Większość tych roślin pochodzi z firmy
Succulent Tissue Culture, na ich stronie możesz sobie obejrzeć jak są opisywane.
Niestety w większości przypadków nie ma podanych konkretnie danych o tym co z czym było krzyżowane, chociaż czasami są i wyjątki.
Ot, taka np.
Haworthia cv. Zeeland's Pride to krzyżówka H. splendens x H. truncata made by Robert Wellens. Inne musimy się zadowolić opisami w rodzaju "Japanese hybr." czy też "H. truncata hybrid".
Myślę jednak, że nie to jest najważniejsze a uroda rośliny - a przyznam że część z nich jest nadspodziewanie urodziwa...
Do tego stopnia zresztą, że ja, od wielu lat hodujący te rośliny i bardzo przez te lata ortodoksyjnie podchodzący do tematu hybrydyzacji skusiłem się na sporą ich kolekcję. Tyle, że sprowadzam te rośliny z miejsc sprawdzonych gdzie wiem, że hybrydy są zarejestrowane i tworzone naprawdę profesjonalnie.
Bo przecież wszystkiego mieć nie można, jestem ograniczony miejscem więc muszę kupować to co wg. mnie najlepsze...
