
Wiejski ogród Ewy cz.3
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
EWUNIU ,nie mogę skojarzyć miejsca z drugiej fotki . 

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Jolu,to znaczy,że trzeba powtórnie zawitać do Ewuni.W tym pięknym,rozległym ogrodzie jest tyle ciekawych,oryginalnych miejsc.... 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Jolu a to nie jest przejście za sofą takie tylne wejście do domu?
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam miłych gości.
Ewelinko dziękuję za miłe słowa .
Ten fragment to podwyższona rabata z różami koło kącika wypoczynkowego.
Dorotko ja też zbieram kamienie na okolicznych polach.
W moim rejonie nawet zwykłe otoczaki ciężko znaleźć.
Wcześniej rolnikom tylko przeszkadzały, a teraz na polnych drogach trzeba mieć fuksa, by kilka znaleźć.
Tereniu przesadzasz.
Ogród taki sobie.....skrojony na miarę i możliwości właściciela.
U mnie śniegu nie ma, ale czasem sypie drobniutkim gradem.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Kasiulko u mnie miejsca jeszcze dużo. Ma to swoje plusy i minusy. Gdybym miała mniejszy, to może ogród byłby bardziej
ogarnięty, a przy małym pewnie miałabym problem z brakiem miejsca.
I jak dogodzić babie?
Jadziu ja mam kamień tylko w miejscach, gdzie nie ryję ciągle w ziemi i gdzie nie ma cebulowych.
Ściółkowanie to dobry sposób na przedłużenie wilgotności gleby , a ja sciółkuję czym się da. W niektórych miejscach nawet skoszoną trawą, bo nie wyrabiam z podlewaniem, chwastami i ilością tej trawy.
Kora to dobry pomysł, tylko pamiętaj że zakwasza glebę, więc pod lawenda, ciemierniki itp. się nie nadaje.
Marysiu te moje żwirowe rabatki są bardzo niewielkie w porównaniu do całej reszty, więc też się gubią.
One tylko tak delikatnie podkreślają monotonię sporych połaci trawnika i myślę że jeszcze jedna więcej nie zrobi różnicy, tym bardziej, że przewiduję ją przed dużym skalniakiem.
Narożnik cały czas stoi pod altanką.
Kawka za Twoje zdrówko w bardzo miłym towarzystwie Ani była. Pomogła?
Lodziu teren faktycznie rozległy, ale zakątków mało. To tak tylko się na fotkach wydaje.
Dziewczynki były , ale wcale się nie dziwię ze nie mogą zlokalizować tego zdjęcia.
Jolu, Marysiu niestety kiepsko zlokalizowałyscie tą rabatkę.
Tak jak pisze Lodzia trzeba koniecznie zrobić powtórkę.
To malutka rabatka przy garażu.


Ewelinko dziękuję za miłe słowa .

Dorotko ja też zbieram kamienie na okolicznych polach.
W moim rejonie nawet zwykłe otoczaki ciężko znaleźć.
Wcześniej rolnikom tylko przeszkadzały, a teraz na polnych drogach trzeba mieć fuksa, by kilka znaleźć.
Tereniu przesadzasz.

U mnie śniegu nie ma, ale czasem sypie drobniutkim gradem.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Kasiulko u mnie miejsca jeszcze dużo. Ma to swoje plusy i minusy. Gdybym miała mniejszy, to może ogród byłby bardziej
ogarnięty, a przy małym pewnie miałabym problem z brakiem miejsca.

I jak dogodzić babie?

Jadziu ja mam kamień tylko w miejscach, gdzie nie ryję ciągle w ziemi i gdzie nie ma cebulowych.
Ściółkowanie to dobry sposób na przedłużenie wilgotności gleby , a ja sciółkuję czym się da. W niektórych miejscach nawet skoszoną trawą, bo nie wyrabiam z podlewaniem, chwastami i ilością tej trawy.

Kora to dobry pomysł, tylko pamiętaj że zakwasza glebę, więc pod lawenda, ciemierniki itp. się nie nadaje.

Marysiu te moje żwirowe rabatki są bardzo niewielkie w porównaniu do całej reszty, więc też się gubią.
One tylko tak delikatnie podkreślają monotonię sporych połaci trawnika i myślę że jeszcze jedna więcej nie zrobi różnicy, tym bardziej, że przewiduję ją przed dużym skalniakiem.
Narożnik cały czas stoi pod altanką.
Kawka za Twoje zdrówko w bardzo miłym towarzystwie Ani była. Pomogła?

Lodziu teren faktycznie rozległy, ale zakątków mało. To tak tylko się na fotkach wydaje.
Dziewczynki były , ale wcale się nie dziwię ze nie mogą zlokalizować tego zdjęcia.

Jolu, Marysiu niestety kiepsko zlokalizowałyscie tą rabatkę.
Tak jak pisze Lodzia trzeba koniecznie zrobić powtórkę.

To malutka rabatka przy garażu.


Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu trochę nawet myślałam, że to tam ale zdecydowałam że raczej na trasie gdzie chodziliśmy
Wszystko podpowiadała intuicja, a nie znajomość rzeczy
Cieszę się że miałyście miłe popołudnie, bo należało się Wam obu
wypite zdrowie na pewno pomogło
Pytałam o narożnik, bo ciekawa byłam czy wilgoć i śnieg mu nie szkodzą
Dobrej soboty i trzymaj się zdrowo Ewuniu

Wszystko podpowiadała intuicja, a nie znajomość rzeczy

Cieszę się że miałyście miłe popołudnie, bo należało się Wam obu


Pytałam o narożnik, bo ciekawa byłam czy wilgoć i śnieg mu nie szkodzą

Dobrej soboty i trzymaj się zdrowo Ewuniu

-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Bardzo ładne retrospekcje
czekam jednak z utęsknieniem na aktualne fotki z Twojego ogrodu 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Możliwe ,że w tym sezonie umówię się z sąsiadem ,że jak będzie kosił to sobie zabiorę i rozsypię na rabatki.On ma wielkie kawał trawnika
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Nigdy nam nie dogodzisz.
i masz racje za duży źle za mały źle a jaki będzie w sam raz?

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam miłych gości.
Tak samo jak u Was małymi kroczkami zbliża się wiosna, ale to jeszcze nie jej pora.
Niby się człowiek cieszy, ale......
Rośliny zaczynają ruszać z wegetacją, a ja obawiam się jeszcze mrozów.
Marysiu narożnik stoi tak jak stał i nie widzę, by coś złego mu się działo. Jest zbyt duży, by go chować, a tak naprawdę myślę, że w byle jakiej szopce szybciej by go jakieś stworki zjadły. Jak się rozleci, to mam ławki.
Zbyt szybko minęła Twoja wizyta u mnie i nie dziwota, że nie do końca pamiętasz gdzie co rośnie.
Mam nadzieję, że kolejna będzie bardziej na luzie.
Krzysztofie dłuuugo Cię u mnie nie było, więc tym bardziej cieszę się , że zaglądasz.
Na aktualne fotki jeszcze czas, choć sporo cebulowych już na wierzchu. Na razie jeszcze troszkę powspominam, tym bardziej iż obawiam się że w tym roku będzie kiepsko u mnie. Część roślin będzie się dopiero regenerowała, a część pewnie wypadnie.
Jadziu Ty masz mniejszy teren, więc możesz bardziej zadbać o ogród. Ja sypię co mam i tak jest dobrze. Czasem ściółkuję trawą, a potem delikatnie przyprószę korą, by to jakoś wyglądało. Wiesz jak to jest.......każdy orze jak może....
Kasiulko takie nas Bozia stworzyła.
Tak na serio to lubię ten mój spory ogród, tylko pracę w nim już niestety mniej, ale i tak bym się nie zamieniła.
No i przyszedł czas na damy dworu....
Niestety nie było dane biedaczkom pokazać cały swój czar, ale do 19 lipca niektóre już kwitły.
Po tym feralnym dniu zostały tylko gołe, poranione patyki.













Tak samo jak u Was małymi kroczkami zbliża się wiosna, ale to jeszcze nie jej pora.
Niby się człowiek cieszy, ale......
Rośliny zaczynają ruszać z wegetacją, a ja obawiam się jeszcze mrozów.
Marysiu narożnik stoi tak jak stał i nie widzę, by coś złego mu się działo. Jest zbyt duży, by go chować, a tak naprawdę myślę, że w byle jakiej szopce szybciej by go jakieś stworki zjadły. Jak się rozleci, to mam ławki.

Zbyt szybko minęła Twoja wizyta u mnie i nie dziwota, że nie do końca pamiętasz gdzie co rośnie.
Mam nadzieję, że kolejna będzie bardziej na luzie.


Krzysztofie dłuuugo Cię u mnie nie było, więc tym bardziej cieszę się , że zaglądasz.

Na aktualne fotki jeszcze czas, choć sporo cebulowych już na wierzchu. Na razie jeszcze troszkę powspominam, tym bardziej iż obawiam się że w tym roku będzie kiepsko u mnie. Część roślin będzie się dopiero regenerowała, a część pewnie wypadnie.


Jadziu Ty masz mniejszy teren, więc możesz bardziej zadbać o ogród. Ja sypię co mam i tak jest dobrze. Czasem ściółkuję trawą, a potem delikatnie przyprószę korą, by to jakoś wyglądało. Wiesz jak to jest.......każdy orze jak może....


Kasiulko takie nas Bozia stworzyła.

Tak na serio to lubię ten mój spory ogród, tylko pracę w nim już niestety mniej, ale i tak bym się nie zamieniła.

No i przyszedł czas na damy dworu....

Niestety nie było dane biedaczkom pokazać cały swój czar, ale do 19 lipca niektóre już kwitły.
Po tym feralnym dniu zostały tylko gołe, poranione patyki.












Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Dobry wieczór Ewuniu!
Oczywiście, że nie zdążyłam zapamiętać, bo oprócz nowego miejsca, roślin tyle nowych twarzy
Masz śliczną kolekcję hortensji
ta różowa http://www.fotosik.pl/zdjecie/edab525da2e8027e to bukietowa czy ogrodowa? a ta z okółkowymi kwiatkami inna niż moja i też śliczna. U Ciebie mogą roztoczyć swój urok
U mnie bielutko i w ogrodzie zaspy, ale nie wiem jak będzie bo temperatura na plusie
Oddala się nam ta wiosna
Dobrej nocy Ewciu
Oczywiście, że nie zdążyłam zapamiętać, bo oprócz nowego miejsca, roślin tyle nowych twarzy

Masz śliczną kolekcję hortensji


U mnie bielutko i w ogrodzie zaspy, ale nie wiem jak będzie bo temperatura na plusie

Oddala się nam ta wiosna

Dobrej nocy Ewciu

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Dzień dobry Ewuniu! Ależ Ty masz cudne hortensje.
Ja w tym roku będę próbowała wprowadzić je do swojego ogrodu z patyczków, zobaczymy. 


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witaj. Piękna kolekcja hortensji. Ubiegłe lato było dla nich ciężkie oby przyszłe było bardziej ludzkie. A ja tam widzę białą hortensję ogrodową
? Piękna jest co to za odmiana ? Ja mam same młodziki , kilka ogrodowych i bukietowe też. No i klasyka czyli Annabell
. Ciekawi mnie jak zakwitną w tym roku. Z pewnością się pochwalę. Pozdrawiam
.



-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
I tu się mylisz.Ewakora pisze:Krzysztofie dłuuugo Cię u mnie nie było,...
Co prawda nie odzywałem się lecz byłam u Ciebie przynajmniej raz w tygodniu.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu ale masz kolekcję hortensji
cudne
pozdrawiam serdecznie





pozdrawiam serdecznie

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam wieczorową porą.
Z ostatnich doniesień......u mnie dalej przedwiośnie. Śniegu nie ma, ale za to paskudnie zimne wiatrzysko szaleje.
Witam Cię Marysiu
Nie mam kolekcji hortensji, tylko kilka marnych egzemplarzy. Stale coś im zaszkodzi......jak nie nornice, to jaki inny grad itp.
Ta różowa o którą pytasz to ogrodówka, lecz niestety nie znam nazwy, bo przywleczona z ciotkowego ogrodu pod Tarnowem.
Okółkowa to Blue Bird.
Pozdrawiam serdecznie.
Dorotko to zdjęcia z 18 lipca, a zaraz pokażę Ci jak wyglądały dwa dni potem


Ewelino dla moich hortensji ubiegły rok był wręcz tragiczny. Wiosną okazało się, że podgryzły je nornice, a w lipcu przeszedł pogrom. Do tego paskudna susza też im nie pomogła, tak więc szanse na kwitnienie ogrodowych są żadne, natomiast inne mam nadzieję, że po bardzo krótkim cięciu jakoś się pozbierają. Biała ogrodowa niestety NN. Też mam kilka młodzików, ale nie za bardzo im się ma chyba na życie, bo przed burzą nie były jeszcze dobrze ukorzenione.
Krzysztofie to całkiem podobnie jak ja u Ciebie.
Tereniu hortensji mam niewiele, tylko zdjęcia na raz wstawione robią takie wrażenie.
Mam nadzieję, że w tym sezonie choć niektóre pokażą kwiaty.
Na osłodę ponurego dnia fotki robione chwilę przed nawałnicą. Niektórych drzew już nie ma.



Z ostatnich doniesień......u mnie dalej przedwiośnie. Śniegu nie ma, ale za to paskudnie zimne wiatrzysko szaleje.

Witam Cię Marysiu

Nie mam kolekcji hortensji, tylko kilka marnych egzemplarzy. Stale coś im zaszkodzi......jak nie nornice, to jaki inny grad itp.
Ta różowa o którą pytasz to ogrodówka, lecz niestety nie znam nazwy, bo przywleczona z ciotkowego ogrodu pod Tarnowem.
Okółkowa to Blue Bird.
Pozdrawiam serdecznie.

Dorotko to zdjęcia z 18 lipca, a zaraz pokażę Ci jak wyglądały dwa dni potem



Ewelino dla moich hortensji ubiegły rok był wręcz tragiczny. Wiosną okazało się, że podgryzły je nornice, a w lipcu przeszedł pogrom. Do tego paskudna susza też im nie pomogła, tak więc szanse na kwitnienie ogrodowych są żadne, natomiast inne mam nadzieję, że po bardzo krótkim cięciu jakoś się pozbierają. Biała ogrodowa niestety NN. Też mam kilka młodzików, ale nie za bardzo im się ma chyba na życie, bo przed burzą nie były jeszcze dobrze ukorzenione.

Krzysztofie to całkiem podobnie jak ja u Ciebie.


Tereniu hortensji mam niewiele, tylko zdjęcia na raz wstawione robią takie wrażenie.
Mam nadzieję, że w tym sezonie choć niektóre pokażą kwiaty.
Na osłodę ponurego dnia fotki robione chwilę przed nawałnicą. Niektórych drzew już nie ma.



Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas