Ogród zielonej III
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Ja juz się podałam i nie sieję, bo marne mam tego efekty.
Próbowałam juz w doniczkach, w krążkach i w rozsadnikach, ale wiele z wysiewów pada. Nie ma to sensu w moim przypadku. Kupuję za to w miarę tanie sadzonki wiosną na giełdzie kwiatowej.
Próbowałam juz w doniczkach, w krążkach i w rozsadnikach, ale wiele z wysiewów pada. Nie ma to sensu w moim przypadku. Kupuję za to w miarę tanie sadzonki wiosną na giełdzie kwiatowej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej III
W Twoim ogrodzie to już chyba wiosna? W każdym razie zdjęcia na to wskazują
Zazdroszczę Wam przydomowych ogrodów. W wolnej chwili zawsze możecie coś porobić, wykorzystać ciepłe późnojesienne dni. Ja swój ogródek zamykam w październiku i pojawiam się w nim dopiero w kwietniu
Oczywiście zimą kilka razy przyjeżdżamy, ale to tylko dla kontroli, zobaczyć czy wszystko w porządku. Cała robota czeka na dłuższe i cieplejsze dni. A zostaje jej każdego roku dużo. Nigdy jesienią nie zdążę posprzątać, za to na wiosnę na pewno się nie nudzę-nie mam na to czasu
Kolorowe wspominki może pomogą nam rozpędzić chmury nad głowami? Więcej
poproszę 

Zazdroszczę Wam przydomowych ogrodów. W wolnej chwili zawsze możecie coś porobić, wykorzystać ciepłe późnojesienne dni. Ja swój ogródek zamykam w październiku i pojawiam się w nim dopiero w kwietniu


Kolorowe wspominki może pomogą nam rozpędzić chmury nad głowami? Więcej


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej III
Rozchodniki oszalały .... zamiast spać w ciepłej norce , wyłazić im się zachciewa.... 
U mnie róże te młode zaczynają szaleć a bez jakie pączki już ma!

U mnie róże te młode zaczynają szaleć a bez jakie pączki już ma!
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej III
Moje rozchodniki wyglądają tak samo poczuły wiosnę
miałaś pracowity weekend ja na razie z domu nie wychodzę hehe
miałaś pracowity weekend ja na razie z domu nie wychodzę hehe
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród zielonej III
Witaj Soniu
..wiosna szaleje ...ale ponoć już idą minusy ..mam nadzieję że nasze roślnki dadzą radę do wiosny ..
Bo widzę że u Ciebie tez wszystko ruszyło...dużo pracy wykonałaś..
pozdrawiam..



- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Sabinko niby przyroda zawsze sobie radzi, ale kolejny tydzień z temperaturą około 10 stopni w grudniu, chyba niekoniecznie dobrze się może skończyć.
Kokardki satynowe na trawach zawiąże w tygodniu przedświątecznym, bo wiatr je zrywa, jak trawy mocno się ruszają. Na śnieg raczej widoków nie ma.
Dario teraz tak mało się dzieje w ogrodach, że tylko wspominki zostały. Jak doczekasz się sprzętu, będziesz się udzielać.
Trawy potrafią nieźle naśmiecić. U ciebie wywieje źdźbła na okoliczne pola.
Nawet powiązane śmiecą, bo silny wiatr poszarpie trawy i odrywa od kępy. Dzięki
za podzielenie się wiedzą na temat tulipanów. Ja pierwszy raz sadziłam w osłonkach, będę wiedzieć, jak się nimi zająć. Z wysiewami to zawsze ten sam problem, za wcześnie chcemy witać wiosnę. W domach ciepło, mało światła, dużo wilgoci, więc rośliny giną, pewnie najczęściej od chorób grzybowych. Najprościej poczekać na dłuższe dni w połowie marca, ale to takie trudne.
Paulinko rozchodniki, to terminatory, na pewno sobie poradzą. Czosnki główkowate i jadalne rwą się do życia. W ubiegłym roku było tak samo. Niestety mrozy zniszczyły końcówki liści, ale rosły i kwitły chyba normalnie. Takie wysokie temperatury w grudniu, mogą niestety naszym ogrodom zaszkodzić.
Moniczko ja bym też mogła kupić, bo mam giełdę hurtową 5 km od domu, ale jaka to frajda zacząć interesować się roślinami dwa miesiące wcześniej.
Nawet nie próbuję z tej przyjemności rezygnować.
Iwonko miło, że zajrzałaś.
Może nie wiosna, ale rośliny zdezorientowane, bo wyjątkowo ciepło. Na pewno ogród przy domu, stwarza komfort pracy, bo można wybiec na godzinę i popracować. Jednak zakręcone ogrodniczki, jak my, zawsze sobie poradzą, bo lubią swoje rabatki.
Nawet jak trzeba pojechać sto kilometrów.
Olu moje niektóre róże posadzone jesienią też mają małe pąki. Najgorzej, że zrobiłam kopczyki.
Anitko w tak ciepłe, słoneczne dni, traktuję pracę w ogrodzie jak spacer. Świeże powietrze konieczne do życia.
Reniu miło, że masz trochę czasu na forum.
Ty też się napracowałaś przy tarasie.
Moja praca to był raczej relaks na słońcu.
Dziś się pobawiłam w zrobienie kilku portretów kwiatom.
Przetworzone, kwietniowe.



Tylko oprawione, majowe.











Dario teraz tak mało się dzieje w ogrodach, że tylko wspominki zostały. Jak doczekasz się sprzętu, będziesz się udzielać.




Paulinko rozchodniki, to terminatory, na pewno sobie poradzą. Czosnki główkowate i jadalne rwą się do życia. W ubiegłym roku było tak samo. Niestety mrozy zniszczyły końcówki liści, ale rosły i kwitły chyba normalnie. Takie wysokie temperatury w grudniu, mogą niestety naszym ogrodom zaszkodzić.

Moniczko ja bym też mogła kupić, bo mam giełdę hurtową 5 km od domu, ale jaka to frajda zacząć interesować się roślinami dwa miesiące wcześniej.

Iwonko miło, że zajrzałaś.



Olu moje niektóre róże posadzone jesienią też mają małe pąki. Najgorzej, że zrobiłam kopczyki.

Anitko w tak ciepłe, słoneczne dni, traktuję pracę w ogrodzie jak spacer. Świeże powietrze konieczne do życia.

Reniu miło, że masz trochę czasu na forum.



Dziś się pobawiłam w zrobienie kilku portretów kwiatom.
Przetworzone, kwietniowe.



Tylko oprawione, majowe.











- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród zielonej III
Cudowną kolekcję zrobiłaś..
piekne mają portreciki:)

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Reniu dziękuję.
Na razie mam czas, to się bawię zdjęciami. W lutym to się zmieni i jak ty będę bardziej zajęta.




- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu, wcale Ci się nie dziwię! Gdyby moje wysiewy były udane, to też bym wolała swoje sadzonki 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Moniczko u mnie też niektóre siewki padają lub marnie rosną. To mnie jednak nie zniechęca, na pewno białe cynie, kleome i szałwię omączoną wysieję.
Co więcej, to się okaże. 


- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu, fajne kombinacje ze zdjęciami
ale mimo wszystko te zdjęcia naturalne do mnie bardziej przemawiają. Rośliny i kwiaty są tak piękne same w sobie, że niczego więcej im nie trzeba 


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej III
Ja na pewno będę samodzielnie siać roślinki....lubię to bardzo.
Część pójdzie do donic w domu, część prosto do gruntu a potem będę patrzeć jak ślimory wszystko wpieprzają....
Ja też zrobiłam kopczyki różom.... no trudno nie będę przecież ich odkrywać. Już jakieś zimniejsze dni pomału zapowiadają....Boję się tylko jakie będzie to lato ,jak tak wszystko się miesza tej Matce Naturze...

Część pójdzie do donic w domu, część prosto do gruntu a potem będę patrzeć jak ślimory wszystko wpieprzają....

Ja też zrobiłam kopczyki różom.... no trudno nie będę przecież ich odkrywać. Już jakieś zimniejsze dni pomału zapowiadają....Boję się tylko jakie będzie to lato ,jak tak wszystko się miesza tej Matce Naturze...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej III
Trawki ładne, chryzantema śliczna, nie tylko ładna
A i wspomnienia kwietniowe bardzo ładniuchne, kolorowe.
Jeszcze trochę...aby zimę przejść

A i wspomnienia kwietniowe bardzo ładniuchne, kolorowe.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej III
Ja co roku obiecuję sobie, że już nic nie będę siała i co roku łamię się
Nie mam gdzie trzymać pojemników. W dodatku nie umiem dbać o siewki
Albo zasuszam, albo przelewam
Ale zawsze coś się uchowa
Nie mam gdzie trzymać pojemników. W dodatku nie umiem dbać o siewki
Albo zasuszam, albo przelewam
Ale zawsze coś się uchowa

Re: Ogród zielonej III
Soniu, piękna wiosna na Twoich fotkach.. te zawilce takie świeżutkie. Pewnie wyczekujesz końca lutego... kiedy wreszcie będziesz miała mniej tego czasu!:) To najsłodsze zajęcia, które przed Tobą. .. co tam cebulki, czy fotki
Z siewkami to i ja mam na bakier, tzn, chęci mam zawsze, nawet posieję coś... ale nigdy mi się nie udało dotrzymać do wysadzenia. A to uschło, a to wybuiło... i ogólnie to nie lubię tego bałaganu na parapetach. Bardzo nieestetycznie to wygląda.
W tym roku moje chęci sięgają do begonii stale kwitnącej. . Zobaczymy czy dam radę. ...

Z siewkami to i ja mam na bakier, tzn, chęci mam zawsze, nawet posieję coś... ale nigdy mi się nie udało dotrzymać do wysadzenia. A to uschło, a to wybuiło... i ogólnie to nie lubię tego bałaganu na parapetach. Bardzo nieestetycznie to wygląda.
W tym roku moje chęci sięgają do begonii stale kwitnącej. . Zobaczymy czy dam radę. ...