
Witam wszystkich miłych gości - cieszę się z tych odwiedzin i wpisów - że aż się

.
Wandziu - może tak się będę zwracać

. Róże, które już posadziłam to rabatowe, jedna z nich to Casanova-wielokwiatowa,drugałososiowa i trzecia dwubarwna - ale ich nazw nie pamietam

. Późna jesienią byłam w markecie i zaopiekowałam się różyczka z przeceny - tak mi jej szkoda było

- niby ma to być róża pnąca Golden Showers dosadzałam przy kratce - ale czy taka będzie - czas pokaże

Ponieważ miejsce na pnące mam jeszcze więc domówiłam tu z FO - róże Rosarium Vetersen, Royal Gold, Eden Rose. Te jakoś - oglądając zdjęcia tu na Fo - bardzo mi przypadły do gustu i chcę je mieć u siebie. Jeśli na kratkę nie zmieszczą się - to obsadzę pergolę przy wejściu - bo taka planujemy kupić

. Co do hortensji to faktycznie muszę sobie te bukietowe zapisać i spróbować posadzić - może będą mocniejsze - tak bardzo bym chciała gościć je u siebie

.
Witaj
Wolusia w moich skromnych progach - Ty mi piszesz o dorównaniu -

to chyba ja bym mogła tak napisać - jak oglądam wsze wątki to potem kila godzin choruję z napatrzenia się na tak piękną i ogromną ilość kwiatów - byłam u Cibie gościnnie ale będę częściej bywać i co ???? Już na początku wypatrzyłam że masz dziwaczka - ja też przywiozłam sobie nasion z wakacji w zeszłym roku i planuję u siebie go sadzić - strasznie jestem ciekawa czy mi urośnie. Widzę, że oprócz kwiatów masz spory warzywnik - ja raczej nastawiam się na kwiatki - chociaż parę krzaczków pomidorów dostanę od koleżanki więc tylko je posadzę. Truskawki

przepiękne - aż mi ślinka leci - oj będę ja częstym gościem w Twoich progach - a i zdjęcie w avatarze - BAJKA
Witaj
Kropeczko może tak będę pisać - mnie też kanny bardzo spodobały się - a wypatrzyłam je u sąsiadów - spacerując alejkami - więc robię próbę - zakupiłam zobaczymy co będzie

.
Oleńko 
ja przygodę dopiero rozpoczynam i mam taki mętlik w głowie że już planuję żeby może zacząć notować - co warto na przyszłość kupić i sadzić a co nie -

bo ja mam dobrą pamięć ale krótką i nie chciała bym popełniać tych samych błędów za rok. A efekty nasze będziemy wspólnie podziwiać
aniap56 
- szkoda że tak zmieniasz działkę - faktycznie jest to uciążliwe - ja chyba bym tak nie mogła - no chyba żebym musiała

, nasz wybór teraz z perspektywy czasu myślę że był też trochę pochopny - chodzi o to w jakim stanie działkę kupiliśmy nie mając za bardzo doświadczenia ale nie żałuję - teraz tak się cieszę z niej że już nie mogę się doczekać wiosny i wyjazdów na nią.
Witaj
Marcinie 
- i ja byłam z rewizytą u Cibie - i od razu urzekły mnie kolorowe kompozycje z kory - pieknie wykończone kamieniami - te kamienie też zacznę poszukiwać bo strasznie by mi się przydały

, warte podpatrzenia i chyba coś u siebie podobnego wykonam - przepiękne. Wypatrzyłam na ostatnich zdjęciach piękne wysokie niebieskie kwiaty - cóż to takiego ?????