Nie możesz myśleć w ten sposób,nic złego nie robisz .A wręcz przeciwnie


Czy to całkiem źle - w końcu nie wszyscy jeżdżą do Czech itp a jest możliwość zakupu.barbra13 pisze: A propos znanego portalu aukc., ja z kolei mam wrażenie, że jak coś jest pokazywane na FO i wychwalane, to potem nagle znajduje się w ofercie sprzedawców, ale może to zbieg okoliczności
Jest taka Pani, która większość kaktusów wystawia z ceną wyjściową 8 zł właśnieannaoj pisze:Dokładnie, raz to jest 8 zł, a innym razem cena dojdzie do 100 za podobny okaz.
A nie ma na wiązanie pąków większego wpływu dobowe wahanie temperatur w foliaku ?? Kaktusy mają większe możliwości poboru wody niż inne rośliny więc woda z tych beczek, które używasz jako "grzejniki" powyżej 30 stopni paruje i w nocy kondensuje i skrapla się na roślinach. Część wody przechodzi do systemy korzeniowego. Pewnie wszystko ma wpływ na rośliny. Pierwsze kwiaty jakie widziałem na moich kaktusach w większych ilościach to właśnie w tunelu foliowym. Jak miałbym możliwość być przy kolekcji to pewnie robiłbym Twoim sposobem. Część kolekcji była wynoszona wcześniej z zimowiska. Aklimatyzacja zajmuje zawsze kilka tygodni i rośliny zanim się obudzą w pełni mija często dobry miesiąc. Poza tym przechodzą szok zimowisko (stała temp powiedzmy 5 ok 10 stopni i ciemno) a tunel foliowy (duże wahania temp 10 noc 40-50 dzień i lampa na całego). Wynosząc wcześniej tego szoku nie ma tak na roślinach. Fakt że rośliny muszą być w dobrej kondycji inaczej mogą nawet minimalnych mrozów nie wytrzymać. Zahartowane powinny dać sobie rade.Marek L pisze:
Myślę że głównym czynnikiem który powoduje wiązanie pąków jest dostęp intensywnego słońca a nie wilgoć.