. Mam jedno miejsce (paskudne ujęcie wody, wyłażące bezpośrednio z muru domu 
), w którym chcemy coś podobnego zrobić, tyle że wymurować coś kamiennego, w środku osadzić misę czy "cóś" i do tego ozdobny kranik.. na takie ładne zlewy jeszcze nie trafiłam 
Ogród zaśnieżony urokliwy, ale masz rację, że to powinien być grudniowy widok. Mam nadzieję, że nie narobił szkód taki ciężki śnieg. Zlew wyjątkowo piękny, ma klimat, jak wszystko w ogrodzie. Rośliny się budzą, ale zimno i wiatr nie zachęcają do porządków. 
U mnie od wczoraj ponownie śnieg. Jest biało i nic nie można zrobić w ogrodzieMargo2 pisze:U mnie jednak dużo mniej śniegu było.
Aż żal było patrzeć na te zasypane iryski, bo to chyba one były?
Jak one to zniosły?
Prognozy na wiosnę nie są złe,a le też nie najlepsze
Podobno ma już zimy nie być, ale za to właśnie taka deszczowa pogoda ma nam towarzyszyć az do lipca. Na razie na potem nie ma jeszcze prognoz.
Ale mam nadzieję,że mimo wszystko będzie nam dane cieszyć się ogrodem
Mam tez obawy o trawy - rozplenice, turzyce i miskanty, bo zaczęłam już ścinam (później nie wyrobię się ze wszystkim), a ma jeszcze nadejść chłód 
Ja też mam takie ujęcie wody na ścianie domu, ale tam planuję innego wodnika - raczej właśnie coś z dodatkiem kamienia lub cegły. Są różne ładne kraniki na alle... - pooglądajnifredil pisze:Moni, śliczny gadżet
April pisze:Cześć, gdzieś cię zagubiłam po zimie...po zimie bo rozumiem że już czujemy wiosnę w ogrodzie i będzie tylko cieplej
Widzę że ciągle pracujesz nad wykończeniem ogrodu, ten zlew na murze prezentuje się niezwykle stylowo, podoba mi się.
A teraz muszę się mocno cofnąć by nadrobić zaległości
niestety niezupełnie po zimie, bo wciąż wraca śnieg i nie da się robić porządków na rabatach. Cały czas coś robię z doskoku jak tylko pogoda pozwala. Teraz coś zaczyna topnieć, to jak tylko się uda, to popołudniu zamierzam kontynuować porządki 
Szkód raczej nie ma, bo i tak wszystkie połamane byliny są do ścięcia. Niefajne jest tylko to, że nie można porżadkowac ogrodu, a wszystko wychodzi już ziemi i za chwilę nie wejdę na rabatycyma2704 pisze:Moniczko nadrabiam zaległości spacerowe.
Ach, bo pogniewana była, że Ją nie wzięłam na ręce, gdy prosiłaAntooosia pisze:Dziękuję bardzo,a co ona tak spode łba łypie? Foch jakiś,czy co?
Zlew piękny i taki...klimatyczny....wooow
Mieliśmy podłączyć wodę - m.in. dlatego tak długo zwlekaliśmy z zamontowaniem, ale ostatecznie będzie pełnił tylko funkcje dekoracyjną.daffodil pisze:Ależ piękny zlew. Czy masz też do niego podłączoną wodę?
Domyślam się, że jest zawieszony na murku, tak? Czy w innym miejscu? Pasuje do Twojego ogrodu idealnie
Moniczko , jak zimuja u nas rozplenice i czy się rozsiewają ,czy nie ?Planuję z nimi rabatkę w towarzystwie lawendy.Do moreli dołożę jednak bordo i może pomyślę o irysach ,chociaż nie wiedzieć czemu kiepsko u mnie kwitną.Może mnie nie lubią? Porozpieszczaj psinkę . 
Pozdrawiam 
.
Gratuluję Moje rozplenice nie rozsiewają się (przynajmniej u mnie nie), ale zimują dobrze - wprawdzie w osłoniętych miejscach, ale nie zdarzyło mi się, by wypadły, choć mam je od kilku dobrych lat.pela11 pisze:Moniczko a u mnie dziś powiało ,pokurzyło ,i zrobiło się biało na całe 5 minut .Obłędna pogoda ,człek łazi podminowany i z byle powodu wybucha jak wulkan .Ręce świerzbią do pracy a tu nici .Co to za pomysł z ta wiosną? Po prostu męka .Jak się wkurzę to w sobotę pojadę do ogrodu .A co ,kto mi zabroni?
Filemon24 pisze:Piękny zlew idealnie pasuje do twojego ogrodu jestem ciekawa jak to wygląda z dalszej perspektywy
zrobię foto w wolnej chwili JagiS pisze:Witaj, Moniko!
Zjawiam się z rewizytą i wyrazami zachwytu Twoim ogrodem
Dzisiejsza rewizyta nie świadczy o tym, że widzę go po raz pierwszy, o nie. Zaglądam tu od początku, pamiętam takie wzruszające zdjęcie, kiedy Ty, blondyneczka z kucykiem, sadziłaś pierwsze malutkie cisy. Kto by pomyślał, że w Twojej głowie powstaje taki wspaniały projekt stylowego ogrodu, który aż onieśmiela!
Ogrom pracy, ale i ogromny efekt
Serdecznie pozdrawiam - Jagi
Wiesz, od zdjęcia przy cisach minęło już chyba 10 lat 
