Mały ogródek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Marysiu zobaczymy jak zakwitną narcyzy w następnym roku. Liści nie obcinam, ani nie zawiązuję. U mnie nie ma za dużo rozpieszczania.
Zaraz obok wyrastają piwonie, irysy i floksy, zasłaniając liście po cebulowych.
Zanim nastaną narcyzy zobaczymy takie widoczki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a kiedy zobaczymy takie?

Obrazek

i takie?
Obrazek

Obrazek

a to moje koteczki, w marcu, wśród różyczek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mały ogródek

Post »

Piękne kępy krokusów ,wiosna się przypomina i pszczółki ochoczo pracują .
Kotki czują się u Ciebie jak w domu ,mój też chodzi w ogrodzie jak jestem
ale w pewnej odległości . A te domowe, to pierwszy raz widzę -rzeczywiście milusińscy ;:4
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Marysiu, wydaje mi się, że mamy znacząco odmienne gleby. Zauważyłam, że to co u Ciebie ładnie rośnie, u mnie słabo i na odwrót. Zaobserwowałam to na przykładzie sasanek. U Ciebie same się wysiewają, a u mnie na zakupionych 5 sztuk przyjęła się jedna.
Ty masz suchą zasadową, a ja podmokłą kwaśną ziemię.
Narcyzy u mnie rosną dobrze, a u Ciebie gorzej. Ale zawsze warto próbować. Zobaczymy jak moje cebulowe do wiosny przetrwają. Zawsze zagrożeniem jest namiar wody. teraz ciągle pada i boję się , że zgniją mi lilie i tulipany , a i narcyzy ucierpią przez nadmiar wody.

Domowe kotki są aż trzy . Wszystkie córka przyniosła do domu kilka lat temu. To śmietnikowe znajdy -sieroty. Obecnie mają już po 9 lat.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu ale miło spacerować w takiej wielości narcyzów. :) Moimi się specjalnie nie zajmuję, kwitną słabo. ;:174 Krokusy takie energetyczne. ;:oj Kociaki słodkie, wygrzewają się w wiosennym słońcu. ;:215 Stęskniona kolorów wiosennych w środę będę sadzić w doniczkach, kupione właśnie cebulowe. ;:173
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, świetne kępy krokusów ;:167
Prawda jest taka, ze każda roślina ma jakieś tam preferencje jeśli chodzi o glebę. U ciebie rosną żonkile (i to jak ;:oj ), u kogoś będzie udawała się lawenda ;:224
Ja zraziłam się trochę do żonkili. w tamtym roku zrobiłam ostatnią próbę i czekam co wyrośnie w przyszłym roku. Problem jest taki: rośliny kwitną w pierwszym roku po posadzeniu, w kolejnych zamiast przyrastać zanikają lub wypuszczają same liście. Z jednej strony można by dosadzać co roku, ale z drugiej..taka syzyfowa praca, skoro i tak giną :roll:
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu - jestem zachwycona Twoim ogrodem :D przepiękne łany żonkili jak w angielskich naturalistycznych ogrodach. Tulipany pięknie dobrane kolorystycznie. Róże obsypane kwiatami...no i naliczyłam pięć kotów :D A koty to moje ulubione zwierzaki, sama mam trzy ogony ;:306
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, pijąc poranną kawkę oglądałam cudne zdjęcia ;:167 Dzięki Tobie pięknie rozpoczął się dzień. Nabrałam energii do pracy i mogę teraz stawić czoła szarej rzeczywistości za oknem ;:108

'A Shropshire Lad urzekła mnie swoim pięknem Obrazek. Szkoda, że miejsca u mnie już bardzo skąpo, a ona dość duża rośnie... Muszę zadowolić się fotkami Twojej.
Łanów tulipanów, narcyzów, krokusów nawet nie próbuję komentować, bo zdjęcia oddają całe ich piękno. Warto się jesienią trochę wysilić żeby potem wiosną oglądać taakie efekty ;:oj ;:180
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1133
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj Jolu!
Czytałam Twój wpis w sekcji Róże odnośnie Ascota.

Mój rośnie już 4 lata i też wyrasta jak u Ciebie na 2,50 m. Mam ochotę go przesadzić na tył rabatki razem z Chopinem , który też się popisuje :D
Marta
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Sabinko, po kilku latach uprawy ogródków, metodą prób i błędów wiemy, mniej więcej, co nasze rabatki lubią, a czego nie.
Dobrze jest uprawiać rośliny, które dobrze się u nas czują. Problem pojawia się wtedy kiedy zapragniemy uprawiać te o odmiennych wymaganiach glebowych. U mnie, na kwaśnym, mokrym torfie najlepiej czują się rośliny bagienne ;:219 , za którymi nie przepadam.
Aby zadomowiły się ulubione, trzeba trochę poprawiać warunki. Jednakże syzyfowa praca i bezsensowny upór, jak jakieś gatunki ewidentnie nie rosną nie ma uzasadnienia.

Marsiu Amba,
witaj, moje kotki też Cię witają i pozdrawiają Twoje.
W domu mam trzy kotki, a w ogrodzie mieszkają koty wolno żyjące. Nie jestem pewna, czy one są moje. Biegają po wszystkich działkach.
Kilka osób je dokarmia. Obecnie przychodzi 5 lub 6 kocurków. Trzy dają się głaskać. Lubią spać na ławeczce i pokrywie od studni. 5 kotków wysterylizowałam, aby nie było ich za rok 25. Przynoszę im codziennie jedzenie. Niewątpliwie kocham je, martwię się nieobecnością każdego.
Najlepiej lubię jak przyjdą wszystkie. Zrobię im ładne fotki wiosną.
Zajrzałam do Twojego ogródka. Ucieszyłam się, że lubisz gladiole - mieczyki , irysy SDB i stare odmiany IB i TB. Też lubię te, co nieco mniej, popularne, roślinki. Moje odmiany nie są tak piękne jak Twoj, ale też ładne. Pokażę wkrótce. Wydaje mi się, że ostatnio niesłusznie wypadają z mody.

Dorotko 350, róża ASL godna polecenia. Tak czyściutko różowego koloru nie ma żadna inna.
Cebulowe, zakwitając po szarej zimie jako pierwsze, dają najwięcej radości. W każdym ogrodzie "musowo" powinny rozpoczynać nowy sezon.

Marto, 3 Koty,
witaj, cieszę się, że do mnie zaglądasz, zapraszam
Nadal nie wiem, czy Ascot da się zakulkować na wiosnę. Ma 2 metry wysokości. Na szczęście przypadkiem posadziłam ją na tyłach rabaty. Czysty przypadek, bo nie wiedziałam, że to wielkolud. W tym roku, jesienią, dokupiłam jej do towarzystwa młodszą kuzynkę, różę 'Soul'. Obie wyhodowane przez Tantau, trochę podobne. Jeszcze nie widziałam kwiatów 'Soul' . jestem ich bardzo ciekawa.

'róża 'Ascot' Tantau, tak wyglądała w tym roku



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Mały ogródek

Post »

Joluś, piękny okaz :)

Czy Ty też stosujesz tylko naturalne mikstury do roślin?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj, Yoll ;:180!
Ależ to forum potrafi człowieka zaskoczyć ;:oj.
Tym razem pojawieniem się Takiej Koleżanki, jak Ty!
Ale po kolei...
Przede wszystkim podoba mi się, że jesteś uważną czytelniczką wątków, nie lecisz po łebkach ani u siebie, ani u innych. Nie żałujesz słów, żeby opisać co Cię zachwyca i kręci. Ja to sobie bardzo cenię.
Twoje podmokłe torfowisko stawia Cię i Twój ogród (jak ktoś napisał: niewielki obszarowo, ale wielki, jeśli idzie o urodę i ilość kwiatów) w pozycji uprzywilejowanej. To z tego powodu róże osiągają imponujące rozmiary, rośliny rosną i kwitną bujnie, a całość zachwyca. Nie masz ciężkich stresów spowodowanych dotkliwą suszą i bólu serca na widok schnących ulubieńców. Twój jedyny dylemat, to jak zapewnić warunki tym roślinom, które "bagienek" nie lubią. Większość jednak lubi.
Zagajniki narcyzów przypomniały mi widoki z Hrabstwa Norfolk, gdzie całe pola obsadzone są tymi roślinami, tworząc wstęgi bieli i żółci; żonkile rosną w rowach, na klombach, rondach, słowem: wszędzie ;:oj. Podobałoby Ci się.
Bardzo wiele róż mamy takich samych, (m.in. moją różę Nr 1, czyli Avalon ;:167), ale różnice wzrostu są dla mnie lekko dołujące. Cóż, na moich morenowych piaskach trudno oczekiwać takich różanych sukcesów. A propos moreny, chyba nigdzie nie napisałaś, gdzie leży Twój ogród. Tylko w jednym miejscu znalazłam wzmiankę o Wybrzeżu... ;:224.
Koty masz śliczne i portrety im robisz wspaniałe. Nie ukrywam, że moja Ibrakadabra jest lekko zazdrosna ;:218. I ten uroczy Kicek, ma takie słodziutkie pysio!
No i wymyśliłaś nową miarę: róże sadzimy w odstępie równym jednemu kotu ;:306.

Pozdrawiam serdecznie i cieszę się bardzo, że jesteś z nami - ;:196 Jagi

PS. Ta ilość tulipanów, wysuwających kły spod ziemi, robi wrażenie inwazji tajemniczych zielonych istot ;:oj.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu sumiennie podczytuję o twoich doświadczeniach różanych. :) Też się połakomiłam na kilkanaście róż, a gleba u mnie nie najlepsza. Ascot śliczna, jak zakulkujesz, będzie mieć morze kwiatów. ;:65 Każdy z nas wybiera czasem rośliny oczami, a potem nie ma szans na ich ładny rozwój. Dopiero tak doświadczone ogrodniczki, jak ty nabierają dystansu i umieją stworzyć harmonijny ogród. ;:180 Masz dobre serce, to kociaki mają u ciebie dobrze. ;:108
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Agnieszko AguJa, przyznam się, że zdarzyło mi się zgrzeszyć czasem chemią przeciw owadom i chorobom grzybowym. Na liliach pojawiły się ohydne czarne larwy poskrzypka, a na kilku różach plamy i biały nalot. Bałam się rozszerzenia paskudztwa na inne rośliny. Sotowałam kaptan i sumin. Wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie , mea culpa.

JagiS
, dziękuję za tyle miłych słów. Też się cieszę, że znalazłam na forum kilka miłych koleżanek z pięknymi ogrodami i o
zainteresowaniach zbliżonych do moich.
Przyszłam tu za naszą liderką Wandzią7. Jej zdjęcia i ogród podziwiam od trzech lat. Zachęciły mnie do forum także Marysia Sasanka i Jadzia Jakuch, które znałam wcześniej.
Nie mam tyle wolnego czasu ile bym chciała na przeglądanie forum. Podoba mi się tu wiele ogrodów i te wypieszczone do perfekcji i te o swobodniejszych formach. Doceniam starania każdej ogrodniczki, bez względu na efekt. Piękny Ogród jest celem, ale i drogą do celu.

Nie należy przeceniać podmokłej gleby. Kwaśna jest jak kwas solny, a korzenie roślin gniją. Poziom wody gruntowej to 20 - 30 cm, latem 50 cm. Jak wykopię dołek pod różę, to woda się w nim zbiera ;:202 . Róże żyją 3 lata, potem jest coraz gorzej. Najlepszy poziom wody dla róż to 1 metr, u mnie to się nie zdarza. Podlewać nie muszę i kosztów za wodę nie ponoszę. To jedyne plusy. Mam studnię.
Zdarzało się na przedwiośniu po roztopach śniegu zalanie ogrodu. Stawy i jeziorka zamiast rabatek miałam.
Torfowa łączka znajduje się w Redzie. To małe miasteczko między Gdynią a Wejherowem, na trasie na Półwysep Helski.

Róża Avalon faktycznie jest przecudna. U mnie także nie osiągnęła dużego wzrostu . Miała około 80 cm i raczej kompaktowy pokrój.
Mam 2 sztuki obok siebie. Myślę o rymach do słowa "Avalon", aby pomóc Ci w poemacie na cześć jej piękności. Do głowy mi przyszło tylko salon, galon, balon, talon.

Może tak: " Spuchłam z dumy jak balon, gdy Avalon ozdobił salon " . I jak Ci się podoba? Chyba zbyt dosłowna ta poezja ;:219 .

Kicek faktycznie fotogeniczny. Ale ostatnio utył, więc Ibrakadabra nie musi obawiać się konkurencji do tytułu najpiękniejszej.
A róże, no to chyba wiadomo, tak sadzimy aby pomiędzy koty się pomieściły.

Polki wygrały mecz z Rosjankami w piłkę ręczną :heja

Soniu, Cymo, nawet te doświadczone ogrodniczki robią błędy. Harmonijne rabatki za bardzo mi się nie udają.
Czasem warto coś zaryzykować i posadzić wbrew logice jakąś piękność. Ja często robię sobie takie prezenty.
Dobrze że posadziłaś nowych kilkanaście róż. Róże to fantastyczne krzewy. Całe lato cieszą oko. Każda zachwyca czymś innym, to kolorem, to zapachem lub wdziękiem pokroju. Wspaniale jest odczuwać radość na ich widok.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu pisząc o harmonii, miałam na myśli przede wszystkim, dobór roślin do konkretnej gleby i osobistych upodobań.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

No tak, Soniu, faktycznie harmonię można i tak pojmować. Ja myślałam o takiej ogólnej , jak zestawienie roślin o podobnych kolorach i wzroście, tworzących spójną całość, dostarczające przyjemnych wrażeń estetycznych i poczucia ładu.
Harmonię z sobą to ja mam, ale obiektywnej nie bardzo. Bałagan u mnie niewąski. Pokażę wkrótce kilka fotek to się okaże jaki ze mnie "malarz artysta".
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”