Witam.Zenia pisze: Mam ich całą armię tylko nie wiem co.
Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
- Zenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4871
 - Od: 6 wrz 2007, o 20:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Karczownik - zwierzak, którego chcę się pozbyć!!
- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Jak były opady, to utopiony. Bo z rurki nie ucieknie.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- ewa2019
 - 1000p

 - Posty: 1167
 - Od: 6 sty 2012, o 21:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubuskie
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Ojoj 
 jak uda mi się złapać krecika (czasem pomaga kotka 
 ) to wynoszę go daleko, daleko-ale jest żywy 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Ewa
			
						- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Jak mój kot upoluje kreta, to na amen, nic go nie wskrzesi. Franek chyba nie wie, że krety objęte są ochroną.
Niestety mimo, że trup ściele się gęsto, różnego kalibru i umaszczenia to i tak co noc powstają nowe, lub są naprawiane stare kopce. Zaatakowała chyba cała armia gryzoni....
			
			
									
						
							Niestety mimo, że trup ściele się gęsto, różnego kalibru i umaszczenia to i tak co noc powstają nowe, lub są naprawiane stare kopce. Zaatakowała chyba cała armia gryzoni....
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Kret jest samotnikiem, ale jak zbuduje system korytarzy, to po jego "zejściu", od razu przychodzi nowy lokator...
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Zenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4871
 - Od: 6 wrz 2007, o 20:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Opadów nie było, tyle co moje podlewanie.annodomini pisze:Jak były opady, to utopiony. Bo z rurki nie ucieknie.
- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Ot i cała prawdaannodomini pisze:Kret jest samotnikiem, ale jak zbuduje system korytarzy, to po jego "zejściu", od razu przychodzi nowy lokator...
Jeden też ,,hasa" sobie w kompostowniku. Mam wrażenie , że w tym roku pomimo suszy ich populacja w moim rejonie bardzo wzrosła.
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Stosował ktoś tabletki Quickphos Tablets 56 GE i jeśli tak to z jaką skutecznością ? 32 tabletki 140zł z przesyłką więc tanie to nie jest ale czy wydajne tzn jedna tabletka może uśmiercić jednego lub więcej kretów ? Zastanawiam się też nad kupnem jeszcze droższej pułapki pirotechnicznej firmy target bo z tego co wyczytałem to jest skuteczna ale w zestawie jest tylko 5 petard i gdy je zużyjemy to cena samych petard jest totalnie przegięta - 45zł za 5 sztuk.
Na działce mam miejscowo wymienioną ziemię a reszta i wszędzie wokół to słabe piaszczyste gleby więc i zawsze narzekałem czemu nie trafiła mnie się działka z przynajmniej przeciętnej klasy glebą ale pocieszałem się tym,że dzięki temu nie mam kretów a w tym roku bardzo wściekle zaczęły u mnie ryć. Tyle roboty z ulepszeniem gleby i sporo pieniędzy na nasadzenia a wszystko po to aby takie bydle przyszło i to zrujnowało
 . Nornice zawsze miałem ale w ich przypadku skuteczna jest trucizna.Powoli utwierdzam się w przekonaniu,że mając zamiar założyć ogród należy wstępnie teren zabezpieczyć przed kretami np poprzez wkopanie siatki na obrzeżach całej działki bo inaczej nie ma to sensu - szkoda czasu,energii i pieniędzy.
			
			
									
						
										
						Na działce mam miejscowo wymienioną ziemię a reszta i wszędzie wokół to słabe piaszczyste gleby więc i zawsze narzekałem czemu nie trafiła mnie się działka z przynajmniej przeciętnej klasy glebą ale pocieszałem się tym,że dzięki temu nie mam kretów a w tym roku bardzo wściekle zaczęły u mnie ryć. Tyle roboty z ulepszeniem gleby i sporo pieniędzy na nasadzenia a wszystko po to aby takie bydle przyszło i to zrujnowało
- 
				tomcio tomasz
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 6
 - Od: 4 lis 2015, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Witam. Quicphos to tabletki, które pod wpływem wilgoci, nawet tej zawartej w powietrzu wydziela gaz o najwyższej klasie toksyczności (fosforowodór). Tak więc na pewno uśmierci kreta, problem w tym, że może też uśmiercić osobę która niewłaściwie się  obejdzie z tym środkiem. Pytałem o możliwość zakupu go i otrzymałem informację o tym, jest dostępny wyłącznie dla osób posiadających specjalistyczne uprawnienia. Polecono mi Difenor (kupiłem w sklepie internetowym), widziałem też na Allegro. Jest bezpieczny i dopuszczony do sprzedaży na rynku otwartym, ale najważniejsze, że jest po prostu skuteczny. Stosuję już drugi sezon i śmiało mogę polecić. a propos tego, że w miejsce ,,zwolnione" przez jednego gryzonia wchodzi kolejny, to prawda. wszystko zależy od usytuowania ogrodu. Ale regularna walka z kolejnymi stopniowo zmniejsza ich liczebność, aż w końcu przestają się pojawiać. Wiem bo sąsiaduję z zupełnym nieużytkiem. Mimo to udało mi się je pogonić. Obecnie wystarczy przejść się po ogrodzie i napotykając pojedynczy kopiec, lub korytarz wyłożyć Difenor i po sprawie.
			
			
									
						
										
						- tara
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13137
 - Od: 16 mar 2008, o 22:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Jeszcze nie całkowicie sprawdziłam sposób na kreta  ale będę szaleć:
Kreta przepłoszy zapach zjełczałego oleju .
Kawałki szmatki, chustek higienicznych lub papieru toaletowego nasączone w oleju
najlepiej z orzeszków ziemnych lub oliwy z oliwek włożyć w korytarze pozostawione przez krety.
			
			
									
						
										
						Kreta przepłoszy zapach zjełczałego oleju .
Kawałki szmatki, chustek higienicznych lub papieru toaletowego nasączone w oleju
najlepiej z orzeszków ziemnych lub oliwy z oliwek włożyć w korytarze pozostawione przez krety.
- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Krety mają zabawę, jak czytają te nasze wpisy, o tych naszych sposobach.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- 
				Limetka
 - 100p

 - Posty: 132
 - Od: 1 sty 2015, o 23:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Witam wszystkich. No i stało się to , co mnie przerażało... mam krety! Od miesiąca czekam aż się wyniosą a one kopią bezpośrednio pod korzeniami sliwy wiśniowej i przy platanach. Ciekawe czy te drzewa to przeżyją.? Próbowałam karbitu, glotoxu a jak zastosowałam naturalne metody typu skórki od pomarańczy, czosnek to mi wywaliły to wszystko na zewnątrz, zaśmiecając tym samym trawnik. Masakra 
-- 9 lis 2015, o 23:52 --
aha i jeszcze jedno mi się przypomniało. Mam założoną siatkę na krety...
			
			
									
						
										
						-- 9 lis 2015, o 23:52 --
aha i jeszcze jedno mi się przypomniało. Mam założoną siatkę na krety...
- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Udeptuj na bieżąco kopce i korytarze. Bo pozostawione przez kreta puste "lokale mieszkalne" przyciągają np. nornice i karczowniki, a wtedy to jest kłopot nawet dla dużych drzew. Kret ci drzew nie zniszczy, ale udeptuj na bieżąco.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- 
				Limetka
 - 100p

 - Posty: 132
 - Od: 1 sty 2015, o 23:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Dzięki. Staram się je udeptywać co jakiś czas, bo boję się ,że wykopią następne. Ale jak radzisz to jutro przed wypuszczeniem psa założe drewniaki i je rozgarnę, właściwie dziś 
  Kurczę, tam gdzie on ma korytarze zapada mi się lekko ziemia. Wkopywałam tydzień temu cedra i nadmiar ziemi wysypałam i zagrabiłam w tych miejscach a widzę , że jest mało. Mam bardzo dużo dżdżownic i pędraków w trawie też. Taki szkółkarz powiedział, żeby pozbyć się kreta trzeba wytępić nicieniami pożywienie dla niego. Bądź tu mądry?
			
			
									
						
										
						- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Pędrak robi większe szkody, niż kret. Co do nicieni, to trzeba wydać fortunę jak ma się większą działkę.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
 
		
