Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
W tam tym roku napaliłam się na odmianowe pelargonie Rosebud o pięknych kwiatach. Krzaczory porosły duże, natomiast kwitły piękne, ale w ilościach śladowych. Jako tako zaczęły wglądać dopiero w połowie września. W tym roku kupię najzwyklejsze z możliwych.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Kasiu więc wniosek może być taki, że czasami nie warto za bardzo wydziwiać
Chociaż jednorazowa porażka o niczym nie świadczy- przyczyn niepowodzeń mogło być co najmniej kilka
Adzia czy Ty chcesz mieć mnie na sumieniu? Takie śliczności namierzyłaś, że zawału serca można dostać


Adzia czy Ty chcesz mieć mnie na sumieniu? Takie śliczności namierzyłaś, że zawału serca można dostać

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- spagusia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Też się zastanawiam - Po jaką cholerę ja tu wlazłam?!
Przepraszam....



Przepraszam....


Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Na tej właśnie stronie wsiąkłam rok temu. Skusiłam się na pelargonie i fuksje. Przyjechały zdrowe i piękne sadzonki, a potem było jak napisałam. Możliwe, że coś im u mnie nie pasowało. Ale za to zdechłe pelargonie kupione za 1.5 w LM na wyprzedaży kwitły jak szalone. Miały morze kwiatów.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Iza i Adrian -.fuchsiahybrida.p- to nasi forumowiczespagusia pisze:A ja zaczęłam szukać tych angielskich w necie i trafiłam tu http://www.fuchsiahybrida.pl/
Oszalałam
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Adziu internet wodzi na pokuszenie- stety lub niestety
Ofert mnóstwo ale ja na szczęście jeszcze nie zbzikowałam totalnie
Co z tego, że nakupię ogrom, jak trzeba mieć czas, żeby to wszystko posadzić a i jakieś docelowe miejsce by się przydało. U mnie ogrom jeszcze prac porządkowych jest i żeby coś fajnego stworzyć- najpierw muszę ogarnąć ten bajzel.
Kasiu z marketami różnie bywa. Ja mam na parapetach kilka marketowych kwiatków, które super rosną i pewnie nie jeden z kwiaciarni by odpadł w przedbiegach
Dorciu stali bywalcy Forum wiedzą więcej


Kasiu z marketami różnie bywa. Ja mam na parapetach kilka marketowych kwiatków, które super rosną i pewnie nie jeden z kwiaciarni by odpadł w przedbiegach

Dorciu stali bywalcy Forum wiedzą więcej

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- spagusia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
U mnie też kończy się tylko na oglądactwie niestety. Teraz są ważniejsze wydatki i sprawki. Ale kiedyś sobie tam zapoluję 

- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Agnieszko, no pewnie- kiedyś to sobie odbijemy, czyż nie? 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Ja też znam ten sklep i też jak tam wlezę wsiąkam na dobrą godzinę. Za to jak wreszcie sprawdzę cenę za upchany koszyk, to szybko dostaję otrzeźwienia.
Ale nie, nie, tak łatwo się nie poddam i kiedyś wreszcie wcisnę ten magiczny przycisk zamów/zapłać
Ale nie, nie, tak łatwo się nie poddam i kiedyś wreszcie wcisnę ten magiczny przycisk zamów/zapłać

- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Dzień dobry
U mnie bardzo pochmurno, zimno i mgliście dzisiaj
Wczoraj popracowałam trochę, chłopcy nawet też pomagali (chyba zaczyna do nich przemawiać moje ciągłe gadanie, że trzeba pomagać i kiedyś będzie u nas pięknie
). A dzisiaj liczyłam na jakiś spacer a chłopcy na mecz w piłkę nożną. Patrząc za okno powątpiewam, że coś z tego wyjdzie
Zuziu dlatego ja staram się omijać takie sklepy internetowe, choć nie powiem- bywa z tym różnie




Zuziu dlatego ja staram się omijać takie sklepy internetowe, choć nie powiem- bywa z tym różnie

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
No i wlazłam w tego linka.
Już mnie korci, już ponosi
, no nie.
. Chyba zamknę laptopa aż ten szał wiosenny minie. 




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Andziu widzę że nasionka podzielają Twój zapał i ślicznie wschodzą już widzę Twój kolorowy ogród latem!
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
A jednak trochę słonka się pojawiło i było całkiem ciepło pomimo 4 stopni na termometrze. Był mecz i troszkę pokrzątaliśmy się po podwórku mierząc i panując co i gdzie
Zeniu szał wiosenny i mnie dopadł
Dzisiaj w końcu sfinalizowałam zakup drzewek i krzewów owocowych- zamówiłam raptem kilkanaście sztuk i trzy stówki poszło
Aż się boję, co będzie dalej... Ale w tym roku inwestuję w drzewka i krzewy, zamówiłam kilka powojników i róż a inne nasadzenia- jeśli się uda, to od życzliwych Forumków
Niestety, budżet nie wytrzyma
Marysiu pożyjemy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Mam nadzieję, że uda mi się jak najwięcej ogrodowych planów zrealizować bo nasionek mam sporo ale żeby siać to grunt trzeba mieć uporządkowany 

Zeniu szał wiosenny i mnie dopadł




Marysiu pożyjemy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)

Ile masz planów na ten sezon to aż głowa pęka od samego czytania a co dopiero będzie jak zacznie się prawdziwa krzątanina.
