Marysiu! Oj zapachniało! Bo mocno pachnące! To bzy takie "babcine" Dostałam je razem z jaśminami ponad 15 lat temu od znajomych z pracy ... i mam do nich ogromny sentyment, jak i do wielu innych kwiatków np. bodziszków żałobnych, które dostałam od Ciebie
Nasze żurawki też bidnie po zimie wyglądają. Planuję je lekko przyciąć, ale poczekam jeszcze ze dwa-trzy tygodnie.
Mój czosnek ,,Alium karataviense"

jest u mnie od wiosny 2014, czyli kwitł dwa razy. Bardzo go lubię i chciałabym żeby żył dalej i się jeszcze rozmnożył

Marzy mi się taki bordowymi kwiatami, ale może kiedyś jeszcze zdobędę.
Marysiu! Ja to się raczej spowiadam z zakupów, bo to u mnie jest poważny występek
No to jak na spowiedzi:
- Iris Pumila Blue Denim (malutki i jasno niebieski)
- Iris Siberica Kaboom (wysoki - fioletowy z biało-zieloną plamą)
- Iris Siberica Pink Parfait (wyski, pełny - biało-różowy)
- Iris Louisiana Black Gamecock (wysoki - fioletowo-czarny)
Powiem też uczciwie, że złapałam te cztery i uciekłam od tych regałów, bo najchętniej włożyłabym do koszyka nie cztery tylko czterdzieści.
