Dzisiaj słoneczka ni widu ni słychu, dzisiaj słychu kap, kap....
Misiu miło mi!
Małgosiu u nas spotykamy wiewiórki szatynki a w niektórych miejscach zbiór pustych skorupek, jakby brudne naczynia po przyjęciu

U córki taki rudzielec siedział na drzewie i wcinał orzeszki, a jak podjechaliśmy samochodem to wcale nie uciekała...była u siebie

Tydzień ma być ciepły ale i mokry, z pracami chwilowa przerwa, a ja Ci zdrówka życzę
Beatko orzechów laskowych to i u nas było niewiele, a włoskie myśleliśmy że będą wielkości laskowych, ale na szczęście trochę padało a i drzewo ma głęboki korzeń palowy to orzechy urosły. Jest ich dużo i duże

Wokół mojego orzecha jest pełno szyszek, śmiejemy się że wiewiórki i inne niosą szyszkę od sąsiada a jak natrafią na nasze orzechy to szyszkę porzucają

Nie wiedziałam że wiewiórki lubią śliwki? ale jak mam mało śliwek to ucztują z sąsiadów
Pewnie masz słoneczko, bo u mnie niebo zasnute i smutne takie jak wczoraj u Ciebie? Dobrego dnia
Martusiu rzeczywiście rok masz bardzo intensywny, ale i pracy przybywa i sił mniej. Patrz jak wzbogaciłaś swój ogród, a wszystko wymaga opieki

To Boguś zrobił Ci dobrze

oderwiesz się od obowiązków i spokojnie pochodzisz po lesie

Chryzantemy nie ucierpiały, bo u mnie był zaledwie przymrozek który zwarzył dalie. TO życzę Wam szczęśliwej drogi i obfitych zbiorów i ściskam serdecznie
Irenko wróciłaś do swoich nocnych odwiedzin, znowu coś Cię budzi? Jesteś istotą pomagającą wszystkim! niosłaś pomoc zwierzętom na działkach, a teraz umilasz życie ludziom na pewno opuszczonym i potrzebującym czyjegoś zainteresowania i ciepła

To bardzo piękne! To dobrze, że wciągasz w swoje działanie koleżanki, które też przez to są użyteczne i nie są samotne. Działaj dalej! jestem pełna podziwu dla Ciebie
