Makrofotografia - cz.1
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Lilu, dziękuję za słowa uznania pod moim adresem. Myślę, że to co nazywasz wyczuciem, wynika w pierwszym rzędzie z ponad pięćdziesięcioletniej praktyki w fotografi, i to w większości z fotografi artystycznej. Miałem wspaniałych nauczycieli.lila31 pisze:Mietku Ty masz tak dobry sprzęt, i co najważniejsze, wyczucie fotograficzne, że z konwerterem czy bez, Twoje zdjęcia zawsze są piękne.
Ciekawa jestem jakie będą Twoje uwagi odnośnie konwertera. Moje dziecko, które ma dobry obiektyw makro konwertera nie używa, nie ma potrzeby.
Aparat fotograficzny Panasonik DMC-FZ50 nie jest szczytem moich marzeń, ale na pewno jest szczytem możliwości finansowych polskiego emeryta, nawet takiego jak ja, z oficjalnie zaliczonym pięćdziesięciosześcioletnim stażem pracy zawodowej.
Zamówiłem konwerter wyłącznie z jednego powodu; nie potrafię uzyskać małej głębi ostrości przy wykonywaniu zdjęć makro w chwili, gdy jest to potrzebne. Mam nadzieję, że konwerter mi w tym pomoże. Oczywiście o wynikach poinformuję wraz ze zdjęciami.
Lilu, już wielokrotnie wyrażałem się z uznaniem o zdjęciach Twego syna. On też ma to, co jest potrzebne do wykonania dobrego i interesującego zdjęcia.
Mietek.
Lilu Raynox służy do makro i do uzyskania mniejszej głębi ostrości a przy mniejszych powiększeniach po prostu zdejmujemy , właśnie tak to jest również z obiektywami w lustrzankach nieraz kilka razy trzeba zmieniać obiektyw co jest mało komfortowe. Zawsze podobały mi się zdjęcia z małą głębią ostrości ale niestety moim starym badziewiem nie dało się tego uzyskać lub był kiepski fotograf .