Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Trzymam mocno łapki aby twoje fuksje wszystkie odbiły pięknie na wiosnę :wit
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

W sumie to jak one muszą mieć 1-3 stopni,to przez ten przymrozek raczej tylko liście zgubiły.No i zielone raczej nie przetrwało.
Ale będzie dobrze ;:108
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Hmmm ;:224 Pierwszy raz widzę fuksje w workach ;:224 To sprawdzony sposób? Bałabym się pakować jakiekolwiek roślinki w worek foliowy bo ciężko oddychać w worku ....Moje są po prostu w doniczkach .Spódniczka tulipanowa cudna ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Basiu :wit masz rację ;:108
Płatki Julie Horton są cieniutkie jak jedwab. Przy czym bardzo długo utrzymują się na roślinie.
Mają w sobie coś magicznego, nostalgicznego ;:167
Niestety, to są zdjęcia z połowy września i ta fuksja też zmarzła jak pozostałe ;:145
Sposób zimowania w woreczkach znalazłam w internecie. Nie będę ich podlewać aż do wiosny. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;:219

aniek witaj w moim wątku :wit Bardzo mi miło ;:180
Wszystkie fuksje wyjęłam z doniczek i zredukowałam bryłę korzeniową mniej więcej o 1/3. Miałam sporo doniczek i trudno by mi było przechować je w całości. Zrobiłam tak po raz pierwszy. Jak przezimują dowiemy się wiosną.


Moniś obyś miała rację ;:180 jak nie to znów będę zaczynać od początku.
Tylko to czekanie do wiosny będzie straszne ;:202


wisnia897 dziękuję, że do mnie wstąpiłaś. Zapraszam częściej.
Każdy kolejny kciuk trzymany za moje fuksje jest na wagę złota ;:333


Pati kochana jesteś ;:196 Dziękuję w imieniu swoim i fuksji.


Mati dokładnie tak się stało. Liście i młode pędy poleciały, ale to nie problem bo i tak bym je ścięła. Najbardziej się martwię o te odmiany które nie zdążyły dobrze zdrewnieć przed zimą ;:223
Bardzo Ci dziękuję za wsparcie ;:180


Asiu sama to ja tych worków nie wymyśliłam :;230
Tak niektórzy miłośnicy fuksji zimują swoje kilkutysięczne kolekcje i to z dużym powodzeniem ;:108
W worek zawinięta jest tylko bryła korzeniowa żeby nie wysychała. Cała górna część jest na wierzchu.
To moja trzecia zima z fuksjami. Dwie poprzednie nie były udane ;:222 i wiele mateczników straciłam, więc teraz czas na kolejny sposób. I tak się opamiętałam bo miałam zamiar zimować je wszystkie z "gołym korzeniem". Tak, tak wiem, że w to trudno uwierzyć ale podobno i tak można ;:oj
Dwie starsze rośliny z grubym, silnym systemem korzeniowym pozbawiłam na czas spoczynku całkowicie ziemi. Zobaczymy wiosną czy takie przechowywanie się powiedzie ;:173

;:196
Awatar użytkownika
MagdaB2701
200p
200p
Posty: 414
Od: 26 cze 2013, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Kirunia,cudna ta Julia Horton ;:167 ;:167 ciekawa jestem jak się sprawdzi sposób zimowania.Jaką temperaturę tam będziesz miała?one nie będę miały dostępu do światła?
Trzymam kciuki za Twoje fuksje,piękne miałaś odmiany.Mi w tym roku udało się przed przymrozkami schować fuksje tzn,po pierwszym niedużym pochowałam fuksje,a z pelasiek mam sadzonki w małych pojemnikach rosną na "ciepłym" parapecie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aniek
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 mar 2015, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Trzymam kciuki za Twoje fuksje. ;:108 Ja też jestem ciekawa jak przezimują. Swoje z doniczkami wstawiam w całości do piwniczki nieźle się przetrzymują. No ale nie wszyscy ją mają. Fakt że sporo miejsca zajmują.
Pozdrawiam Ania.
Damian M
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 13 lip 2015, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Trzymam kciuki za fuksiczki :D widok zmarznietych fuksji straszny, moje oczy na żywo też miały taki widok niestety. Ciekawe jak przezimuja moje. To pierwsza moja zima w której będę chciał przechować fuksje do wiosny. Ciekawe jak to będzie.
Bardzo ciekawy sposób zimowania fuksji w woreczkach. Pozdrawiam cieplutko.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Madziu ;:196
Temperatura w garażu jest od 2 do 8 stopni zimą. Jest ciemno a fuksje są w kartonach ;:108
Sama bardzo jestem ciekawa co z takiego zimowania wyjdzie ;:219
Plus jest taki, że nie zamęczę ich swoją nadgorliwością :;230 a to był mój największy problem w poprzednie zimy ;:223
Wciąż mi się wydawało, że mają za sucho i podlewałam doprowadzając do gnicia bryły korzeniowej.
Teraz nie mam do roślin dostępu i wyciągnę je dopiero w połowie lutego ;:108

Aniu bardzo dziękuję ;:180
Wzajemnie i solidarnie trzymam kciuki za zimowanie Twoich fuksji ;:215
Piwniczka u mnie nie wchodzi w grę bo mieszkam na podmokłym terenie i zaraz bym tam miała basen ;:306

Damianie nic już teraz nie możemy zrobić ;:185 Stało się ;:222
Zima to trudny okres dla fuksji ;:223
A jak planujesz przechowywać Swoje?
Życzę Ci z całego serca żeby się udało ;:215

Troszkę wspomnień.

Pokazywałam wcześniej fuksję F. Paniculata jak kwitnie. W sierpniu zawiązała owoce :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najszybciej rosnąca fuksja w tym sezonie Pink Cornet. Osiągnęła 150 cm wysokości ;:oj


Obrazek

Obrazek


Cytrynowa fuksja Martin's Yellow Surprise ;:167

Obrazek

Obrazek

;:196
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Monika fuksje na ostatnich zdjęciach są niesamowite, i nie wiedziałam,że mogą zawiązać owoce :wit
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moje fuksje też zawiązują owoce, ale takich jak F. paniculata w życiu nie widziałam ;:oj . Pink Cornet śliczne ma kwiatuszki ;:215
Basia
Damian M
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 13 lip 2015, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Hmm jak ja chce je przezimowac. Zsadzilem wszystkie moje 8 szt. do jednej doniczki. Obcialem o 3/4 pędy i podlewam raz na jakiś czas tak Zeby nie bylo mokre podłoże. Trzymam je w pomieszczeniu w którym jest około 6 stopni w dzień i troszkę światła :) piekne te fuksje :) owoce wyglądają jak winogronka :)
Awatar użytkownika
MagdaB2701
200p
200p
Posty: 414
Od: 26 cze 2013, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Monia,jakie TY masz fuksje,a rany ;:oj z owoców F.Paniculaty może da się nasionka zbierać?próbowałaś w ogóle kiedyś wysiewać fuksje?
Pink to Cornet 150cm ;:oj to nie złe drzewko.Fajne ma listki na gałązkach z kwiatkami takie malutkie poprzyklejane,a z tyłu widać że i ogromne liściory ma,bardzo oryginalna.
Ta cytrynowa też fajna,nie typowy kolor kwiatów jak na fuksję.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Owocki są jadalne ;:108 :wit

Hmmm,skusić się na worki ;:224 Moje już w piwnicy,ale tradycyjnie-w donicach,zimna,ciemna piwnica,podlewanie b.rzadko-ok raz na m-c i to trochę. ;:108
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Ehe,jeszcze piękniejsze niż myślałem że być mogą ;:oj
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Bardzo wszystkim dziękuję za odwiedzinki ;:196

Pati z tych owoców to nawet konfiturę można robić :tan
Spróbowałam jedno ziarenko i było lekko słodkie ale mdłe. Więcej nie zjadłam bo były mocno zlane chemią.


Basiu dziękuję ;:180
Ja też byłam zaskoczona tymi owockami ;:oj
Gdzieś na zdjęciach widziałam takie na tej odmianie ale myślałam, że będą dużo mniejsze.


Damianie masz świetne warunki by zimować fuksje ;:333 Trzymam kciuki żeby się udało ;:108


Madziu nie próbowałam wysiewać nasion fuksji. Nie mam warunków na to ;:185
Fuksja Pink Cornet ma liście długości 25 cm i szerokości 10 cm ;:215 kwiatki mają 10 - 12 cm długości.
To prawdziwy potwór. Jeśli przezimuje to będę jej musiała zapewnić dużo większą doniczkę bo mi się wciąż wywracała ;:223


Asiu lubię sama wszystko sprawdzić stąd ten eksperyment z zimowaniem ;:215
Inna sprawa, że ja bym nie miała takiego miejsca w którym mogłabym ustawić na zimę tyle roślin w donicach.


Mati dzięki ;:180
W fuksjach najbardziej fascynuje mnie ich różnorodność ;:167
Niektóre odmiany tak bardzo różnią się między sobą, że aż trudno uwierzyć że to ten sam gatunek ;:219

Mam jeszcze troszkę zdjęć z lata ;:138

Izabela Cieszyńska

Obrazek

Obrazek

Mój ulubiony Alfred Fuhrmann ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”