Jadziu lewizje rosną na skarpie na kamieniach i maja taki nie duży daszek z doniczki glinianej, więc nie są zalewane, ich okrywać nie trzeba, one tylko dużo wody nie lubią

Jadziu, wiesz jak dziś się poczułam fajnie, ja już jutro bym chętnie jechała na działeczkę, bo to co poobcinane, nie pozbierane jeszcze, ale ma padać, więc odpocznę, a po niedzieli może znowu się uda
Betinuś 
, oj żebyś Ty wiedziała
Marysiu, pamiętasz moje pierwsze wejścia na nową działkę, jak wszystkie już coś na działkach robiły, a ja nie mogłam bo śnieg leżał, co ja wtedy robiłam?, śnieg grabiłam, żeby szybciej zacząć prace pierwsze na nowej działce
Alu tak i my się pogodziliśmy z tym, co prawda Teściowa do męża nie raz mówiła, że trzeba by zrobić to czy tamto tu na działce, ale on niestety 4 działek nie da rady obrabiać, sama tego chciała
Aniu tylko tak trochę się boje oby ta radość przed wczesna nie była, ale roślinki ruszyły i nie zatrzyma ich nic, no chyba, tfu, nic nie piszę
Dorotko, tak właśnie
Grażynko, tak, pięknie dziś spędzony czas miałyśmy
Przyjechaliśmy do domku, położyłam się na chwilkę, a teraz dopiero wanna i już spać mi się nie chce

, ja tam już bym coś pogrzebała w ziemi
