Dorota71 podstawa to sianko z mysich nor. trzmiele uwielbiają taki klimat.może być z ptasich.jeżeli okolica sprzyja naturalnym lokum trzmieli, to wystarczy stworzyć obfity bufet. sam robiłem parę takich "naturalnych" domków - bez efektów. poleca się stary,wysuszony mech,paździeż ze szmat (nie wiem jak się to faktycznie nazywa-często stare materace i kołderki były tym wypchane).
posiej w okolicy,może jeszcze warto, wykę kosmatą zwaną wyką ozimą.możesz sypnąć starą gorczycą,która może ci w kuchni po konserwowaniu ogórków zalega.zawsze znajdą się jakieś zaniedbane miejsca.
nabyłem szczypior czosnkowy czy też czosnek bulwiasty (Allium tuberosum).wieloletnie,przyciąga trzmiele i motyle,ładnie pachnie i zielone do spożycia. do nabycia w sklepach ogrodniczych.został mi jeszcze w paru miejscach szczypiorek również bardzo chętnie oblatywany i masowo. bulwiasty jest znacznie większy i można go spokojnie wysadzać z wysokimi roślinami.
W lutym takie obrazki to jak piwo w maju.Jak to mówią "Piwo w maju, maj w sercu".

https://www.youtube.com/watch?v=pcn2phamJ54
Tutaj znajdziesz ciekawe informacje o dzikich pszczołach i trzmielach. poszukaj Bombus
http://www.wildbienen.de/wbspecie.htm
Wiesz Dorota71 co to jest trzmielec?
