Dzień dobry wieczór wszystkim.
Dzień chyli się ku końcowi, wieczór zbliża się wielkimi krokami, a ja teraz dopiero znalazłam czas dla przyjaciół z Forum.
Wprawdzie słoneczko mnie dzisiaj obudziło, ale tylko tyle je widziałam, bo po kilkunastu minutach chmury zasnuły całe niebo i tak jest cały dzień.
Jednak temperatura sięgała 9*, było [jest] ciepło, wobec tego pół dnia spędziłam na działce. Wspólnie z M robiliśmy trochę przedwiosennych porządków.
Irenko [adamiec] - astry, kwiaty jesieni, a my wszyscy z niecierpliwością oczekujemy wiosny.
Ale jeśli Ci się przyśniły, to też miłe, zawsze bowiem lepsze są kolorowe sny, niż szarobure.
Tereniu - ja zawsze wysiewam astry karłowe, które rozsiewając się, wydają kwiaty wysokie i w różnych kolorach. Taka ciekawostka.
Hibiskusy lubię nie tylko z uwagi na ich urodę, ale też dlatego że są niemal bezobsługowe.
Kota wymiziana.
Dziękuję.
Marysiu [Maska] - ja też dzisiaj nic nie sieję. Wróciłam z działki trochę zmęczona, wsadziłam do doniczek dalie, które być może przeżyły zimę. Wczoraj je wykąpałam, ale nie jestem przekonana co do ich kondycji.
Za wcześnie jeszcze na sadzenie dalii, nawet do donic, ale moje już dłużej czekać nie mogły, a i tak nie jestem pewna, czy coś z nich wyrośnie.
Siać będę jutro, nawet nie zdecydowałam jeszcze, co wysieję. Rano podejmę decyzję.
Zuziu - wg kalendarza, z którego korzystam, dzisiaj siejemy od godz.!5:35, jutro i w środę cały dzień.
Życzę powodzenia w wysiewach.
Iwonako [00..] - siej, jeśli czujesz taką potrzebę.
Ja bym poczekała na dni owocowe, ale przecież Ty nie jesteś mną.
Iwonko [Iwona i P...] - niestety, kalendarze bio faktycznie nie są zbieżne. Nie rozumiem tego, bo przecież ich twórcy obserwują ten sam księżyc. Ja po prostu korzystam z jednego, na którym się nie zwiodłam.
Rafiku - niestety, nic dzisiaj nie wysiałam. Odłożyłam tę przyjemność do jutra. Rano zdecyduję, co siać, bo dzisiaj już mi się nic nie chce.
Dorotko [henecia] - witam Cię bardzo serdecznie.
Cieszę się z Twoich odwiedzin, tym bardziej że mam nadzieję się czegoś od Ciebie nauczyć.
Wspominasz, że hibiskusy można rozmnażać z patyków. Mam w związku z tym ogromną prośbę: jak się to robi i dokładnie kiedy?
Wygląda na to, że ketmie pełne z nasion różnią się od roślin macierzystych. Z pojedynczymi tego problemu raczej nie ma.
Aparatu na działkę zapomniałam, ale w domu nareszcie zakwitły długo oczekiwane hiacynty - dwa z trzech, ale już roztaczają urzekający zapach.
Także moja doniczkowa azalia rozwinęła już znakomitą większość pączków.
Wszystkim Wam życzę dobrego, miłego wieczoru.
