Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

[kaLo]

To grupa kontrolna ma mniej,bo nękają ją choroby i niesprzyjające warunki uprawy.Jeśli zapewnisz optymalne warunki,to i bez szczepienia plony będą wysokie. http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1644

[kot1]

Jak się zerwie ogórka to następny wyrasta w zerwanym miejscu?

[kaLo]

Niestety muszę Cię zmartwić.Odcięte głowy odrastają tylko smokom.I też tylko w bajkach.

[kot1]

To nowe, w którym miejscu wyrastają?

[gienia1230]

Na łodydze, w kąciku przy lisciu wyrastają kwiatki; męskie i żeńskie. Męski jest na cieniutkim ogonku a żeński zamiast ogonka ma już mini ogóreczek. Zapylony żeński kwiatek uschnie i odpadnie a ogóreczek będzie sobie rósł. Niezapylony uschnie i opadnie. Roslina rosnie i kwiaty pojawiają się coraz wyżej i wyżej. Od pędu głównego wyrastają też pędy boczne, na nich również będą ogórki.
No , prosciej już nie mogłam Ci wytłumaczyć.

[lucioperca]

Gienia , wczoraj dostalem katalog ogrodniczy na 2016 . W sekcji ochrona roślin przed szkodnikami jest preparat organiczny zwalczający między innymi Cucumber's Beetle. Myślę, że już mogę spać spokojnie . Wcześniej nie mogłem na to trafić. Katalog . Zamów sobie ten katalog z tej strony . Myślę,że warto . Jest sporo ciekawych rzeczy

[anulab]

Nie pamiętam gdzie czytałam , ale podobno sianie w sąsiedztwie ogórków rzodkiewki odstrasza szkodniki .

[lucioperca]

anulab Dobrze wyczytalas , wszystkie rodzaje rzodkiewek uprawiane w sasiedztwie ogorkow odstraszaja to paskudztwo . Ale nie na wiele to pomoze w uprawie pionowej. To ma sens jeśli prowadzimy ogorki po ziemi . Lepiej dmuchac na zimne . One sa nie do opanowania . jeśli tylko pozostawia swoj soczek na lisciu nawet taki centymetrowy caly krzak usycha.

[anulab]

Faktycznie w pionie działanie będzie znacznie ograniczone .Ja w każdym sezonie walczę z przędziorkiem ,to też poważny przeciwnik.

[ekopom]

Gienia , wczoraj dostalem katalog ogrodniczy na 2016 . W sekcji ochrona roslin przed szkodnikami jest preparat organiczny zwalczajacy miedzy innymi Cucumber's Beetle. Mysle ze juz moge spac spokojnie .

O ile że się nie mylę, to chodzi o Pyretrynę. Bardzo zaciekawił mnie ten środek, ale czy jest dopuszczony w ogrodnictwie, raczej nie, bo działa bardzo długo, a przez to zabija pszczoły.

[kaLo]

lucioperca
Nie liczyłbym zbytnio na ten preparat.Substancja czynna to pyretryna i tak jak inne pyretroidy działa do max 20 st C.Szybko tracą swoje właściwości,co możesz sprawdzić np. w Encyklopedii PWN
Naturalne pochodzenie tego preparatu,też zalatuje reklamą.W litrze środka jest 14 g substancji . Na otrzymanie takiej ilości potrzeba ok 4000 kwiatów złocienia. Gdzie w Ameryce są plantacje ?
I jeszcze jedno pytanie.Czy trutka otrzymana z kwiatów jest bardziej ekologiczna i pachnąca od identycznej trutki otrzymanej w laboratorium?
Jedyny skuteczny sposób to nie dopuścić żuka do ogórków.Jak już wlezie i nawet zostanie otruty,to bakterie czy co tam on ma ,też się rozlezą po ogórkach z martwego truchła.

Linki,w tym nieaktywny usunięte,treść zmoderowana /KaRo

[anulab]

No ciekawe ,wyciąg z chryzantemy ma tak wszechstronne działanie ,nawet stonkę zwalcza .

[kaLo]

Budowę pyretryny poznano dopiero w latach '40 ,a ludzie używali sproszkowanych roślin już w średniowieczu.Na pluskwy ,wszy,glisty,tasiemce itp.Słyszeliście o "perskim proszku"?

[gienia1230]

Rafal, katalog sobie zamowie tak czy siak- Dzięki za link. Musze kupic nasiona pomidorow Crimson - cos tam, cos tam, i inne niektore nasiona tez. Wiekszosc przysle mi siostra z Polski. A z ogorkow , tu w Farmingdale, gdzie teraz jestem, tego szkodnika nie ma (poki co), posieje Atlantis. Bardzo dobrze plonowal w ub. sezonie. U siebie , w Branchburgu będę siac partenokarpiczny Alhambra. Wloknine do owiniecia juz mam, nasionka tez znalazlam w pudelku .
Co do rzodkiewki, owszem, to prawda o tym odstraszaniu szkodnikow ale w lecie rzodkiewki nie sieje, za goraco.
Jakis preparat mam (w Branchburgu) kupilam go w ogrodniczym- szkolkarskim (nie w markecie) z mysla o ogrodnicy niszczylistce- pytalam sprzedawczyni o preparat na takiego wlasnie szkodnika-, nie pamietam nazwy- ma tydzien karencji. Opryskiwalam nim mlode drzewka i maliny, bo ogrodnica czynila spustoszenie. Nie odwazylam sie jednak opryskiwac ogorkow i cukinii.

[reglas23]

Witam.Proszę o poradę w sprawie wyboru środka na zarazę na ogórki.Dużo już tego próbowałem,ale żaden nie wydał się skuteczny.Nazw niestety nie pamiętam.Czy ktoś może także polecić dobry środek wzmacniający również na ogórki?Z góry dziękuje.