Pod Jesionem cz. 4

[Maska]

Renatko
Każdy z nas ma inną osobowość i dlatego tu jest tak fajnie
Śliczne te koralowe sasanki, dobrze że ślimakom nie smakują

[renzal]

Marysiu! Co do sasanek i ślimaków mam inne doświadczenie Zeżarły mi już kilka sporych roślinek. Właśnie o Tobie myślałam, bo męczę się z ciastem na pierniki. Pomyliłam się i robię na raz dwie porcje, a nie mam tak dużej michy...

[amba19]

Reniu kochana ucieszyłam się, że znowu zawitałaś na forum, zmartwiłam się diagnozą a potem pomyślałam, że to w sumie dobrze, że wreszcie wiedzą co Ci jest. Ot życie....nigdy nie wiadomo co nam przyniesie...
Poidełka przepiękne! One są ceramiczne czy szklane? Ja kupiłam sobie żeliwne i to jest nieporozumienie absolutne. Żeliwo rdzewieje, woda robi się paskudna i na pewno ani ptaszkom ani owadom nie idzie na zdrowie. W związku z tym moje poidełko pełni rolę......popielniczki pod werandą A ja muszę pomyśleć o jakimś nowym.

[Lady-r]

Reniu jak tam zdrówko poświatecznie, czy myślisz już o nowych zasiewach? Ja już poszukuję begonii semperflorens, ale gdzie ją kupić?

[plocczanka]

I jak, Reniu? Stary rok żegnasz na baletach?
Baw się dobrze, nieważne gdzie, byle w doborowym towarzystwie. A choćby i we własnym domu, jak ja.
Wszystkiego dobrego na nowy rok.

[Margo2]

Ja również życzę wszystkiego dobrego
Szczególnie zdrówka

[becia123]

Reniu w nowym Roku witam.

[wielkakulka]

Coraz blizej wiosny, Reniu

[Magda30]

Renatko w nowym roku życzę powrotu jak najszybciej do zdrowia.

[renzal]

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!
Myślę o Was często i choć nie pokazuję się na forum, to ogród ciągle mnie ciągnie. Nawet wracając wczoraj po zdjęciu szwów z W-wy zaglądnęłam do zaprzyjaźnionego Centrum Ogrodniczego... kolekcja nasionek powiększona...

[Tosia1]

Zaś siejesz kochana!!!!
Nie było mnie długo, więc jestem w lesie, ale witam się z przyjaciółmi.

[renzal]

Tosieńko! Właśnie o Tobie myślałam!
Ja ostatnio też rzadko bywam na FO.

[wielkakulka]

Czasami nie ma czasu. Zdarza się, że człeka nie ciągnie do komputera. Nie chce się. Bywa. A Ty Reniu oszczędzaj się.

[renzal]

Aneczko! Często myślę o Tobie! Karton z materiałami, które przysłałaś mi wiosną stoi przy moim łóżku!
W tymroku szykuje się szpital za szpitalem, a moje plany wysiewu roślinek...

[wielkakulka]

Szmatkom nic nie będzie, a Ty koniecznie się kuruj i dbaj o siebie. Wiem łatwo pisać, sama powinnam iść na zabieg, ale ciągle jakieś przeciw się pojawia. Ja w ub. roku miałam nędzne roślinki. Zdrowie ważniejsze, najwyżej w tym roku nie będziesz miała wszystkich kwiatów i warzyw, jakie chciałaś. Ale podreperujesz zdrowie.