DAHIRA 's corner - moje skarby:)
- DAHIRA
- 50p
- Posty: 79
- Od: 19 kwie 2008, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn
- Kontakt:
DAHIRA 's corner - moje skarby:)
Witajcie,
po dlugim zastanowieniu postanowilam zalozyc wlasny watek z moimi roslinkami. Mam nadzieje ze spodobaja sie Wam zarowno roslinki, jak i zdjecia (fotografia to moje hobby). Na poczatek przedstawie Adenium Obesum, ktorego mam ponad 20 sztuk. Wychodowane z nasionek, darze je niezwyklym sentymentem (przez ten sentyment trudno mi sie rozstac z nimi, jedynym wyjatkiem byly szczepki podarowane Uzumaki).
po dlugim zastanowieniu postanowilam zalozyc wlasny watek z moimi roslinkami. Mam nadzieje ze spodobaja sie Wam zarowno roslinki, jak i zdjecia (fotografia to moje hobby). Na poczatek przedstawie Adenium Obesum, ktorego mam ponad 20 sztuk. Wychodowane z nasionek, darze je niezwyklym sentymentem (przez ten sentyment trudno mi sie rozstac z nimi, jedynym wyjatkiem byly szczepki podarowane Uzumaki).
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Witaj na forum, masz piękne roślinki ale czekamy na więcej fotek
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
- DAHIRA
- 50p
- Posty: 79
- Od: 19 kwie 2008, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn
- Kontakt:
Kolejnymi roslinkami do przedstawienia beda stosunkowo najnowsze nabytki. Oto doniczka pelna maluchow Bryophyllum daigremontianum - Dzięki uprzejmosci Uzumaki i Lantany mam ich teraz pod dostatkiem. Dzięki dziewczyny!
A to kompozycja 3 roslin ktore rowniez niedawno nabylam (2 przez Internet - eBay, jedna zakupiona w Homebase):
Ta roslinka w cetki to Adromischus cooperi, ta z 'zebami' i obecnie kwitnaca to Faucaria ryneveldiae, zas chuda i powyginana roslinka to Euphorbia duseimata (ponoc dosyc rzadki gatunek).
A to kompozycja 3 roslin ktore rowniez niedawno nabylam (2 przez Internet - eBay, jedna zakupiona w Homebase):
Ta roslinka w cetki to Adromischus cooperi, ta z 'zebami' i obecnie kwitnaca to Faucaria ryneveldiae, zas chuda i powyginana roslinka to Euphorbia duseimata (ponoc dosyc rzadki gatunek).
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
- DAHIRA
- 50p
- Posty: 79
- Od: 19 kwie 2008, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn
- Kontakt:
Dziekuje bardzo za slowa uznania i zachety!
KaRo - jest na forum watek poswiecony adenium (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=), tam wraz z kilkoma innymi osobami opisalismy swoje sukcesy i porazki w uprawie tej roslinki z nasion, zapraszam do skorzystania z opisu naszych bledow;) Te szczepki sa bardzo mlode, zalednie kilkumiesieczne, najwyzsza ma 8cm.
acidantera - nie sa to wprawdzie kamienie, ale nie wiem jakie okaza sie w uprawie. Mam te rosliny niecale dwa tygodnie, wiec nie wiadomo czy w ogole ze mna wytrzymaja!
Kontynuujac przedstawianie moich skarbow przejde do aloesow. Mam 2 sztuki, jeden to zwykly aloes drzewiasty, a drugi to aloe aristata. Bylam bliska nabycia trzeciego aloesa dzisiaj, ale zdrowy rozsadek zwyciezyl nad porywami serca... Aloesa drzewiastego przywiozlam z domu, od mojej Mamy, mial mi sluzyc w celach zdrowotnych, ale jakos nie mialam serca go maltretowac. Aristata zostal nabyty kilka miesiecy temu, poki co sobie powoli rosnie.
KaRo - jest na forum watek poswiecony adenium (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=), tam wraz z kilkoma innymi osobami opisalismy swoje sukcesy i porazki w uprawie tej roslinki z nasion, zapraszam do skorzystania z opisu naszych bledow;) Te szczepki sa bardzo mlode, zalednie kilkumiesieczne, najwyzsza ma 8cm.
acidantera - nie sa to wprawdzie kamienie, ale nie wiem jakie okaza sie w uprawie. Mam te rosliny niecale dwa tygodnie, wiec nie wiadomo czy w ogole ze mna wytrzymaja!
Kontynuujac przedstawianie moich skarbow przejde do aloesow. Mam 2 sztuki, jeden to zwykly aloes drzewiasty, a drugi to aloe aristata. Bylam bliska nabycia trzeciego aloesa dzisiaj, ale zdrowy rozsadek zwyciezyl nad porywami serca... Aloesa drzewiastego przywiozlam z domu, od mojej Mamy, mial mi sluzyc w celach zdrowotnych, ale jakos nie mialam serca go maltretowac. Aristata zostal nabyty kilka miesiecy temu, poki co sobie powoli rosnie.
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
- DAHIRA
- 50p
- Posty: 79
- Od: 19 kwie 2008, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn
- Kontakt:
Przejde teraz do crassul. jeśli chodzi o zwykle 'drzewko szczescia' (albo 'money tree', czyli drzewo pieniezne jak je tutaj zwa), mam 2 maluchy i jedna duza dorosla. Skala na zdjeciach jest nieco zaburzona, ale po grubosci pnia widac ktora jest najstarsza.
Dodatkowo mam 'kradzione' szczepki innych crassul: Ta pierwsza to Crassula portulacea var gollum, zas druga to Crassula tricolor.
Marzy mi sie czerwona crassula, ktora widzialam ja u ktorej z forumowiczek (bodajze u Eweliny?) i od tego czasu na nia choruje. Nie widzialam jednak takiej nigdzie, nawet na sprzedaz.
Dodatkowo mam 'kradzione' szczepki innych crassul: Ta pierwsza to Crassula portulacea var gollum, zas druga to Crassula tricolor.
Marzy mi sie czerwona crassula, ktora widzialam ja u ktorej z forumowiczek (bodajze u Eweliny?) i od tego czasu na nia choruje. Nie widzialam jednak takiej nigdzie, nawet na sprzedaz.
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
- DAHIRA
- 50p
- Posty: 79
- Od: 19 kwie 2008, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Londyn
- Kontakt:
Teraz czas na 'niezgrupowane' roslinki. Pierwsza to Aichryson laxum, a druga to celosia.
Do tej rosliny mam stosunek sentymentalny - dobre stare Chlorofitum zawsze bylo w moim pokoju gdy bylam dzieckiem. Aczkolwiek to nie jest ta sama roslina (ta ma rok), ale szczepka byla przywieziona z domu rodzinnego.
A tutaj ogolne zdjecie mojego zielonego zakatka, zrobione w kwietniu tego roku jak spadl snieg.
Oczywiscie moj zakatek caly czas sie zmienia, coraz wiecej roslin przybywa, niektore sa oddawane w 'dobre rece' albo przenosza sie w inny kat pokoju.
Do tej rosliny mam stosunek sentymentalny - dobre stare Chlorofitum zawsze bylo w moim pokoju gdy bylam dzieckiem. Aczkolwiek to nie jest ta sama roslina (ta ma rok), ale szczepka byla przywieziona z domu rodzinnego.
A tutaj ogolne zdjecie mojego zielonego zakatka, zrobione w kwietniu tego roku jak spadl snieg.
Oczywiscie moj zakatek caly czas sie zmienia, coraz wiecej roslin przybywa, niektore sa oddawane w 'dobre rece' albo przenosza sie w inny kat pokoju.
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat