Małgosiu te wsadzone latem czy jesienią zdechły, na wiosnę powtarzam metodą ukorzeniania po staremu tzn teraz ścięte, a w kwietniu na rozsadnik.Margo_margo pisze:![]()
A przy okazji zapytam, jak mają się po zimie patyczki lilaka koralowego? Nie przemarzły?
Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witek, a cóż Ty za ziemi użyłeś? Jakaś bardzo włóknista ta ziemia
...w korytku to pewnie nie przeszkadza,
ale do wielodoniczek trudno się taką włóknistą upycha.
W ubiegłym sezonie raz trafiła mi się z włóknem kokosowym....naciągnęłam się tych nici...

ale do wielodoniczek trudno się taką włóknistą upycha.
W ubiegłym sezonie raz trafiła mi się z włóknem kokosowym....naciągnęłam się tych nici...

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
To tylko złudzenie
plus lekko przeschnięty wierzch.Podłoże do siewu i pikowania K...mann TS1 to jedno z najlepszych na rynku o drobnej frakcji.Od wielu lat nie używam innego.
Drugi dzień wschodów-wynik bardzo dobry.
Do jutra reszta też powinna być na wierzchu i wieczorem powędrują już pod żarówkę.

W sobotę 20 lutego wysiewam pozostałe odmiany pomidorów z przeznaczeniem do drugiego tunelu.
Sześć odmian ostrej papryki powędrowało dziś do ziemi.

Słodkie odmiany będę wysiewał w poniedziałek 22.02. miedzy innymi pozyskane nasiona z marketowej odmiany Palermo.

Cebula Exhibition także już na dniach 24.02. jej pierwszy rzut powędruje do skrzynek.

Drugi dzień wschodów-wynik bardzo dobry.


W sobotę 20 lutego wysiewam pozostałe odmiany pomidorów z przeznaczeniem do drugiego tunelu.
Sześć odmian ostrej papryki powędrowało dziś do ziemi.

Słodkie odmiany będę wysiewał w poniedziałek 22.02. miedzy innymi pozyskane nasiona z marketowej odmiany Palermo.

Cebula Exhibition także już na dniach 24.02. jej pierwszy rzut powędruje do skrzynek.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Beatko nie wysiałam karczochów
. Dopiero w sobotę jak wrócę do domu, to wysieję.

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Wituś
Śliczne te Twoje maluszki !
Nazwy podłoża odgadnąć nie umiem , może dlatego , że znam tylko podłoza i torf z Pasłęka .
Papryk jeszcze nie wysiewałam , planuję wysiewać 22-23 lutego , a cebulę w tym samym terminie co Ty .
Pomidory to inna bajka , nimi zajmę się dopiero w marcu .
Kasiu
I tak bywa , myślę że to tež nie najgorszy termin .

Śliczne te Twoje maluszki !

Nazwy podłoża odgadnąć nie umiem , może dlatego , że znam tylko podłoza i torf z Pasłęka .

Papryk jeszcze nie wysiewałam , planuję wysiewać 22-23 lutego , a cebulę w tym samym terminie co Ty .

Pomidory to inna bajka , nimi zajmę się dopiero w marcu .

Kasiu
I tak bywa , myślę że to tež nie najgorszy termin .

Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Elu W niedzielę zapakuję Ci kopertę i w poniedziałek wysyłam. Muszę się spieszyć, póki masz jeszcze jakieś wolne miejsca na parapetach

Werbeny już wysiałaś, kiełkują?
Irenko Zazdraszczam pomysłowego "Walentego", miał chęć obdarować Cię tym, co chciałaś mieć a, że w środku było pusto? No cóż, takie wpadki są nawet u najlepszych producentów. Dobrze, że pocieszyłaś się po pustym woreczku

Wituś Masz już trochę zieleninki


Papryczki widzę dostały okrągły domek ale także równiutko, jak w wojsku. SUPER!
Beatko Jestem dzielna i czekam na resztę siewów zgodnie z kalendarzem. Już niebawem papryka, jeden pomidoras do donicy na balkon i cebula


Żółty szatan nadal siedzi w czapce ale dzięki akwarium nie wyciąga się i czapka powoli schodzi. Oczywiście kusi mnie żeby pomóc ale wiem, że to może być tragiczne w skutkach. Czerwony nadal na waciku z dodatkiem wody utlenionej.
Zatoki


Maska pisze:Małgosiu te wsadzone latem czy jesienią zdechły, na wiosnę powtarzam metodą ukorzeniania po staremu tzn teraz ścięte, a w kwietniu na rozsadnik.Margo_margo pisze:![]()
A przy okazji zapytam, jak mają się po zimie patyczki lilaka koralowego? Nie przemarzły?



A tak pięknie zapowiadały się jesienią, listeczki przecież już miały. No trudno choć bardzo szkoda. Będę się uśmiechała do Ciebie o patyczek


- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Małgisiu
Dobrze , że drugi antybiotyk działa
I najważnejsze , że jest plan co dalej z Tobą począć . Brzmi to bardzo zachęcająco .
Czy zwilżasz wodą czapeczkę na żółtym satanie ? Nawilżenie bardzo pomaga , czapeczka robi się miękka i liścieniom prościej się jej pozbyć .
Witusiowe terminy siewów pokrywają się z tymi zaplanowanymi przez nas .
Dobrze , że drugi antybiotyk działa

I najważnejsze , że jest plan co dalej z Tobą począć . Brzmi to bardzo zachęcająco .

Czy zwilżasz wodą czapeczkę na żółtym satanie ? Nawilżenie bardzo pomaga , czapeczka robi się miękka i liścieniom prościej się jej pozbyć .

Witusiowe terminy siewów pokrywają się z tymi zaplanowanymi przez nas .

Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Beatko Pryskam łepek rano i wieczorem ale powiem Ci, że w akwarium jest dość wysoka wilgotność więc czapeczka nie jest przysuszona i liścienie powinny sobie poradzić. Ale wiesz jak to jest z nadopiekuńczymi ogrodnikami
Marysiu Pytałaś o miernik w akwarium- to jest termometr ale wsadzałam tam także taki czujnik od stacji pogodowej. Temperatura w czasie dnia to jakieś 23* a wilgotność 68%

Marysiu Pytałaś o miernik w akwarium- to jest termometr ale wsadzałam tam także taki czujnik od stacji pogodowej. Temperatura w czasie dnia to jakieś 23* a wilgotność 68%

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Małgosiu po pierwsze dobrze że trafiłaś na dobrego laryngologa i doprowadzi leczenie do szczęśliwego końca, bo nie chcę Cię martwić, ale zatoki prowadzą do astmy
Jakby co to na Skawińskiej są specjaliści
Patyczków ile chcesz


Patyczków ile chcesz

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Małgosiu-super, że się sama wziełaś
wybierz za mnie jak Witek, bo z jego listy też nie miałam czasu wybrać
Urządzam ogród dopiero i wszystko mi się przyda.
Werbeny jeszcze z lodówki nie wyjęłam-jeszcze zimuje.
Witek-też wydłubałam pestki z tej Palermo z Polo
...i już posiane.



Urządzam ogród dopiero i wszystko mi się przyda.
Werbeny jeszcze z lodówki nie wyjęłam-jeszcze zimuje.

Witek-też wydłubałam pestki z tej Palermo z Polo

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Piątek, piąteczek, piątunio, a tu nikogo nie ma?
Mam dla Was robótkę na wieczór
Dzisiaj wreszcie zrobiłam listę pomidorów, ale przydługa jest, cała setka pomidorów
Nie ma szans, bym tyle zmieściła, więc Wy mi ją skrócicie, tak do siedemdziesięciu sztuk, wszelkie sugestie przyjmę z pokorą, tylko Kozulek, Jarsonka i Kasencji nie wolno ruszać.
A miało być kilka nowych odmian, a reszta sprawdzone
Jutro sieję, ale patrząc za okno, nie chce mi się wierzyć, ze ta wiosna blisko.
Właśnie za chwilę wyjeżdżam na dwie godziny i nie wiem jak się przebiję przez sypiący śnieg.
Pozdrawiam Irena

Mam dla Was robótkę na wieczór

Dzisiaj wreszcie zrobiłam listę pomidorów, ale przydługa jest, cała setka pomidorów

Nie ma szans, bym tyle zmieściła, więc Wy mi ją skrócicie, tak do siedemdziesięciu sztuk, wszelkie sugestie przyjmę z pokorą, tylko Kozulek, Jarsonka i Kasencji nie wolno ruszać.
A miało być kilka nowych odmian, a reszta sprawdzone

Jutro sieję, ale patrząc za okno, nie chce mi się wierzyć, ze ta wiosna blisko.
Właśnie za chwilę wyjeżdżam na dwie godziny i nie wiem jak się przebiję przez sypiący śnieg.
Pozdrawiam Irena

- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Marysiu
Skawińską mam za rogiem pracy
Oczywiście patyczkami jestem bardzo zainteresowana, bo Twój lilaczek skradł mi
Irenko Piątek, piąteczek, piątunio a ja dopiero teraz znalazłam chwilkę na FO.
Przygotowanie do wyjazdu na wieś po miesięcznej przerwie zajęło mi sporo czasu. Lista co trzeba zrobić, co przywieźć, co zabrać ze sobą
Na dodatek musiałam w końcu poczłapać do piwnicy (a bardzo nie lubię tego miejsca) i przynieść gadżety do wysiewów bo przecież zaraz cebula i papryka słodka poleci na waciki
U mnie też biało
Przeglądnęłam Twoją listę- bardzo mi się podoba i nic z niej nie byłabym w stanie usunąć
A ja zamiast listy pokażę Ci swój stoliczek- jeszcze będzie modyfikacja

Beatko Wczoraj dałam do "czerwonego szatana" nieco wody utlenionej i na dziś mam kiełek
Żółty coś mi się nie podoba
Chyba będzie powtórka siewu.


Oczywiście patyczkami jestem bardzo zainteresowana, bo Twój lilaczek skradł mi

Irenko Piątek, piąteczek, piątunio a ja dopiero teraz znalazłam chwilkę na FO.
Przygotowanie do wyjazdu na wieś po miesięcznej przerwie zajęło mi sporo czasu. Lista co trzeba zrobić, co przywieźć, co zabrać ze sobą

Na dodatek musiałam w końcu poczłapać do piwnicy (a bardzo nie lubię tego miejsca) i przynieść gadżety do wysiewów bo przecież zaraz cebula i papryka słodka poleci na waciki

U mnie też biało

Przeglądnęłam Twoją listę- bardzo mi się podoba i nic z niej nie byłabym w stanie usunąć

A ja zamiast listy pokażę Ci swój stoliczek- jeszcze będzie modyfikacja


Beatko Wczoraj dałam do "czerwonego szatana" nieco wody utlenionej i na dziś mam kiełek

Żółty coś mi się nie podoba

- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Irenko ja to bym Ci jeszcze dopisała kilka pomidorków do listy, ale tego chyba nie chcesz 

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Kasiu, ja mam lepszy pomysł, podzielę się z Tobą nadwyżkami, masz większy areał.
A jeszcze leci z Szwajcarii dwie odmiany, wybrałam je z kilku propozycji, ciężko było, no, tu mam usprawiedliwienie, prezentu się nie odmawia.
Właśnie siedzę nad modyfikacją listy i z każdym skreślonym pomidorkiem
do wieczora to potop będę miała w kuchni.
Pozdrawiam Irena

A jeszcze leci z Szwajcarii dwie odmiany, wybrałam je z kilku propozycji, ciężko było, no, tu mam usprawiedliwienie, prezentu się nie odmawia.
Właśnie siedzę nad modyfikacją listy i z każdym skreślonym pomidorkiem

Pozdrawiam Irena
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Dziewczyny macie nasiona rodzynków? Nie chcę od Was tylko pytam czy macie, bo u nas ani na wsi, ani w wielkim mieście o niczym takim nie słyszeli.
Mżonek wczoraj zjeździł wszystkie sklepy ogrodnicze i dopiero w Casto....e kupił mi jedną odmianę bakłażana, a rodzynków niet.
Muszę przez net zakupić bo bardzo chcę ich spróbować. 
Bakłażany poszły prosto do ziemi i grzeją się na kaloryferze
....jak wylezą to je do wielodoniczek upchnę.
Wysiałam też miechunkę pomidorową, ale czy to smaczne? Najwyżej będzie robiła za dekorację.

Mżonek wczoraj zjeździł wszystkie sklepy ogrodnicze i dopiero w Casto....e kupił mi jedną odmianę bakłażana, a rodzynków niet.


Bakłażany poszły prosto do ziemi i grzeją się na kaloryferze

Wysiałam też miechunkę pomidorową, ale czy to smaczne? Najwyżej będzie robiła za dekorację.
