Ogródek Gosi cz.15

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Asiu, do tej harmonii to jeszcze daleka droga. Cały czas coś mi nie pasuje. No, ale może to taka natura, żeby mimo wszystko ciągle coś robić?
Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa, bo mimo wszystko chyba każdy potrzebuje akceptacji tego co robi. ;:196
Ja nie sprzątam jesienią nie dlatego, że nie mam czasu. To bardziej wynika z faktu, że jestem osobą ciepłolubną. Jakoś wiosną jestem gotowa zmarznąć, bo ogrzewa mnie perspektywa ciepełka.
Bałagan na rabatach zimą mi nie przeszkadza. Prawie ich nie widzę, bo wychodzę po ciemku i wracam po ciemku.
Jazz u mnie jest bardzo zdrowa. Ale każdy musi sprawdzić sam, bo jak wiesz róża zachowuje się inaczej w każdym ogrodzie.
Niestety Asia nie udziela się internetowo. Ale z tego co wiem Iza ma zamiar opisac jej ogród u siebie na blogu.
MOże mimo wszystko uda Ci się wstawić kilka zdjęć swojego ogrodu?
Jestem bardzo ciekawa jak się zmienił

Ewo, chyba nie można porównywać tych róż. Jazz ma bardzo delikatne kwiatki, kiedy te dwie wymienione mają masywne kwiaty.
Może dlatego ten kolor nie przytłacza. W dodatku pomarańcz szybko zmienia się w róż. Posadziłam ją na rabacie, gdzie rosną same różowe róże i wcale nie razi. Przynajmniej mnie ;:173
Faktycznie raczej sadzę rosliny w barwach różu, bieli i niebieskiego. Ale od czasu do czasu wtrącę jakiś żółty, pomarańczowy kolor. Wydaje mi się, że pasuje do tego zestawienia.

Zobacz czy tak bardzo różnią się kolorystycznie. Obie róże rosną obok siebie
Aphrodite
Obrazek

Jazz


Obrazek


Iguś, tak to jest jeden krzaczek. Tak kwitł w czerwcu. Niestety ten rok nie był łaskawy dla róż. Ona rośnie w pełnym słońcu, czyli ma trudne warunki, a mimo wszystko powtórzyła jesienią, ale nie tak obficie jak zazwyczaj

Lucynko, bez przesady z tym mistrzostwem. ;:170
Raczej daleko mi do tego, staram się naśladować, ale słabo mi to wychodzi
Najwazniejsze, żeby się tym nie przejmować i robić swoje.
Czekam na wiosnę, żeby zobaczyć efekt.

Teresko, te lepsze zdjęcia są z czerwca. Teraz ona też słabiej kwitła. Lato nie było zbyt łaskawe. Na moich piaskach trzeba by lać hektolitry wody, żeby był efekt. Ja się cieszę, że one w ogóle żyją i są w sumie bardzo dobrej kondycji
Tak te trawki to ostnice. Chcesz?

Soniu, uwielbiam spotkania. Czas tak szybko mija, że az niewiarygodne że znamy się tylko z internetu.
Ja daję roślinom więcej czasu. A nawet staram się je przesadzić, bo może miejscówka im nie odpowiada.
Od niedawna nauczyłam się je wyrzucać z ogrodu
Kiedyś było mi szkoda każdej roślinki, ale to chyba efekt nasycenia i dojrzałości.
Trzeba umieć pogodzić się z faktem, ze nie wszystko chce u nas rosnąć

Aga, jakoś mnie nosi ;:173
Faktycznie nie umiem usiedzieć w miejscu. nawet jak sobie zrobię herbatkę czy kawkę i chcę posiedzieć na tarasie, to za chwilę coś zauważę na rabacie idę zobaczyć i wracam jak już wszystko zimne, a ja po ciężkiej robocie.
Chociaz powoli zaczyna się to zmieniać. Zaczynam powoli cieszyć się ogrodem.
Bardzo się ciesze, że rabatka Ci się podoba ;:196

Postaram się przedstawić jej dzieje od wiosny do jesieni

Tak prezentuje się w maju, jeszcze nic nie zapowiada tak rozbuchanej roślinności
Obrazek


Ti trochę inne ujęcie w czerwcu
Obrazek


Obrazek

A to już lipiec

Obrazek


Sierpień
Obrazek

We wrześniu
Obrazek


Obrazek


Teresko, ale ja na swoje jeszcze czekam. Liczę na to, że przyjdą do soboty, bo potem jak wiesz święto, trudno będzie sadzić.
Wykorzystuj dobrą pogodę.

Wandziu, Larissa jak pisze Jagódka potrzebuje dużo więcej opieki niż inne róże. Nie nadaje się na nasze piaski. U Asi rosnie w glinie, dlatego kwitnie, a mimo to zrzuca część kwiatów.
U mnie jej nie za dobrze, mam nadzieję, że u Kasi będzie lepiej. W to miejsce posadzę coś, co mam nadzieję będzie kwitło lepiej. Każdy musi się przekonać na własnej skórze jak dana róża rośnie. Nie można sugerować się opiniami. Każdy ma inne warunki.
Ale na pewno ta róża wymaga więcej. Ja jej tego zapewnić nie mogę

Jagódko, u mnie Lariska nie miała konkurencji. Korzenie miała swobodne od innych roślin. To po prostu brak wody i większe zapotrzebowanie na jedzenie. W ogóle musze swoim różom zastosować inny sposób nawożenia. Mój piasek jest przepuszczalny i składniki są zbyt szybko wypłukiwane. Chyba musze częściej niż jest to ogólnie przyjęte nawozić swoje panny. Zobaczymy co one na to.
Może Jazz faktycznie daje po oczach, ale w taki pozytywny sposób. Ten pomarańcz nie rzuca się za bardzo w oczy. Inne różowe różyczki bardzo go tonują.
Zresztą każdy lubi co innego i to jest najfajniejsze ;:215
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Potwierdzam. Larissa Gosi (która dostałam) ma piękne korzenie i spory z niej krzaczorek. Ładnie rozgałęziony. Ja mam ziemię klasy III i gliniastą bardzo. Zobaczymy czy jej się spodoba. Gosiu jeszcze raz dziękuję tobie i pani Helence. Wszystko już posadzone.
:wit Kasia
Awatar użytkownika
kwiaty_poli
500p
500p
Posty: 741
Od: 5 gru 2011, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Gosiu super zmiany. Dobrze, że znalazłam nowy wątek ;:196 Róże piękne, też je uwielbiam i dokupuję nowe,a potem biegam po ogrodzie w poszukiwaniu im miejsca :;230 :;230
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Kasiu, mogę się załozyć, że u Ciebie ona bedzie duzo lepiej kwitła

Paulinko, ja już staram się znaleźć najpierw miejsce, a potem dopiero kupowac.
W tym roku mam bardzo dobre doświadczenia z doniczkami.
Pewnie część wyląduje w nich :D
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Witaj Gosiu :wit gdzieś się zagubiłam a tu już szósta strona nowego wątku - ale zaległości nadrobiłam .
Piękny ogród , piękne zdjęcia ;:215 ;:215 ;:215 a Ty się zastanawiałaś nad otwarciem nowego wątku - a co byśmy podziwiali ??
Piękna ta róża Jazz ;:333 ;:333 a jeszcze na zdjęciu z trawką to cudo naprawdę , trudno oczy oderwać .
Przepiękne rabatki porobiłaś - wszystko tak poukładane , dopasowane ;:180
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Margo2 pisze:
Aphrodite
Obrazek
Oj. To cudeńko zaprosiłam i ja do swojego ogrodu. Świeżo posadzona i przygnieciona kopcem. Widziałam ją na żywca u znajomej. Robi wrażenie. Jak to bogini :wit
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16288
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Ja też właśnie u kogoś oglądałam wczoraj Aphroditę na wątku. I była tam ona bardzo chwalona za zdrowotność, urodę i w ogóle. Fajnie, że ją masz Gosiu.
A jeśli chodzi o Larissę, to będę ją musiała w takim razie przenieść na bardziej wilgotne miejsce, bo faktycznie wody to ona dostawała ode mnie w tym roku niewiele, gdyż rosła w sporej odległości od miejsc przeze mnie najczęściej oglądanych ;:108
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Cześć,
:D Mam nowe róże, złamałam się zakupowo, całe 4 sztuki. Będziemy obie obserwować Straussa. Nikt nic o tej róży nie wie, chyba, że Ty :wink:
Myślę, że z Kurfurstin Sophie będziesz raczej zadowolona. Ale moje grymaśnice dopiero w trzecim roku stały się fajne, w tym suchym roku... Uważam, że to róża na twój ogród :uszy
Gdzie posadzisz Heavenly Pink?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Teresko, ;:196 zastanawiałam się, bo przecież znacie mój ogród na wylot.
Polecam z czystym sumieniem Jazz. U mnie jest przepiękna. Uwielbiam jej zmienność kolorów.
Jak na moje suche miejsce radzi sobie rewelacyjnie, ciekawe jak by sobie radziła jkiedy miałaby więcej wody
Chyba byłaby jeszcze piękniejsza

Beatko, ostatnio polubiłam róże wielkokwiatowe. Kupiłam już sobie 2 nowe. Lacre i Johanna Straussa. Ciekawe jak będą sobie radziły, bo Aphrodite jest przepiękna i zdrowa.
Będzie Pani zadowlona

Wandziu, wielkokwiatowe może nie powalają ilością kwiatów jak rabatówki, ale przynajmniej długo trzymają kwiat, przynajmniej ta.
Zdrowa jest na pewno.
Spróbuj przesadzić Larisse. Strasznie żałuję, ze u mnie nie było jej dobrze. Mimo, że kwiatki ma malutkie sa pełne uroku i ilość zastępuje wielkość. W jej miejsce posadziłam Heavenly Pink. Ta ma jeszcze mniejsze kwiatki. Już nie mogę się doczekać jej kwitnienia.

Justyś, co kupiłaś oprócz Straussa? Róże ciągną, prawda? :wink: Zauważyłam, że mało kto interesował się tą różą. Będziemy obserwowały. Chyba, że zbuntuje się jak Lacre, która w tym roku nawet nie wypuściła nowych przyrostów, nie mówiąc o kwitnieniu. Za to teraz bujnęła kilkoma nowymi gałązkami.
Jestem bardzo ciekawa Zośki.
Heavenly posadziłam pod tamaryszkiem w miejsce Larissy.
Znasz tę różę? Ja zachwyciłam się nią u Kasi Robaczka. Może powinnam kupić 2?
Dałam ostatnią szansę Abrahamowi. W razie czego mam miejsce. :D

Dzisiaj posadziłam różyczki, które przyszły od Ewy, czyli Oczęta, Heavenly i Cezara
Przesadziłam Lavender Ice. I zaczęłam porządki
Nagle opadły wszystkie liście z orzecha. Chciałam sprzątnąć kosiarką, ale nie dała rady.
Było grabienie. Jeszcze zostanie mi sprzątanie liści czereśni, ale te rzucę chyba na rabaty.
Poza tym chciałabym jeszcze tylko sprzątnąć smagliczkę. Ale na razie jeszcze ładnie wygląda, szkoda mi
Za długo nie można jej zostawiać, bo będę ją miała w całym ogrodzie.
Czekam jeszcze na róże z F. Przyjdą pewnie dopiero w tym tygodniu. I na tym zamierzam zakończyć sezon ogrodowy.

Zapraszam na spacer po moim jesiennym ogrodzie
Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Witaj Gosiu,ogród jesienny też piękny trawy sa taką ozdobą ,czytam ,że masz nowe różyczki,to się cieszę ,bo znowu będziemy oglądać i podziwiać ,Heavenly jest piękna z tysiącem kwiatów,to bardzo ozdobi się w ogrodzie ,bo powinna być widoczna z daleka,traw masz mnóstwo i jak pięknie wyglądają ,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Gosiu jesiennie....i ślicznie.... trawy, trawy, trawy coraz bardziej jestem pod ich urokiem :D dzisiaj było cudne słońce oby go jak najdłużej :D
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Z Cezara "będzie Pani zadowolona". ;:108
Miałam go w poprzednim ogrodzie. Mam i teraz. Dla mnie to róża podstawowego wyboru. ;:333
Dasz mu dobrze zjeść i pić, a satysfakcja gwarantowana. ;:136
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

gosiu!!Cudny jesienny ogród. ;:215
A ta hostka taka urokliwa.Przymrozki ją nie zniszczyły.ślicznie się wyżółciła ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Niestety całe dnie w pracy. Wychodzę już jest widno, ale ogród oglądam tak naprawdę tylko przez szybę. Kiedy wracam już się ściemnia. Czekam na weekend. Może w końcu będą moje rózyczki.
Dzisiaj spotkała mnie bardzo miła niespodzianka po powrocie do domu zastałam paczuszkę. Bardzo się zdziwiłam, bo nic nie zamawiałam. Po otwarciu okazało się, że to cebulki tulipanów.
Jolu, jeszcze raz dziękuję ;:196

Martuś, jestem bardzo ciekawa Heavenly. Jeśli będzie tak kwitła jak Jazz i Sweet Haze to będę zadowolona. Zastanawiam się czasem, czy zależy mi bardziej na wyglądzie kwiatka, czy na ich ilości. Chyab musi być i tak i tak.

Isiu, fajnie ogród wygląda o tej porze. Zawsze byłam zachwycona kolorami jakie ta pora roku nam serwuje. Jestem z stanie znieść nawet te niskie temperatury. Przynajmniej na razie :wink:
Wiem, że trawy Cię zauroczyły. Czy jesteś gotowa na ostnicę?

Ewo
, dziękuję za informację na temat Cezara. To był gratisik. Marna sadzonka, ale zobaczymy, może da radę w moich warunkach. Nie mam miejsca na pnącą, będę ją cięła na parkową. Myślisz, że da radę utrzymać taki pokrój?

Aniu
, uwielbiam jesienne hosty. Wcale mi nie przeszkadza, że zaraz będzie wyglądała okropnie. Nie sprzątam do wiosny.
Nawet nie wiem, czy przymrozki jej nie zniszczyły, bo to zdjęcie sprzed niedzieli. A ja jeszcze wtedy miałam dodatnie temperatury.
Niestety za słoneczko trzeba zapłacić


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.15

Post »

Gosiu, bardzo mi się u Ciebie podoba! Bardzo! Szczególnie zauroczyły mnie te romantyczne kamienne schodki. ;:433
Mnóstwo kwiatów jeszcze Ci kwitnie. U mnie znakomita większość zmarzła, a smagliczka już w całości wyrwana suszy się na materiał do okrycia wrażliwych na mróz.
Dni już, niestety, krótkie i rzeczywiście popołudnia skurczyły się niemożebnie, ale - jak mówi mój M - co dzień to bliżej do wiosny. I tak trzymaj. ;:168
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”