Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel

[brombiel]

Agnieszko faktycznie kapryśny on...wydał tylko dwa kwiatki i do tego każdy w troszkę innym kolorze, ale bardzo się z niego cieszę, nie przypuszczałam nawet że będzie tak piękny...widać kolega podarował mi go ze szczerego serduszka.
Dostałam też innego grudniczka, który jak dotąd nie kwitł więc Olek sam nie wie jaki to będzie kolor jeśli zakwitnie...a teraz uwaga...jest jeden mały jeszcze, ale jest pączek...zapowiada się na razie na biały...ale czy da radę Trzymajcie kciuki razem ze mną by zakwitł...
Olku poznajesz go

[piasek pustyni]

Trzymamy! Ciekawa jestem kolorku!

[Aniakak]

Pomarańczowy grudnik to sama chętnie bym przygraneła albo żółtego . Ten na zdjęciu może być biały jeśli dobrze zgadłam

[brombiel]

Może być biały albo i nie...na dzień dzisiejszy tak wygląda....




jaki będzie kolor nie wiadomo... za to wiadomo że będzie ładny...jeśli się rozwinie

[Aniakak]

Stawiam na biało różowego , tak mi się wydaje .

[brombiel]

I pewnie masz rację... byleby się rozwinął

W oczekiwaniu na grudnika marudę...kilka aktualnych zdjęć Ceropegii...
...na zdjęciu od lewej Ceropegia aristolochoides ssp. deflersiana, Ceropegia simonae v. nova, Ceropegia stapeliiformis, Ceropegia danticulata ssp. brownii...i kawałek Ceropegii woodii





green form


Ceropegia stapeliiformis... przypomina mi troszkę czerwia z filmu "Diuna"



I oczywiście Ceropegia sandersonii...



I na koniec.... Dischidia...pozazdrościła Ceropegiom i też wypuściła dwa pędy ...

[barbra13]

Ale się zaceropegiowałaś .Moja faworytka to niezmiennie C. sandersonii.
Basia

[hen_s]

Jak na połowę stycznia to doskonale wyglądają Twoje roślinki. Rosną!

[wisnia897]

Tym to zima nie przeszkadza, zielono aż miło

[piasek pustyni]

Ceropegie...ach! Jakoś jest tak, że w tym roku nie mieszczą się w moich zielonych planach, bo jakoś nie mogę ich wyczuć. Ze wszystkich zostały mi dwie, jakoś rosną, ale ciągle mi szkoda tych pięknych lampioników. Obym się ich napatrzyła u Ciebie!

[brombiel]

Ale się zaceropegiowałaś .Moja faworytka to niezmiennie C. sandersonii.
Basia

Basiu ja po prostu kocham kosmitów i wszystko co z nimi związane...jako nastolatka wolałam poczytać Lema, Strugackich itp. niż chodzić na dyskoteki czy czytać o perypetiach nastolatek.... i tak mi już zostało

Jak na połowę stycznia to doskonale wyglądają Twoje roślinki. Rosną!

Henryku rosną i to jak...niemalże w oczach...a sandersoni znów będzie kwitła

Tym to zima nie przeszkadza, zielono aż miło

Dokładnie...gapią się w okno i...rosną

Ceropegie...ach! Jakoś jest tak, że w tym roku nie mieszczą się w moich zielonych planach, bo jakoś nie mogę ich wyczuć. Ze wszystkich zostały mi dwie, jakoś rosną, ale ciągle mi szkoda tych pięknych lampioników. Obym się ich napatrzyła u Ciebie!

Żanetko mam nadzieję że spełnią się życzenia...też bym chciała by zakwitły... wszystkie....na razie tylko sandersoni się produkuje...ale pozostałe są jeszcze małe więc...rosną. Też straciłam kilka egzemplarzy... fuska, ampliata...ta miała już korzonki, a jednak coś było nie tak i padła

Ale żeby się nie smucić pokażę jak rosną...w oczach






Gdy porówna się z poprzednimi zdjęciami to ... ...zaledwie dwa dni, a różnica spora...oby tak dalej niech rosną, kwitną i cieszą oko

[hen_s]

Przyrosty imponujące, nie dziwi więc, że tak Cię cieszą. I rośliny ładne, jak malowane!

[brombiel]

Dziś krótko i na temat ale...bez fotek w telegraficznym skrócie....

1) Ceropegie rosną niesamowicie jedne szybciej drugie wolniej ale...wszystkie rosną
2) Sandersonii nie tylko rośnie ale dodatkowo co jakiś czas wypuszcza pąka po czym dorasta on tak do połowy wielkości i odpada...
3) Trzy wielkie Epiphylla (te od Kasi) w niedzielę przeszły dłłługą kąpiel i nawadnianie... zaczęły się marszczyć biedaki to je podratowałam...za tydzień powtórka z rozrywki... a co
4) Ściągnęłam w sobotę z szafy wszystkie kaktusy...wszystkie żyją ale...część z nich urosła sobie i wyciąnęła się...tak na sucho
Kilka z nich przesadziłam i stoją już sobie przy oknie bo przecież niedługo już wiosna, to co będę je taszczyć na górę
5) no właśnie gdzie ta wiosna...

[onectica]

2) Sandersonii nie tylko rośnie ale dodatkowo co jakiś czas wypuszcza pąka po czym dorasta on tak do połowy wielkości i odpada...

Moja robi to samo. Z tym tylko, że ona sama nie rośnie, za to marszczy liście. No ale przecież nie będę jej podlewać co dwa dni

(..)brownii natomiast ma cały kabel łysy i kilka listków na czubku.

Co Ty robisz tym swoim, że wyglądają tak ładnie i to w środku zimy??

[brombiel]

No właśnie o to chodzi że nic im nie robię brownii jak zaczęła rosnąć i owijać się w około siebie samej to podpiełam ją do podpory na dwa dni dosłownie i zaraz chyciła się jej i dalej rośnie...zapinkę już zdjęłam bo niepotrzebna...stepelaformis też ruszyła...zrobię im zdjęcia w sobotę to wrzucę...

Normalnie aż boję się je przesadzać bo a nuż coś zepsuję i dopiero będzie klapa