Tu na razie jest ściernisko...

[hosta123]

Oj oznaki wiosny już są
Ja szukam wiosny na drzewkach - nie wiem czy wszystkie przeżyły zimę i w jakim stopniu
Jak na dobre buchnie wiosna to będziemy biegały po ogrodzie i zastanawiały się w co tu najpierw ręce włożyć
U Tulapka ujawnił się perfekcyjny pan domu

[cyma2704]

Malwinko jednak biała rabata zdecydowanie się szykuje. Konsekwencji życzę. Ciemiernik pięknie kwitnie. Ja też planów narobiłam, ale babcine obowiązki hamują moje zapędy rewolucji w ogrodzie.

[Tulap]

Popieram Twoje myślenie Malvy, racjonalne i uzasadnione
A jak o kamieniach dyskusja-na obrzeża fajna sprawa. Tylko przy koszenie gorsza.
Oprócz wymijania kosiarka pofem długa trawa przy nich zostaje.
I wtedy na kolanach z nożyczkami, jak u Anglików
A próbowałaś kamienie na rabate położyć i z rośliną skomponować? Jak się umie to fajnie wygląda, tylko znowu mniej miejsca

[Malvy]

Lucynko, ja się Tobie zupełnie nie dziwię, sama ledwie się mobilizuje i to raczej w formie zrywów krótkotrwałych niż zorganizowanej pracy, ale pogoda zupełnie do niczego na prace w ogrodzie, zimno jeszcze i wilgotno, gdyby nie budzące się rośliny to nie uwierzyłabym, że wiosna idzie

Marto, u mnie drzewka trzymają pąki nadal zwarte, na razie budzą się niższe partie, taki pigwowiec na przykład co słońce przygrzeje to małe listki odrobinę rozchyla, ale żeby się całym pokazać, to nie Jak drzewa ruszą to już pełnia wiosny od razu się zrobi zielono

Soniu, ależ oczywiście, że się szykuje, inspiracje na Twoich rabatach są dla mnie bezcenne
a nie dałoby się przerobić wnucząt na małych rewolucjonistów?

Tulapku, na razie kamienie stosowałam na mini-skalniak, gdzie miałam różnicę terenu, świetnie je obrasta macierzanka, żagwin i inne trudno-ortograficzne roślinki



czasem Mama robi z nich obwódki, żeby zaznaczyć, gdzie coś posadziła zanim urośnie teraz szykuje się przedłużenie jednej sporej rabaty, nawet murek będzie! więc kamienie wylądują pewnie jako dekoracja... no chyba, że naniosę o wiele więcej

[Ela_2015]

Witaj Malwinko.
Widzę ,że ostro wzięłas się do pracy i nawet kamienie zwozisz to się nadzwigasz.
Też swego czasu zwoziłam kamienie a nawoziłam się tego ogrom na murek 1,20 cm w górę a 4 m długości i w dodatku 3 warstwowy
warto było bo efekt końcowy mnie zadowolił i o to chodziło.
Już żagwin u Ciebie kwitnie.Powiedz w jaki dzień wybierasz się na Gardenię?

Pozdrawiam.

[Maska]

Malvy na parapecie wiosna, w ogrodzie wiosna, zakupy wiosenne a u mnie śnieg za oknem
Bardzo lubię kamienie, korzenie drzew

[plocczanka]

Fajny ten Twój miniskalniaczek.
Lubię takie obrazki: kamienie poprzerastane zielonymi poduchami miniroślinek.

[Malvy]

Podziwiam Elu, 1,20 wysokości i 4m długości to są tony kamieni, na szczęście dla mnie, aż tyle (chyba) nie potrzebuję Ja na Gardenię wybieram się w sobotę, bo to z tego co wiem jedyny dzień otwarty dla "zwiedzających" (a branżystą nie jestem, przynajmniej nie w tym sensie ) Już nawet kupiłam bilet na gruponie, bo taniej wychodził
p.s. fota z żagwinem z zeszłego roku, w tym dopiero się zaczyna zielenić, bo odżywa po zimie

Marysiu u mnie też dziś w kółko padał śnieg i wychodziło słońce, tyle dobrego, że ten mój śnieg w mig topniał
za korzeniami tez się rozglądałam w czasie zbierania kamieni, ale niestety nie było nic ciekawego, jednak, niech tlko coś znajdę przy drodze...

Lucynko

[Ela_2015]

Witaj Malwinko mam mały kłopot mój M się uwziął chyba na mnie i dosłownie nie chce mnie puścić do Poznania.
Wie po co się wybieram dla świętego spokoju ten rok chyba odpuszczę.
To co obiecałam wyślę pocztą.A taką miałam chęć pojechać.Pocykaj fotek to nam pokażesz co ciekawego było.
Życzę udanych zakupów

[Malvy]

Jaka szkoda Elu... Niedobry M, żeby takiej przyjemności odmawiać
Fotki będę robić, nawet specjalnie naładuję komórkę, żeby mieć dużo sił

[kasia100780]

Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia

[Malvy]

ach... no i wierzyć czy nie - zapomniałam zabrać na GARDENIĘ komórkę
Na szczęście zabrałam ze sobą rodzicielkę, więc jak tylko od niej foty wyciągnę to wrzucę tu
Ogólnie to straszne tłumy były, a roślin spodziewałam się więcej zobaczyć, dużo wystawców przywiozło tylko na pokaz bez możliwości sprzedaży
Najbardziej ubawiła mnie kobieta, która mijała mnie w tłumie idąc za swoją grupą, wodząc błędnym wzrokiem po stoiskach i rozmawiając przez komórkę stwierdziła nagle (do rozmówcy)
- No, my tu teraz chodzimy w kółko trochę jak w amoku...

[plocczanka]

Wszystko o.k., Malwinko, ale nie napisałaś, czy sobie coś sprezentowałaś.
A może w ogóle nie było sprzedaży?
Tak czy inaczej, na pewno oczopląsu dostałaś niejeden raz.