraz muszę tylko przygotować miejsce dla tawułki, rozumiem, że trochę słońca jej się przyda. Słońce świeci prawie cały dzień w najniższym miejscu Ogrodu. Ale również jest takie miejsce, gdzie praktycznie nie ma słońca przez cały dzień, więc muszę wyszukać taki krzew, który znosi cień. No i zrozumiałam, że nie za bardzo będę mogła wymyślać kompozycję z krzewów - warunkiem, że się przyjmą, będzie odpowiedni dobór uwzględniający stanowisko. No i już po kłopocie. Ambusiu, to prawda, że dobry aparat fotograficzny jest niezbędny w ogrodzie, podobnie jak pozostały sprzęt ogrodnika.Miesiąc temu kupiłam nową cyfrówkę i w końcu przestałam żałować, że coś nie wyszło. Serdecznie Cię pozdrawiam!

Hej,Jola i M.Cieszę się, że podjęłaś już decyzję, czasem wystarczy słowo a rozwiązanie samo przychodzi! Czy też planujecie nieformowane żywopłoty? Oj, muszę pobiec do Waszego ogrodu z odwiedzinami i zobaczyć co już zdziałaliście!

Och, Agulka!
Chmury..., czy wiesz, że autentycznie tęskniłam za nimi kiedy wyjechałam daleko stąd? Sama się temu dziwiłam, brakowało mi właśnie tych kłębiących się szarości z piankowa bielą i wiatru, nawet deszczowych dni... Człowiek nawet nie przypuszcza, że podświadomie nasiąka niebem. Czy to możliwe, że nie ma takich chmur w Toruniu?! Gdybym mogła, to zorganizowałabym dla Ciebie zrzutkę na chmury do Torunia! ;:182

Agulka, a może Ty też masz Okno Ogrodu? Jestem bardzo, bardzo ciekawa, gdzie ono jest! ;:177
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Orania pisze: Hej,Jola i M.Cieszę się, że podjęłaś już decyzję, czasem wystarczy słowo a rozwiązanie samo przychodzi! Czy też planujecie nieformowane żywopłoty? Oj, muszę pobiec do Waszego ogrodu z odwiedzinami i zobaczyć co już zdziałaliście!
Oranio serdecznie zapraszam do siebie :) My część żywopłotu mamy z tui /jeszcze malutkie/ , a resztę właśnie chcę z tawuł i berberysów. Mnie się zdecydowanie bardziej podoba nieformowany, a M się podoba formowany :evil: ...I co.....Jaki będzie nie wiem....zobaczymy kto postawi na swoim :lol:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Jeśli chodzi o niekorzystny wpływ, to wielokrotnie się spotkałem z parą: jałowiec sabiński - grusza. Rdza gruszy potrzebuje do jednej fazy rozwojowej właśnie jałowca sabińskiego. O innych relacjach nie wiem. Na razie :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio- no własnie nie mam żadnego okna. Muszę pozniżać żywopłoty, ostro powycinać gałęzie.Nie chce sie wierzyć, - ale nie ma. Jestem tam jak w pudełku. Albo w iglo -mam jedną dziurę na niebo, zasłonniętą przez dęby. Cały zcas jak jestem tam, to jakbym miała dach nad głową.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Bishop,jeżeli nie ma więcej takich tandemów, byłoby fajnie. Ale jak znajdziesz, to proszę, wklep.Są jeszcze niekorzystne pary drzew liściastych i owocowych.Brzoza?

Jola, zawsze takie tarcia to część twórczego procesu - od dołu strzyżony albo od góry, albo wzdłuż na pół, lub pośrodku strzyżony albo w drugim końcu ogrodu dwa różne, :wink:
Fajnie macie tak razem! ;:168
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Aga!Jakie dęby! Przecież nie masz działki z dębami!A widok na furtkę, wydaje sie, że tam jest otwarta przestrzeń.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Wiatry są porywające, nie tylko śmieci, ale też duszę, majestatyczne burze podnoszą adrenalinę. Piękne, gorące lata, mroźne zimy...
Fajne, dopóki się nie ma ogródka. :oops:
Teraz podczas każdej wichury, każdej burzy czy upału zamartwiam się, jakie szkody poczynią wśród roślinności. Moją ulubioną pogodą stały się ciepłe-wilgotne-słoneczne-nieupalne lata :lol:
Przez tyle milionów lat przyroda sobie radziła z pogodą, każdy kataklizm daje początek nowemu życiu, wszystko jest ważne i potrzebne. Ale nie na 8 arach!!!! Jedno zwalone drzewo wystarczyłoby do zapełnienia przestrzeni...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oh, Oranio- przyjedziesz do mnie - to zobaczysz co mam na myśli. Nie ma żadnej perspektywy, a jedyny prześwit w drzewach u mnie zasłaniają majestatyczne dęby o 50 m dalej. Tam gdzie furtka, tez nie ma okna, bo tuż przed nią stoi domek, nie da się tam siedzieć i patrzyć w okno, bo to tak jakby mieć okno w kuchni pod stołem w kuchni.
Domek mam ustwiony "twarzą" do sąsiada, najbliższego,i jego drzewa i za nimi tuż dęby. ładny widok jest może na działki naprzeciw, ale jak tylko zetnę żywpołot południowy.. Z każdej strony jest zacisznie, wielka landara dacza, olszyny, u drugichsąsaidów śliwy, dwa orzechy , na południe moje czeresnie, sliwy, zywopłot, a na zachód okno i dęby tuż za nim.
Nie ma łatwo. Mam tłoczno.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Bishop! Świetnie to ująłeś! :lol: ,,jedno drzewo wystarczyłoby do zapełnienia przestrzeni"! W oderwaniu od kontekstu, myśl ta może być pożywką do nowej aranżacji ogrodu - leżący wielgachny konar a wokół niego w zakolu jakiejś gałęzi kącik do siedzenia, legowisko pod konarem ( dla dzieci) trap prowadzący na"bocianie gniazdo", taki ogród dla dzieci, ogród na miarę buszu. Oczywiście z roślinami.Ogród typu ścieżka zdrowia - trochę cudownego piachu dla korzystnego masażu piętek, trochę ciepłego błotka , trochę trawy, liny do wspinania się, wykopana jama dla dodania tajemniczości, gdzieś pod konarem...No i te rośliny ale to szczegół.
A takie lato o jakim piszesz jest nam niezmiernie potrzebne, abyśmy mogli osiągnąć ogrodniczy sukces. :wink: Pozdrawiam!

Jeżeli odczuwać naszą bytność w Ogrodach wyłącznie jako obserwatorów życia przyrody , to nasze niepokoje związane ze skutkami pogody na pewno nie będą takie wielkie. Ha, a co ma powiedzieć Aga, która zdecydowała się wziąść działkę, zalewaną wiosenną Wisłą? To jest dopiero pokora!! I nic nie zaradzimy w tym temacie, bo może to normalne, że Wisła rozlewa się wiosną? Możemy mieć tylko nadzieję.

Agusia, Myślę, że po jesiennej, pierwszej wycince na działce trochę się przejaśni i cień nie będzie taki przytłaczający.

Osobiście Ogród mój traktuję w pierwszej kolejności jako miejsce totalnej szczęśliwości, którą jest praca fizyczna.
Ale czasem padam i siedzę sobie w cieniu drzew i cieszę się ... cieniem. Raz w przypływie jakiejść zachłanności pomyślałam, że to jest mój cień moich drzew - i zrobiłam fotkę, portret Cienia w Ogrodzie.
Przedstawię więc trochę tego Cienia, który bywa kiedy jest słonecznie i upalnie - w maju. :lol:

Obrazek

Obrazek Obrazek

To w Małym Sadzie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Opadłe kwiecie jabłoni z Cieniem...

Obrazek Obrazek

Z widokiem na Wielki Sad...

Obrazek


Pod jabłonką nad warzywniakiem...też Cień.


Obrazek

Teraz cienie w Ogrodzie są dłuuugie i właściwie drzewiaste...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Pozdrawiam serdecznie! :lol:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio!
Teraz widzę jaka jest różnica w ziemiach które mamy w naszych ogrodach! Twoja, nasłoneczniona, na górce- widać, że jest dość sucha, w warzywniku. U mnie cieżka, tłusta.
W tych zdjęciach jest taki przepych...Aż się nie chce wierzyć, że na działce też takie będą na wiosnę.
Może to dobrze, że nie masz tam ani prądu, ani wody? Przecież Ty byś wtedy już w ogóle od wiosny do jesieni, nie wracała do domu rodzinnego.

Oranio- pokora pokorą, a finase robią swoje. Nie jestem jakimś przykładem Stasi Brzozowskiej. Gdybym mogła pewnie wzięłabym inną działkę, tylko tak naprawdę nie wiem czy ja nie mam lepiej, zaleje Wisła a cóż to- podleje. A jak ktoś ma piasek- to dopiero jest trud, albo jak u Hanki- glina na kość i skały tuż pod.Albo ostry klimat jak u Minismoka.

U Ciebie- święte słowa, o rytmie przyrody. Eh, to nasze zamartwianie się...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”