Dziękuję Monika tak, jeden storczyk już rozwinął pierwsze kwiatki, zdjęcia mam zrobione ale siedzą jeszcze w aparacie za to dzisiaj albo jutro dokończę obróbkę zdjęć nowości, więc następnym razem nie będzie odgrzewanego kotleta
Kolejna nowość (chociaż już trochę u mnie stoi) - na takie cudeńko natknęłam się w supermarkecie I jak tu nie kupić? Kwiatuszki ma malutkie, jak miniaturka, ale niesamowicie fotogeniczne. Cały storczyk jest tylko trochę mniejszy niż "standardowy", ale sprawia wrażenie bardziej delikatnego. Tylko słońca jak na lekarstwo, a on się tak pięknie prezentuje podświetlony:
Zapowiada się mocno storczykowo u Ciebie.
Nowy nabytek uroczy, ma w sobie coś intrygującego.
Ja się już powstrzymuję (często nieskutecznie hihi) przed zakupami nowych zielonych, bo podlewanie zajmuje mi już ponad godzinę.
Piękny jest, nie kolekcjonuję storczyków, chociaż mam ich kilka tak jakoś . Gdyby taki mi się gdzieś napatoczył po drodze, to też na pewno uległabym jego urokowi .
Basia
Storczykowo - pędowo u Ciebie
Czy Twój mini również testuje Twoją cierpliwość? Mój od kiedy się pojawił nowy pęd minęło już kilka miesięcy i kwiatuchów jeszcze nie otworzył. Twój ma ich sporo, mój ma zaledwie 3 pączki.
Nowość cudna
Piękny strrczyk i piękne, te Twoje zdjęcia
A mnie aparat zdechł, może i dobrze, bo jakoś zdjęcia mi nim niekoniecznie wychodziły.
Jak się trochę odkuję po świątecznych wydatkach, muszę nabyć nowy aparat....ale jaki??
Iwonko no bo one magiczną mocą dysponują i jak się im oprzeć? Basiu dziękuję w imieniu storczyka Kasiu ta miniaturka którą pokazałam nie sprawiam kłopotów, natomiast mam inną która jako jedyny falek nie chce kwitnąć Jasiu dziękuję aparat polecam cyfrowy - nie ma zabawy w dokupywanie obiektywów, jest łatwiejszy w obsłudze. Praktycznie wszystkie są teraz dobrej jakości, jeśli zaś chcesz robić zbliżenia roślin polecam zoom minimum x15 (optyczny, nie cyfrowy!). Henryku dziękuję
Tego dnia miałam dylemat w supermarkecie - kupić tego falka którego już pokazałam czy tego? Wzięłam oba