Pod Jesionem cz. 4

[renzal]

Janeczko! Ja straciłam już sporo roślinek, a w tym tawułek. Dość rygorystycznie przestrzegam sprawdzania mrozoodporności, no chyba że traktuję bylinkę jako jednoroczną, a od kilku lat upewniam się również co do stanowiska i upodobań glebowych i wg internetu i własnych obserwacji. Jednego tylko nie idzie sprawdzić przed stratą ... upodobań moich nornic...

Gosiu! A myślałam, że tylko mnie nie lubią Latem mimo, że rosły w cieniu, ciągle były spragnione, ale osiem tygodni bez deszczu... żadne podlewanie tego nie nadgoni.
Ja pomidory będę siała w dwóch turach. Pierwsza dla moich Teściów 1 marca, a dla siebie 19-20 marca jeśli zapowiedzi wiosenne będą nadal optymistyczne. U mnie jest dość długo zimno i nawet do tunelu mogę wysadzać najwcześniej na początku maja, a bywa że dopiero w połowie.
Mam nasiona takich typowych (niewysokich) do donicy i postanowiłam eksperymentalnie kilka tak uprawiać. Do tunelu wysiewam tylko wysokie... O właśnie! Jak wzejdą będę miała dla Ciebie pomidora, którego dostałam od Marylki U moich koleżanek robią furorę

[renzal]

[renzal]

No dobrze! O takiej porze to mogę się już przyznać... H na pociechę zabrał mnie wczoraj w drodze powrotnej do Ogrodniczego...
Lista grzechów:
- dwie paczki nasionek (koleusy i rudbekia pełna)
- dwie hosty
- cztery irysy...
a i jeszcze dwie wielodoniczki i przykrywki przezroczyste....

[renzal]

Te wczorajsze zakupy to w celach uzupełnienia zapasów dla nornic...Choć chwilowo nowych dziur nie widziałam, ale i nie miałam możliwości dokładnie sprawdzić.
Idę spać.
A na dobranoc zostawiam jeszcze kilka wspomnień:
















6000 postów ale zleciało...

[Maska]

Zapachniało bzem! Ładne żurawki ja swoje muszę odmłodzić na wiosnę, bo zima chociaż łagodna nie wpłynęła korzystnie na ich urodę Taki czosnek (karatawski?) to u mnie tylko jeden sezon kwitnie, już dwa razy próbowałam I Twoje śliczne jeżówki Dobrego dnia Renatko

[amba19]

... H na pociechę zabrał mnie wczoraj w drodze powrotnej do Ogrodniczego...
Lista grzechów:...... cztery irysy...

Czy koleżanka będzie taka uprzejma i przyzna się jakie to irysy zakupiła

[renzal]

Marysiu! Oj zapachniało! Bo mocno pachnące! To bzy takie "babcine" Dostałam je razem z jaśminami ponad 15 lat temu od znajomych z pracy ... i mam do nich ogromny sentyment, jak i do wielu innych kwiatków np. bodziszków żałobnych, które dostałam od Ciebie
Nasze żurawki też bidnie po zimie wyglądają. Planuję je lekko przyciąć, ale poczekam jeszcze ze dwa-trzy tygodnie.
Mój czosnek ,,Alium karataviense" jest u mnie od wiosny 2014, czyli kwitł dwa razy. Bardzo go lubię i chciałabym żeby żył dalej i się jeszcze rozmnożył Marzy mi się taki bordowymi kwiatami, ale może kiedyś jeszcze zdobędę.

Marysiu! Ja to się raczej spowiadam z zakupów, bo to u mnie jest poważny występek
No to jak na spowiedzi:
- Iris Pumila Blue Denim (malutki i jasno niebieski)
- Iris Siberica Kaboom (wysoki - fioletowy z biało-zieloną plamą)
- Iris Siberica Pink Parfait (wyski, pełny - biało-różowy)
- Iris Louisiana Black Gamecock (wysoki - fioletowo-czarny)
Powiem też uczciwie, że złapałam te cztery i uciekłam od tych regałów, bo najchętniej włożyłabym do koszyka nie cztery tylko czterdzieści.

[wielkakulka]

Ja też tak mam, że jak wpadne w cebulki i nasionka, to bez chleba się obejdę, ale bez kwiatów ani rusz

[renzal]

Aniu! A wiesz jak ja teraz cierpię ... w tym ogrodniczym jeszcze tyle fajnych roślinek...
Tyle, że portfel nie jest zbyt pełny, a i nie wiem ile nornice dokładnie zrobiły mi miejsca...

[nifredil]

Reniu, ja już ogrodnicze omijam.. Mam zakaz i tyle dobrego nawojowałam Ale z drugiej strony ile przywlokłam do domu tyle mojego
Nie potrafię zrozumieć jak można sadzić bzy, które nie pachną, a wiem, że takie są. Sąsiedzi mają spory krzak pięknego, dużego, fioletowego bzu, który jest praktycznie bez zapachu To ja już wolę te babciowe, ale z aromatem wyczuwalnym z kilku metrów

[plocczanka]

Reniu, dzięki mężowi poprawiłaś sobie humor i bardzo dobrze.
Zakupy udane, bo ogrodnicze.
Wspomnienia z ogrodu cudne, ale najpiękniejsza jeżówka z trzeciego zdjęcia. Niesamowicie urokliwa.
Trzymaj się zdrowo.

[renzal]

Sabinko! Mój ogród ma być docelowo ,,ogrodem sensorycznym" Zobaczymy czy uda się to osiągnąć! To odległe plany...
Pomysł przyszedł mi do głowy bo kocham zapachy, dźwięki itp.
Poza lilakami i jaśminowcami, mam jeszcze pachnące lilie, monardy, budleje, róże, zioła itp
Ciągle szukam nowych pomysłów!

Lucynko! Mam pociechę z H, bo wyszukał mi jeszcze dwie fajne osłonki na doniczki za niewielkie pieniądze
Ta seledynowa jeżówka to moja ukochana Green Jewel. Straciłam ją, ale już zamówiona w BR, więc w tym sezonie pewnie znów będę się nią cieszyć.

[tencia]

Seledynowa jeżówka -śliczności,ja też do ogrodniczego nie wchodzę ,chociaż ostatnio byłam ,chciałam kupić żeniszka ale w dwóch nie było .Czy już można ciąć lawendę?Reniu jak zdrówko ,doszłaś już trochę do siebie

[maryla-56_56]

] A wiesz jak ja teraz cierpię ... w tym ogrodniczym jeszcze tyle fajnych roślinek...

Renatko a gdzie jest ten ogrodniczy? Też już nie mogę usiedzieć.
A ten fioletowy bez nie będzie miał czasami odrostów?
Zdrówka

[renzal]

Tereniu! Ja z lawendą jeszcze czekam, bo według prognozy długoterminowej ma być jeszcze zimno. Zdrówko po japońsku...jako-tako.

Marylko! Co roku puszczają nowe odrosty! Powiem H, to zostawi dla Ciebie! A ten ogrodniczy to nasz Jawor!