Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Post »

DAHIRA a ile wzrostu mają Twoje roslinki i kiedy wykiełkowały?
Ja moje nasionka zasiałam w czwartek (wcześniej sprzedawca był na urlopie),mam nadzieję,że tym razem cos z nich będzie 8)
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

DAHIRA dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś, zastanawia mnie tylko, dlaczego moje adenium tak wolno rośnie, ale widocznie takie jest :? Dzisiaj znalazłam w ziemi małe, białe robaczki, ale już się z nimi rozprawiłam wyparzając ziemię :) Ciekawe kiedy moja roślinka będzie wyglądała tak jak Twoje...

Podłączam się do pytania Anastazji324 i dodaje jeszcze jedno, pod czym trzymałaś roślinki i kiedy to ściągnęłaś?:D

Pozdrowienia dla wszystkich :D
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Paula15 pisze: Postanowiłam zdjąć folię z mojej roślinki, ale zastąpiłam ją butelką bez dna i korka po Nestea. Zastanawiam się tylko czy to, że jest ona przeźroczysto-zielona będzie miało jakiś wpływ na adenium...
Nie jestem pewna, ale butelka, którą przykrywasz roślinkę powinna być bez koloru, po prostu przezroczysta, wtedy chyba więcej światła przez nią przechodzi. Ja trzymam różyczkę pod butelkowym kloszem od momentu przesadzenia i wystawiam ją do słoneczka. Wszystko jest w porządku, więc chyba podobają się jej nowe warunki "mieszkalne". ;)
Paula15 pisze:rastharsis co zrobiłaś swojej róży, że tak szybko rośnie :shock: ? Moja chyba sobie odbija to, że tak szybko wykiełkowała :? Jest o wiele mniejsza od Twojej i w ogóle jakaś inna. Jak na swoje rozmiary ma gruby kaudeks, który jest jakiś czerwonawy, a listków ma dużo ale znajdują się one dość blisko siebie....
Hmm. Może to sprawka nawozu zawartego w ziemi dla kaktusów, do której przesadziłam różyczkę. A może to dzięki codziennemu doświetlaniu... Who knows? ;) Z tym, że ona wcale nie jest taka duża, raptem 3-4 cm, i Twoja mi się o wiele bardziej podoba, bo ma bombowy kaudeks. :D
Paula15 pisze:rastharsis jak tam Twój baobab?
Każde z trzech nasionek, otrzymanych od DAHIRY (jeszcze raz dzięki), wykiełkowało! :D
Także mam już 3 baobabki. Zdjęcia zaraz wkleję do odpowiedniego tematu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
Zdradzę tylko, że jest co podziwiać. :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Paula15 pisze:DAHIRA dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś, zastanawia mnie tylko, dlaczego moje adenium tak wolno rośnie, ale widocznie takie jest :?
Chyba tak, każda roślinka jest przecież inna. :)
Paula15 pisze:Dzisiaj znalazłam w ziemi małe, białe robaczki, ale już się z nimi rozprawiłam wyparzając ziemię :)
Kurcze, też mam w ziemi u różyczki i baobabów mnóstwo tych białych potworków i zastanawiam się, czy wyparzanie jest konieczne, bo baobaby ponoć źle znoszą przesadzanie... ??
Paula15 pisze:Podłączam się do pytania Anastazji324 i dodaje jeszcze jedno, pod czym trzymałaś roślinki i kiedy to ściągnęłaś?:D
A ja dodaję kolejne: czy zasilałaś czymkolwiek swoje roślinki?
Niby wiem, że adenium należy mało i minimalnie nawozić, ale tak mnie korci, żeby podlać chociażby jakimś Florovitem, czy cuś... :lol: [/quote]
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

rastharsis pisze:Kurcze, też mam w ziemi u różyczki i baobabów mnóstwo tych białych potworków i zastanawiam się, czy wyparzanie jest konieczne, bo baobaby ponoć źle znoszą przesadzanie... ??
Podobno jak jest ich mało to nawet są pożyteczne, ale wolałam nie rysykować z adenium i wyparzyłam ziemię. Gdzieś czytałam jak się ich pozbyć w bardziej naturalny sposób, poszukam jak wrócę do domu i napiszę :)
ratharsis pisze:A ja dodaję kolejne: czy zasilałaś czymkolwiek swoje roślinki?
Niby wiem, że adenium należy mało i minimalnie nawozić, ale tak mnie korci, żeby podlać chociażby jakimś Florovitem, czy cuś... :lol: [
Ja myślę, że to nie jest dobry pomysł, przynajmniej nie teraz bo adenium powinny miec w okresie zimowym okres spoczynku i nie powinno się przesadzać z podlewaniem, a nawożenie lepiej zostawić do wiosny, choć i to powinno byc w małej dawce i nawozem do kaktusów, więc nie wiem czy ten Florovit byłby akurat dobry..
rastharsis pisze:Hmm. Może to sprawka nawozu zawartego w ziemi dla kaktusów, do której przesadziłam różyczkę. A może to dzięki codziennemu doświetlaniu... Who knows? Z tym, że ona wcale nie jest taka duża, raptem 3-4 cm, i Twoja mi się o wiele bardziej podoba, bo ma bombowy kaudeks.
Fakt moja różyczka rośnie sobie w szeż, a nie w zwyż, jak dalej tak pójdzie to trzeba będzie pomyśleć o większej doniczce :wink: Moje też ma jakieś 3-4 cm, a wydaje się takie malutkie w porównaniu z Twoim...
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Poszukałam trochę w internecie i znalazłam ciekawą stronę o białych robaczkach, u mnie to były skoczogonki, bo skakały jak się spryskało ziemię, a oto strona: http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... .php?t=160 Podobno wyparzanie ziemi jest też dobrym sposobem, a z środkami chemicznymi to różnie bywa, jednym pomagało to, a innym tamto. Podobno natychmiast pomaga środek Sumi-Alpha 050 EC, ale nie wiem czy chemia nie zaszkodzi małym siewkom. Inni usuwali to roztworem herbaty, inni rumianku, a jeszcze inni nikotyny(2-3 papierosy na szklankę wody). Niektórzy twierdzą, ze im rozwojowi sprzyja podlewanie nawozem z dżdżownic, choć moja mam podlewa odkąd pamiętam rośliny tym nawozem i robaków nie ma, więc nie wiem co lepsze. Może warto poczekać i trochę przesuszyć ziemię....
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Paula15 pisze:Ja myślę, że to nie jest dobry pomysł, przynajmniej nie teraz bo adenium powinny miec w okresie zimowym okres spoczynku i nie powinno się przesadzać z podlewaniem, a nawożenie lepiej zostawić do wiosny, choć i to powinno być w małej dawce i nawozem do kaktusów, więc nie wiem czy ten Florovit byłby akurat dobry..
Masz rację! Dzięki, że stopujesz moje niemądre ciągoty. :D
Paula15 pisze:Fakt moja różyczka rośnie sobie w szeż, a nie w zwyż, jak dalej tak pójdzie to trzeba będzie pomyśleć o większej doniczce :wink: Moje też ma jakieś 3-4 cm, a wydaje się takie malutkie w porównaniu z Twoim...
To się nazywa maksymalne powiększenie i umiejętnie zrobione komórką foto. :lol:
Paula15 pisze:Poszukałam trochę w internecie i znalazłam ciekawą stronę o białych robaczkach, u mnie to były skoczogonki, bo skakały jak się spryskało ziemię. Może warto poczekać i trochę przesuszyć ziemię....
O! To muszą być skoczogonki, bo moje też żwawo podskakują, wystarczy na nie dmuchnąć. ;) Hmm, nie używam nawozu z dżdżownic, papierosami, rumiankiem, a tym bardziej chemicznymi preparatami też się nie będę bawić. Ponoć najlepsze rozwiązania to te najprostsze, więc ja po prostu zaprzestanę podlewania na kilka dni i przesuszę ziemię. Mam tylko nadzieję, że moim baobabkom to nie zaszkodzi! :roll:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

rastharsis pisze:Masz rację! Dzięki, że stopujesz moje niemądre ciągoty. :D
W końcu od tego tu m.in jestem :D
rastharsis pisze:To się nazywa maksymalne powiększenie i umiejętnie zrobione komórką foto. :lol:
Tak, a potem sobie niektórzy myślą nie wiadomo co :wink:
rastharsis pisze:O! To muszą być skoczogonki, bo moje też żwawo podskakują, wystarczy na nie dmuchnąć. ;) Hmm, nie używam nawozu z dżdżownic, papierosami, rumiankiem, a tym bardziej chemicznymi preparatami też się nie będę bawić. Ponoć najlepsze rozwiązania to te najprostsze, więc ja po prostu zaprzestanę podlewania na kilka dni i przesuszę ziemię. Mam tylko nadzieję, że moim baobabkom to nie zaszkodzi! :roll:
Myślę, że jak nie przesadzisz z tym przesuszaniem to nic im nie będzie :) U mnie żadnych skoczogonków póki co(tfu,tfu) nie ma i mam nadzieję, że nie wrócą. :lol: Zauważyłam, że mojemu adenium żółkną dolne listki, ale czytałam, że to normalne, choć nie wiem czy u siewek też to obowiązuje...
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Post »

Nie smiejcie się,ale cos mi wyrosło w pojemniczku z nasionem róży i nie wiem co to jest.Wyglada inaczej niż Wasze siewki,ma cieniutką czerwoną łodyżkę i 2 małe listki na końcu.Zauważyłam to dopiero dzisiaj mimo że zaglądam codziennie,a juz spore jest.Nie wiem czy to adenium czy w ziemi zaplątało sie nasiono jakiegos chwasta.Co to moze być?Niestety nie mam mozliwosci zrobić fotki
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Anastazja324 pisze:Nie smiejcie się,ale cos mi wyrosło w pojemniczku z nasionem róży i nie wiem co to jest.Wyglada inaczej niż Wasze siewki,ma cieniutką czerwoną łodyżkę i 2 małe listki na końcu.Zauważyłam to dopiero dzisiaj mimo że zaglądam codziennie,a już spore jest.Nie wiem czy to adenium czy w ziemi zaplątało się nasiono jakiegos chwasta.Co to moze być?Niestety nie mam mozliwosci zrobić fotki
Moim zdaniem to jakaś inna roślinka, u mnie też takie były dwie, choć miały zieloną łodyżkę...Od razu się ich pozbyłam, teraz jak wyparzyłam ziemię to już nie mam takich niespodzianek. rastharsis też pisała, że jej coś wyrosło, przed tym jak wykiełkowało adenium, więc Ty też masz intruza :wink:
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Post »

Paula15 pisze: Moim zdaniem to jakaś inna roślinka, u mnie też takie były dwie, choć miały zieloną łodyżkę...Od razu się ich pozbyłam, teraz jak wyparzyłam ziemię to już nie mam takich niespodzianek. rastharsis też pisała, że jej coś wyrosło, przed tym jak wykiełkowało adenium, więc Ty też masz intruza :wink:
Tak też pomyślałam,ale wolałam się upewnić że nie usuwam siewki adenium :D
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Anastazja324 pisze:Tak też pomyślałam,ale wolałam się upewnić że nie usuwam siewki adenium :D
Ja myślę, że adenium to rozpoznasz na pewno i na 100% nie będzie miało cienkiej łodygi :D Poza tym jak będzie wychodziło z ziemi będzie miało na sobie "ubranko", w którym siedziało przed wykiełkowaniem 8)
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

A moje jedno adenium ma wciąż miękki kaudeks :cry: co prawda nic poza tym mu nie jest, i tak juz ma drugi miesiąc, ale drugie adenium jest w zdecydowanie lepszej kondycji. Chyba się zapłaczę, jak zrezygnuje z rośnięcia u mnie :( bo to dwie różne odmiany (w dodatku nie wiem, która jest która).
Ech...
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

kocurek pisze:A moje jedno adenium ma wciąż miękki kaudeks :cry: co prawda nic poza tym mu nie jest, i tak już ma drugi miesiąc, ale drugie adenium jest w zdecydowanie lepszej kondycji. Chyba się zapłaczę, jak zrezygnuje z rośnięcia u mnie :( bo to dwie różne odmiany (w dodatku nie wiem, która jest która).
Ech...
Nie martw się, może się z tego wyliże :) Podlewaj jak ziemia całkowicie wyschnie i małą ilością wody, żeby tylko zwilżyć podłoże i na pewno wszystko będzie dobrze, przecież regeneracja musi trochę potrwać :)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Paula15 pisze:
Anastazja324 pisze:Tak też pomyślałam,ale wolałam się upewnić że nie usuwam siewki adenium :D
Ja myślę, że adenium to rozpoznasz na pewno i na 100% nie będzie miało cienkiej łodygi :D Poza tym jak będzie wychodziło z ziemi będzie miało na sobie "ubranko", w którym siedziało przed wykiełkowaniem 8)
O tak! Adenium jest nie do podrobienia. :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”