Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Alicjo - dziękuję ;:196

Dorotko - ja też kiedyś twierdziłam, że nie umiem zrobić pączków. Dopóki nie spróbowałam.
Później już nie mogłam się wymówić brakiem umiejętności. I tak już zostało. ;:306

Jacku - dziękuję ;:180 ;:180

Aniu - ja też jestem mięsożerna, ale sa w mojej rodzinie i tacy, którzy kochają słodkości.
Za pochwałę clematisów ;:180 ;:180

Iwonko [00..] - dziękuję za dobrą nowinę. :tan :tan
Eustomy póki co mają się bardzo dobrze. ;:333

Elu - szczęśliwie powojniki jeszcze mi nie chorowały, ale nie żałuję im nadmanganianu potasu i być może to je chroni przed choróbskami.
Nie pamiętam nazwy powojnika z pierwszego zdjęcia. Mam go od Stasi_ogród, może u niej znajdziesz nazwę.
Natomiast ten biały to Maria Skłodowska - Curie. Młodziutki, wiosną posadzony i naprawdę pięknie rósł oraz miał dużo kwiatów. Oby mi tylko nie zmarzł tej zimy.
Heliotropy będę pikowała dwa razy. Pierwszy raz, gdy dostaną pierwsze listki właściwe, drugi raz, gdy zaczną się rozpychać w szklarence. Wtedy dopiero każda roślinka dostanie własną doniczkę.

Reniu - szczerze mówiąc, też się martwię o moje najmłodsze powojniki. Mróz pewnie dał się im mocno we znaki. ;:222

Agatko - dla powojników robię specjalny mocno cuchnący nawóz z jajecznych skorupek.
Przez całą jesień i zimę zbieram skorupki, suszę je, a wiosną zalewam wodą i czekam aż woń dobywająca się z pojemnika będzie wykręcała nos. Wtedy rozcieńczonym w proporcji 1:5 nawozem podlewam dość obficie starsze, 1:10 młode powojniki.
Jesienią obsypuję korzenie dobrym, bo zmieszanym z gołębim nawozem, kompostem.
Sporo tego dobra dostają, ale odpłacają kwieciem i bujnym rozrostem. ;:215

Rafiku - ten biały powojnik to Maria Skłodowska - Curie. Fakt, ładna. Mam nadzieję, że przeżyła zimę. ;:131

Marysiu [Maska] - jeśli Tobie nie wzejdą heliotropy, to jakoś się podzielimy. Liczę na więcej siewek.
Ten hibiskus, który mi wzeszedł to nie z moich nasion, ale sprezentowanych mi przez koleżankę z FO. Jeszcze fioletowy powinien się pokazać chociaż jeden, ale na razie cisza w jego okolicy.
Co do podpór do pnączy, to pomyślę. Może coś znajdę. Mam mnóstwo czasopism ogrodniczych z kilku roczników, to pewnie coś tam znajdę. Sama nie mam wyobraźni technicznej.
Moje tzw. pergole zostały wykonane z części starych wersalek, które ludzie wyrzucili pod śmietniki, a przy altanie zamontowaliśmy gotowe kratki zakupione w NOMi. Niestety ta sieć marketów już upadła.
Pewnie, że jeszcze nie kładę się do ;:41
Buźka ;:79
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

No tak, powojniki uwielbiają wapń. Na moich piaskach nie jest im za dobrze. Chociaż kompost też dostają.\W tym roku dam im jeszcze jajczaną miksturę :D
Agata
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42399
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko gazet to ja też mam cały ikeowski pojemnik i nawet zastanawiam się czy ich nie wywieźć na makulaturę, ale jeszcze odroczyłam wyrok. Wolałabym coś robionego przez Was albo kupnego, ale jak nie masz to się nie kłopocz ;:185
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Agatko - jajczana mikstura dobra, tylko nos wykręca. Ale warto się poświęcić. :tan

Marysiu [Maska] - właśnie M mi przypomniał, że samodzielnie i wg własnego pomysłu zrobił cuś takiego dla wiciokrzewu.
Jutro mi to rozrysuje, zrobię zdjęcie rysunku i wstawię w wątku.
Jako podpora do wicikrzewu sprawdza się bardzo dobrze, to i dla powojnika może być.
Natomiast w OBI widziałam bardzo fajną pergolę z grubego drutu w formie podwójnego łuku. Dość stabilna konstrukcja.
Potrzebowałam trochę czasu, żeby sobie skojarzyć.
Dobrej i zdrowej nocy, Maryś. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42399
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Dziękuję Lucynko ;:196
Mam po drodze do domu OBI i jeżeli stabilna to ok, bo miałam podwójny łuk metalowy, ale po dwóch latach rozpad się na kawałki. U mnie dość solidnie wieje ;:oj
Wygrzewaj się i jutro wstań jak nowa ;:196
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

A ja to wole siać sadzić ale do robienia pączków? ;:306 się nie nadaje.Kuchnia mnie nie pociąga. ;:222 choć zadowolona rodzina z posiłków.
Cudnych powojników się naoglądała... ;:215
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko cudne te powojniki. Chcę na wiosnę kilka kupić, ale obawiam się, że miejsce, które dla nich wybrałam jest za dużym przeciągu, a za nim urośnie naturalna zasłona to kilka lat minie.
Powiedz mi proszę, co robię nie tak z moją cebulą. Wsadziłam już dawno, a szczypioru ani widu,ani słychu. U Ciebie szybko w tej butli wyrósł szczypior.
Wyglądaj listonosza, bo dziś byłam na poczcie i wysłałam papryczki. Przepraszam, że się trochę opóźniłam, ale obowiązki ciągle mi przeszkadzały.
Awatar użytkownika
elusia723
100p
100p
Posty: 144
Od: 14 kwie 2015, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

No proszę jajczana mikstura ??? Ja tez skorupki składam - przechowuje słoiku z wodą i co 2-3 tyg - rozcieńczona mikstura podlewam w domu kwiaty - ale może trzeba pomyśleć o powojnikach jeśli się takowe zamierza sadzić ;:138 ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Witam wszystkich wczesnym wieczorkiem. Temperatura za oknem [9. piętro] 14 stopni, słońce na zmianę z deszczem i porywisty wiatr, który tylko słyszę, bo nie wieje mi w okna ani na balkonie. Spacer z pieskiem dał mi dopiero odczuć siłę tego wiatru. Ale i na dole ciepło.
Może tak już będzie do samej wiosny? Co? Jak myślicie?
Muszę jeszcze pochwalić eMa. Wpadł do domu jak bomba, podał mi porządną wiąchę gałązek wierzbowych na ukorzeniacz i wypadł z domu też jak bomba, oznajmiając tylko, że wróci późną nocą, ale ponieważ wie, że mi na tych gałęziach bardzo zależy, to mi je specjalnie podrzucił. I tyle go dzisiaj widziałam.
A ukorzeniacz już się robi.

O, taka wiącha mi się dostała.Obrazek

Marysiu [Maska] - nasze 'pergole' są stabilne, ponieważ wykorzystaliśmy stelaże ze starych wersalek, a one musiały być solidne.
Już kilka lat robią za podpory do powojników i róż. Dotychczas spełniają swoje zadanie bez zakłóceń. Moja działka położona jest w niewielkim zagłębieniu i dzięki temu wiatry nie robią szkody, a i cieplej tam jest niż na wyżej położonym terenie. ;:333

Kasiu [Kasiula] - jeśli sądzisz, że ja wolę robić pączki niż siać, sadzić, plewić czy choćby kopać na działce, to się gruuubo mylisz.
W sezonie działkowym to ja spożywkę robię wyłącznie na działce, a gości podejmuję przy grillu. ;:306

Asiu [cyganka] - szczerze mówiąc, nie wiem czy przeciągi szkodzą powojnikom. ;:185
Może nie podlewasz cebuli? Ona musi mieć stale mokro. Ja daję tyle wody, że zawsze spływa jeszcze do podstawka. Gdy widzę pusty podstawek, dolewam wody. Zawsze z góry.
Na listonosza łypię okiem już od wczoraj, bo czekam na inne jeszcze przesyłki. Nie jest jeszcze za późno. Wszak to dopiero drugi dzień lutego. ;:108

Elusiu - skorupki także podsypuję moim ciemiernikom. Robię to późną jesienią, by nabrały wigoru, a potem dosypuję im jeszcze latem, by pamiętały, że mają się ładnie rozrastać. ;:108


Kilka moich begonii.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko chyba masz rację. Trzeba dawać im więcej wody. Nie mogę doczekać się własnego szczypiorku.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Spójrz, Asiu, tak wygląda mój szczypiorek dzisiaj. W niedzielę zerwałam wszystkie większe listeczki, a dzisiaj już tak się rozrosły.

Obrazek
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

O matko, jaki szczypior ;:oj . Może z butelką spróbuję. Mam jeszcze miejsce na parapecie kuchennym.
Czy w dnie masz dziurki?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Asiu - w dnie butli wypalam dziurki takim grubszym drutem . Kiedyś, gdy moje oczy były młodsze, tego drutu używałam do dziergania sweterków, szaliczków i tym podobnych akcesoriów zimowych. ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42399
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Śliczne begonie Lucynko :D czy też siane przez Ciebie?
Dziękuję za bardzo wyczerpujące odpowiedzi na nurtujące mnie pytania ;:196
I jak czytałam o stelażach to aż mną trzepnęło, bo rok temu wyrzucili mi panowie stelaż chyba 60-letniego tapczanu (u mamy), a drewno było zdrowiuteńkie i suche, po zaimpregnowaniu spełniłoby swoją rolę...ale trudno nie czas żałować.....
A co Ty będziesz teraz ukorzeniać w takiej ilości?
Miłego wieczoru chociaż samotnego ;:196
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Szczypiorek... Jutro Lucynko robię tak samo.Smacznie i pomysłowo.
Pamiętam,kiedy można było kupić trzy w porywach cztery rodzaje begonii.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”