Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

U mnie słońce wczoraj i dzisiaj było.cudne...Dziś z centrum zrobiłam sobie spacer do domu na piechotkę ( chyba ze 4, 5 lub 5 km)
cudnie ciepło. jesiennie i jakoś mi tak nostalgicznie było ;:108
Grudnik już widzę szykuję się kwitnienia ;:215
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosiu .. słoneczko przyszło dzisiaj do mnie Obrazek ale cóż z tego wiatr paskudny ,że nic się nie da robić .. chyba przywieje zimę ...a ja mam jeszcze tyle roboty ;:202
Czytam ,że wielkie wydarzenie u Ciebie w rodzinie ;:167 Gratulację i życzę wszystkiego dobrego .
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Dobrze, tak się mówi, nawet nie wiesz jak szybko pełną babcią się staniesz. Ale masz rację, że wpierw powinni sobie wszystko poukładać, wtedy będzie młodym łatwiej. Widzisz, poznałaś Jacka osobiście i jego wspaniały ogród. A w maju się spotkamy, bo dziewczyny strasznie płakały, jak im powiedziałam, że nie zajedziecie.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Anka - Nie masz pojęcia jak ja Ci ZAZDROSZCZĘ słoneczka ;:196

Violka - Dziękuję ;:196 I u mnie wiało jak diabli. I zachmurzyło się tak, że myślałam, że zaraz zacznie padać śnieg. Ale chyba coś się zbliża, coś zimowego :evil: Łupie mnie po kościach i myszy pchają się drzwiami i oknami. Koty nie nadążają, albo nie chcą już. Mają dość. Całą noc przez te małe gryzonie nie spałam. Nigdy dotąd nie mieliśmy tylu gości. Najśmieszniejsze, że u znajomych, którzy mają jakieś cuda pozakładane odstraszające,pojawiły się bezczelnie w samym salonie. Szok. Ja mam okropną fobię ;:145 Ja nie chcę. M pozakładał już co trzeba ( wojna to będzie okrutna :twisted: ). Czekam aż znikną, bo spać nie mogę.
Podeślij mi słoneczko ;:108


Dorotko - No widzisz, i mam wyrzuty. Przez Ciebie płakały, bo trzeba było szybciej się zdecydować....a tak wyszło jak wyszło. Mówiłaś, że wyjeżdżacie i będziecie dopiero wieczorem. I pojechaliśmy do Jacka. No nic, nadrobimy w maju. A wiesz, że nie zebrałam nasion tego ślicznego kosmosa Bon Bon. Taki pierzasty, podwójny. Nie zdążyłam zanim zmarniał na amen. Ale mam inne, jak zrobię pełen spis to dam na pv. :D


Ogłaszam zakończenie grabienia i zbierania liści w moim ogrodzie. Palcem już nie dotknę żadnego, nawet jak się będzie bardzo dopraszał. Nie czuję rąk, nóg, kręgosłupa...A wiało dzisiaj jak wiadomo gdzie ( Beti ;:196 ).
Dokończyłam również porządki w warzywniaczku, M pomógł powiększyć rabatę i do zmroku nam zeszło. Właściwie powinnam ogłosić zakończenie prac na ten rok....ale czeka nas jeszcze mała rewolucja z ogrodzeniem. Otóż mamy nowego sąsiada i tu zaczynają się schody, a raczej płot. Przez 8 lat nikt nie mieszkał na sąsiedniej działce. Zarastała cudnie. Aż do tego września. Działka została sprzedana. Nasi nowi sąsiedzi zaczęli od wycięcia w pień wszystkich drzew. A były tam naprawdę ciekawe okazy.Zrobiło się pusto i brzydko...a płot postawili, owszem, ale nie od naszej strony, bo mają za free mój widok na świerki, sosny i cały ślicznie zielony bok. Przy okazji porobię zdjęcia i zobaczycie, jaki mi kolejny wrzód urósł. Z jednym daliśmy radę, to masz, musiał drugi się pojawić.
A w poniedziałek już do pracy, koniec leniuchowania. ;:131

Na zdjęciu widać o co mi chodzi mówiąc o płocie. Ja wiem, wiem, że to rzecz gustu i o gustach się nie dyskutuje. Ale nie po to wyniosłam się z betonowego miasta, żeby widzieć go teraz wszędzie. I dlatego powstanie płot oddzielający, żebym nie musiała widzieć rozległej pustyni otoczonej betonowym płotem. Nasz będzie drewniany. ;:136

Obrazek

Obrazek

Leszczyny się już ustroiły. Lubię je o każdej porze roku, nawet wybaczam, że liście mało dekoracyjne, ale jak już je zrzucą, to pokazują swoją urodę.

Obrazek

Poletko chmielu dla głodomorków skrzydlatych już czeka.

Obrazek

Zdjęcia ogrodu jeszcze z dekoracją z liści. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moja dzielna Lulcia. Nawet dzisiejsza, chłodna i wietrzna pogoda nie stanęła jej na przeszkodzie w wiernym asystowaniu swojej pańci.

Obrazek

Obrazek

Żurawki zapewniają kolor

Obrazek

Obrazek

I trzmielinki też są widoczne. Ta koniecznie wiosną do strzyżenia, bo ma być kulką :D

Obrazek

Orliki mają swój czas. Mam je z siewu, rozrosły się w niesamowite krzaczory.

Obrazek

Obrazek

:wit :wit
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Szczerze współczuję płotu i nowego sąsiada trochę też.
Aż strach pomyśleć co może zrobić dalej - na razie masz pustynię, a potem, cóż, czas pokaże...
Szczęśliwie, zawsze możesz odgrodzić się żywopłotem.

Bieg ukończyłam na III pozycji.
Trasa była trudna, ale o to przecież chodziło.
10 km szybkich, 10 km górskich, 10 km na przełaj po wertepach i ścince, 12 km po terenie podmokłym, np. drogą, którą wczesniej jeździł LKT oraz po bagnach, po kostki w wodzie.
Wiało, lało, ale było fajnie :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu a niedawno pisałaś o dobrodziejstwie braku sąsiadów :? Te betonowce wszędzie panują ;:222 Jeszcze jakby odgrodzili się od fabryki czy warsztatu... to no niech będzie, ale od pól ;:oj
Czy na dwóch pierwszych zdjęciach te obciachane drzewa to platany? taką korę mają?
A Lulcia tych myszy nie łapie?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Madziu - Gratulujemy ;:196 Jesteś niesamowita ;:333 ;:215
Tam, gdzie mieszkam nie ma szans na wtargnięcie cywilizacji. Pozostaną łąki, pola, małe zalesione polanki....bo taki teren. Więc tym bardziej drażni mnie bezmyślność tych ludzi, że w tak naturalnie wyglądającym terenie postawili ten mur :evil: Widzę go z każdego miejsca ogrodu i jest to widok, że ....aż mnie trzęsie. Nie mogę też uwierzyć, że wycięli wszystkie drzewa i ozdobne krzewy. Znałam tą działkę doskonale, bo codziennie widziałam jaki tam jest potencjał. No cóż, nie można jak widać mieć wszystkiego. Uciekłam z miasta, miasto i jego beton mnie dogonił. Ja się nie poddam tak łatwo. Moje świerki, brzozy urosną i zasłonią. A jeszcze mój płot drewniany osłoni mnie od tego ohydnego widoku.

Marysiu - To nie są platany :lol: To moje jabłonki posadzone w szpalerze z resztkami bielonych pni. Muszą być niziutkie i są świeżo po ciachnięciu, a jeszcze muszę je pomalować. I wtedy już będą całkiem gotowe na zimę.
Jeśli chodzi o sąsiadów, to brakuje słów. W tak cudnym miejscu postawić to cudo, to ;:222
Lulcia jest dobra w polowaniu, ale te diabły latają po strychu, niesamowite hałasy potrafią robić tymi małymi nóżkami :evil: . Rozsypaliśmy truciznę mumifikującą i muszę czekać na efekty. Dzisiaj spałam aż z trzema kotami. Oj tam moja fobia mnie wykończy ;:173
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu taki klimatyczny ogród zeszpecili ci betonem w najgorszym wydaniu. ;:145 Drzewa szybko zarosną, nie będziesz go widzieć. Niechcianych lokatorów współczuję, ;:168 może koty dadzą radę. Masz piękny bukszpan na dwóch nogach. ;:215 Jakoś go nie dopatrzyłam wcześniej. Trzmielina na pniu śliczna już, a po zagęszczeniu będzie cudo. ;:oj Kusi mnie od jakiegoś czasu, ale na moim wygwizdowie. ;:218
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Kiedy 11 lat temu kupowałam działkę - myślałam jak Ty - nie ma szans na cywilizację , tereny zalewowe , drumliny i na każdym polu punk archeologiczny , brak drogi , mediów , dziś już mam sąsiadów praktycznie z każdej strony i dzielę ten swój wymarzony raj z obcymi ludźmi z którymi wcale mi nie po drodze . Teraz słucham muzyki jaką lubią moi sąsiedzi , czuję ich grille , słucham rozmów , staram się odgradzać ale nawet wysoki żywopłot nie ustrzega mnie przed sąsiadką wypatrującą z balkonu co to się u mnie wyprawia ;:145 . Miałam pola po horyzont - dziś nie mam horyzontu .....
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
Joanna Sz
200p
200p
Posty: 352
Od: 2 cze 2014, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, czy jesteś w pełni świadoma ;:oj zawartości swego posta z dn. 14.11.15 ? Czy ta piękna kobieta ma nas szczuć formą ?, Ja jestem zaszczuta. ;:145 Jeżeli to świadoma agitacja do poprawy kondycji to ze mną się nie uda...
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Soniu - Mam trzmielinę dopiero od kwietnia tego roku, więc nie wiem jak przeżyje zimę. Raczej powinna, ale na wszelki wypadek, jak nadejdą jakieś syberyjskie to ją ubiorę :D . Bukszpan dojrzałaś kochana, bo jak już nic nie kwitnie, to i ja dostrzegam roślinki przez sezon niewidzialne :D A na dwóch nóżkach mi wyszedł, jak kiedyś się bawiłam w strzyżenie, i tak zostało. :wit

Monia - No nie będę się targowała, bo nie znam Twojej okolicy. Ale moja, uwierz mi naprawdę jest nie do ucywilizowania. Moja posesja jest przedostatnia, za mną nowy z wiadomym płotem, potem łąki i bez szans na urbanizację. Z drugiej strony sąsiad, którego nawet dobrze nie widziałam, bo dzieli nas jego las. A przede mną pola orne z bardzo dobrą ziemią. Mam nadzieję, że przez kilkanaście ...dziesiąt lat cywilizacja tu nie dotrze. ;:136 W sumie minus jest spory, bo drogi porządnej ja nie mam i jak są roztopy to się dzieje.


Aśka - Ja nie wiem o czym piszesz?? Możliwe, że hosting coś pomieszał, bo ja wstawiałam jedynie zdjęcia z ogrodu ;:oj
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu może wiosną jednak spróbuję posadzić trzmielinę, jak widzę okazałą w ogrodach, to już mnie kusi kupić. ;:124 Masz szczęście, że nie masz za wielu sąsiadów. Ja też wybudowałam dom na odludziu, ale wokół działki budowlane, więc pewnie co roku ktoś będzie rozpoczynał budowę. Gdyby nas było stać na hektarowe działki. ;:131
Awatar użytkownika
Joanna Sz
200p
200p
Posty: 352
Od: 2 cze 2014, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Zajrzałam Małgosiu i już nie ma roznegliżowanej kulturystki ;:173 aha, zazdroszczę odosobnienia, zwłaszcza dziś cywilizacja mi dojadła ;:185
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Nie załapałam się na kulturystkę. ;:306 U siebie miałam raz zdjęcie tylko dla dorosłych. Jakoś szybko zajrzałam i wykasowałam.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosiu, ty się dobrze tym sąsiadom przyglądaj, bo jak pośrodku niczego karczują całe pole i grodzą się betonowym murem, to tylko patrzeć jak niedługo łany maryśki będą szumiały na wietrze... Obrazek ;:306
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”