Kolczaste serce Jagny

Zablokowany
x-ja-a

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Kochane, bardzo przepraszam, ale chwilowo znowu nie mam dostępu do swojego komputera, odezwę się jak wróci z kolejnej naprawy po poprzedniej naprawie :wit
x-ja-a

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Melduję się! Po awarii komputera i jego naprawie przez jedyny dostępny zespół informatyków w okolicy, a średnia wieku w tymże zespole to na oko tak ze 12 lat, więc sprawnie im to nie idzie, potem mieliśmy sprawy rodzinne, ale wreszcie możemy troszkę odetchnąć, więc z przyjemnością zajrzałam na forum, żeby pooglądać Wasze pięknoty. Bo u mnie już nie ma co oglądać. Po niemal dziesięciu stopniach na minusie pod koniec tygodnia wszystkie kwiaty wyglądają tak:
to Eifelzauber

Obrazek

która parę dni temu wyglądała tak:

Obrazek

a to Garden of Roses, która jeszcze tak niedawno zachwycała

Obrazek

a teraz bidulka zmarzła na kość:

Obrazek :evil:

A zaledwie parę dni temu zastanawiałam się jak ja przesadzę Angelę, która złośliwie wywaliła wszystkie swoje wdzięki i na mój widok gwizdała lekceważąco:

Obrazek

Ale dzisiaj już siedzi obrażona w nowym miejscu a ja mam ten wyczyn z głowy :tan

Na ostatnią sesję załapało się kilka gwiazd. Jak na przykład First Lady, która nadal mija się ze swoją książkową wysokością o jakieś 120cm. E, drobiazg.... ;:209

Obrazek

Przepiękne kwiaty pokazał wreszcie Abraham Darby. Pokazał i zaraz było po nim. Dobrze, że zdążyłam cyknąć fotkę:

Obrazek

Obrazek

bo zaraz potem było tak:

Obrazek

on u mnie w ogóle straszny zmarźluch. Jako jedna z nielicznych róż jest okropnie wrażliwy na wiosenne przymrozki, teraz inne róże mają zmrożone kwiaty, ale pędy sztywne, a ten omdlewa jak hrabina z migreną... Tak śliczny a taki głupi.... Ech.. ;:223

A Baronowa, która powinna zgodnie z imieniem być kapryśną damą, pokazała charakter przed zimą. Wyciągnęła etolę, nasmarowała oblicze tłustym kremem i oto jak wyglądała:
Baronesse
Obrazek

Teraz trochę straciła na urodzie, ale trzyma plecy prosto.

Wzdycham za Sharifą, która pożegnała się ze mną przepięknie, tym swoim ulotnym wdziękiem i zapachem do ostatniej kreski nad zerem... Takich kwiatków miała kilka:

Obrazek

Mniej subtelnie, ale jakże cudnie zaszalała na koniec Pastella

Obrazek

Moja ukochana Mariatheresia z odętką. Zasnęły obie, czyli obie teraz wyglądają już raczej paskudnie ;:173

Obrazek

Podobnie zresztą jak Larissa. To też zdjęcie PRZED. Bo PO, nie ma już na co popatrzeć

Obrazek

Giardina też zasługuje na pamiątkową fotkę:

Obrazek

Aneczko, witaj :wit Ja u Ciebie bywałam, ale odświeżę zaraz pamięć i zajrzę do Ciebie :D
Dorotko, mnie Jacques też wkurza z tą wstydliwością. A zestawienie wyszło ładne, ale to trochę zmyłka, bo kwiaty nie są tak blisko obok siebie jak to wygląda, po prostu tak się sprytnie ustawiłam z aparatem, brawo ja. Ale jakby tak i jeden i drugi łaskawie poszalał ze wzrostem i kwitnieniem, to by się w końcu w przestworzach spotkali :|
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jaga udało ci się uchwycić to ulotne piękno....jak ich nie kochać ;:167 .... trzeba pozwolić im teraz odpocząć w końcu tak bardzo chciały być dla nas piękne....i były ;:167 ;:167 wiosną znów będziemy cieszyć się z każdego pierwszego listeczka ;:168
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagna u mnie też już po kwitnieniu, po kilkudniowych przymrozkach nie zostało już nic, no może pewniej byłoby powiedzieć prawie nic, bo nie wiem jak Princess of Infinity. Jutro rano się okaże, czy przetrwała dzisiejszy dzień.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

jajagna pisze: A zaledwie parę dni temu zastanawiałam się jak ja przesadzę Angelę, która złośliwie wywaliła wszystkie swoje wdzięki i na mój widok gwizdała lekceważąco:

Ale dzisiaj już siedzi obrażona w nowym miejscu a ja mam ten wyczyn z głowy :tan


Przepiękne kwiaty pokazał wreszcie Abraham Darby. Pokazał i zaraz było po nim. Dobrze, że zdążyłam cyknąć fotkę:

on u mnie w ogóle straszny zmarźluch. Jako jedna z nielicznych róż jest okropnie wrażliwy na wiosenne przymrozki, teraz inne róże mają zmrożone kwiaty, ale pędy sztywne, a ten omdlewa jak hrabina z migreną... Tak śliczny a taki głupi.... Ech.. ;:223
Uwielbiam te Twoje opowieści! :D A Abraham niczym omdlewająca hrabina przebił po prostu wszytko. ;:306
Jest tu wiele miłośniczek tej róży i pewnie i ja już bym miała, gdyby właśnie nie fakt jej przemarzania. :roll: Choć ja mieszkam w zdecydowanie cieplejszym zakątku kraju niż Ty.
Za to już lada dzień przyjedzie do mnie min. First Lady. I już nie mogę się jej doczekać. ;:65 Mam wobec niej naprawdę wysokie oczekiwania. ;:224
Także Kochan niech Ci się ten laptop już nie psuje, bo Twoje poczucie humoru będzie niejednej osobie humor poprawiać w te długie zimowe wieczory. ;:215
x-ja-a

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Tolinko, trzeba też pozwolić NAM odpocząć, nie podlewać, nie skubać, nie przycinać, nie martwić się kolejnym bezczelnym robalem... ;:173 O tak, będzie się czym cieszyć, bo wiosną będę oglądać też zupełnie nowe listeczki na zupełnie nowych gałązkach na zupełnie nowych krzaczkach :heja Się będzie działo, nie mogę się doczekać Lacre i Geoffa i Dietera i Moonstone i .... oj, widzisz co narobiłaś? Ja już zaczynam czekać na wiosnę! ;:3

No właśnie Daysy, to niesprawiedliwe :( W cieplejszych regionach gdzie nie było mroźnych nocy róże kwitną w najlepsze. Tyle pąków się zmarnowało... Szkoda, bo zapowiadają ocieplenie i popadać ma trochę, dałyby jeszcze radę oko nacieszyć a tu klapa. Cóż, z drugiej strony możemy już spokojnie myśleć o kocach i ogniu w kominku, nic nas nie rozprasza, no nie?

Aneczko, Abraham akurat mnie niemal wyłącznie wkurza, nie jest zabawny nic a nic. Ale jeżeli u Ciebie cieplej to może Twój byłby trochę bardziej sympatyczny? Wysokie oczekiwania wobec First Lady? ;:306 Jak zapewne wiesz, moja (i nie tylko moja) najwyraźniej uznała, że moje są niewielkie a wręcz karłowate :;230
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Cześć, Jagno!
Nie wiem, gdzie są te cieplejsze rejony, bo prawie wszędzie słychać lament z powodu straconych na mrozie roślin ;:218. Przez zielone pokoje zamróz też przeleciał i to kilkudniowy :evil:. No i dobrze. Będzie trochę oddechu od tej nieustającej krzątaniny z wężem.
Ja nawet lubię takie uspokojone ogrody, w których, co prawda, nie ma już burzy kwiatów, ale wyłania się wtedy struktura ogrodu, inni aktorzy grają swoje role - iglaste, zimozielone, a wśród nich najważniejszy bukszpan.
Grunt, to uporać się z lecącymi liśćmi.

Serdeczności - Jagi
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Witaj Jagno, przeczytałam dopiero pierwszy Twój post (no dobra, ostatnią stronę też przeczytałam :D) i od razu lecę się przywitać, bo widzę, że znalazłam pokrewną duszę :;230 Zawsze uważałam, że mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla niego i podoba mi się, że masz podobne zdanie i tego nie ukrywasz ;:306
"Omdlewająca hrabina" spowodowała, że ze do tej pory zanoszę się śmiechem na samo wspomnienie :;230
Jeżeli cały swój wątek piszesz tak lekko i z takim dowcipem, to nie tylko będę podziwiać Twoje piękności ale również będę się doskonale bawić :tan
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jajagna u mnie zimnica doskwiera,a kilka dni temu musiało być kilka stopni mrozu,bo jak pojechałam na działkę to dalie fiknęły i koniec ;:222
Powiem Ci,że taka Eifelzauber zmarznięta zrobiła na mnie wrażenie,bo ja uwielbiam kawowe panny ;:333
Pastella moja niestety kiepsko mi kwitła,a Twoja na koniec ile ma pąków ;:oj

Pozdrawiam :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Muszę stanąć w obronie Abrahama, którego tutaj szkalujecie :wink: Nie wiem jak długo masz swój krzaczek i jakiej jakości była sadzonka? A bardzo dużo od tego zależy.
Mój to nie tylko okaz zdrowia, ale i wigor ma niezwykły i wcale nie taki zmarzluch. Może Twój rośnie w jakimś mocno przewiewnym miejscu? Trzeba dać mu czas i wiosną nie ciąć prawie wcale, niech zmężnieje, to pędy zgrubieją i lepiej utrzymają te wielkie, ciężkie kwiaty.
W tym roku szczęśliwie stałam się posiadaczką drugiego i już widać, że próbuje dorównać starszemu koledze :)
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

jajagna pisze:Tolinko...... :heja Się będzie działo, nie mogę się doczekać Lacre i Geoffa i Dietera i Moonstone i .... oj, widzisz co narobiłaś? Ja już zaczynam czekać na wiosnę! ;:3

Jagna ;:136 łapka .... wybór krzaczków z najwyższej półki i jest na co czekać ;:333
;:159 ;:112 zbierajmy siły i aby do wiosny :;230
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagna ja chyba wolę letni spokój po zakupach, niż jesienno-zimowe wertowanie ofert w szkółkach , tworzenie list z bijącym ;:167 , i późniejsze dylematy, które z listy wykreślać ;:145 , które zostawiać :;230 , już mi się robi gorąco na samą myśl. ;:202 :;230
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
x-ja-a

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagi, to prawda, że jesienne i zimowe ogrody mają wiele uroku. Bukszpanu nie posiadam, ale iglaków sporo, więc jest co podziwiać, szczególnie jakby jakiś śnieg spadł zupełnie przypadkiem. Co roku jednak w okolicach lutego nie mogę uwierzyć, że ten szaro-bury krajobraz, urozmaicony jedynie przez wyższe lub niższe suche badyle, któregoś dnia eksploduje kolorami i kształtami. Magia absolutna.

Iwonka1 :wit Bardzo miło mi Cię widzieć. Ogród jest absolutnie dla mnie i nie czuję się jego niewolnicą i na dodatek mam wrażenie, że dla obu stron taki układ jest korzystny, bo dzięki temu nie jestem też zbyt wymagająca wobec moich roślin :lol: Mało tego, moje róże i wszystko co najpiękniejsze dla mnie, jest niewidoczne od strony drogi. Jestem przekonana, że dla przechodniów nasza "posesja" jest postrzegana jako nudny kawałek nieco zaniedbanego podwórka ;:209 Planuję posadzić tam jakieś berberysy albo inne mało wymagające drapaki. Ale na razie mi się nie chce... ;:173

Ania Annes - Eifelzauber zmroziła się urokliwie, nie? A pąki Pastelli prawie wszystkie szag trafił. Dwa wyglądają jako tako, ale nie sądzę, żeby jeszcze zakwitły. No szkoda, ale widać, że laska ma potencjał a to się liczy.

Dorotka - jak to nie ciąć prawie wcale?! Obiecałam sobie, że go mocno przytnę wiosną, żeby się wzmocnił a Ty mi tu mówisz, że nie ciąć??? Dlaczego ja nic nie rozumiem? Tym bardziej, że on co roku przemarza na świeżych przyrostach w czasie majowych przymrozków i pomyślałam, że jak go tak ciachnę porządnie, to te młode, wrażliwe gałązki jeszcze nie zdążą urosnąć do maja ;:202 NIE CIĄĆ GO? W przewiewnym miejscu nie rośnie. Ma wręcz zaciszne miejsce i słoneczko i takie tam. Nie-ciąć? ;:218

Majka - oj jest na co czekać, jest! Bardzo mi miło, że potwierdzasz moje wybory, to dla mnie ważne ;:180 Ja tylko kilka wymieniłam, bo przyjedzie do mnie więcej piękności. Jak na przykład Munstead Wood... Aaaaa! ;:138

Daysy, ja zakończyłam wertowanie, przeglądanie i nerwy. Mam wszystkie miejscówki wybrane (jeszcze nie wszystkie przygotowane ;:223 ), jak już posadzę to tylko będę czekać do Sylwestra, bo potem to już dni coraz dłuższe, w lutym przylecą pierwsze skowronki, w marcu już będę latać po ogrodzie i sobie przypominać gdzie co wetknęłam i może to coś kiełkuje, zaraz potem pierwsze listeczki na różach... Ech, dobrze już wiesz co dalej ;:304
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Witaj Jagno! Trafiłam dzisiaj do Twojego wątku (od Jagódki - JagiS) i przeczytałam go od początku do końca z niekłamaną przyjemnością.
Twój ogród zamieszkują wyjątkowe rośliny. Gadają, flirtują, kłócą się....chorują, przeprowadzają się z miejsca na miejsce...mają różne charaktery i obdarzone są temperamentem :D
Wiesz, chyba Ci trochę zazdroszczę tego, że tak świetnie je wszystkie rozumiesz...
===============================
Zapomniałam się zapytać - jak się czuje sunia miesiąc po operacji?
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jestem przekonana, że dla przechodniów nasza "posesja" jest postrzegana jako nudny kawałek nieco zaniedbanego podwórka ;:209
Czyli nieciekawe opakowanie skrywa prawdziwy "Tajemniczy ogród" ;:15 I to dosłownie ;:215 Tam również królowały róże ;:108 Tajemnice, romanse, intrygi.....czytam z wypiekami na twarzy ;:31
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”