Różyczki u Ewki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12961
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki
Royal Copenhagen u Ciebie cud, miód, malina u mnie kaprysi choć trzeba przyznać jest cudowna.
Nie wiem co jest rośnie na stanowisku słonecznym, ma sporo miejsca, nikt jej nie przeszkadza ale nie cierpi wprost deszczu - co ja robię nie tak?
Nie wiem co jest rośnie na stanowisku słonecznym, ma sporo miejsca, nikt jej nie przeszkadza ale nie cierpi wprost deszczu - co ja robię nie tak?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki
Ewuniu u Ciebie dalej raj dla oczu u mnie tylko niektóre jeszcze kwitną lecz sporo róż ma jeszcze pąki i nie wiadomo czy zdążą zakwitnąć
Re: Różyczki u Ewki
Śliczne masz różyczki - nawet nie będę wymieniać, które mnie zauroczyły. Ale powiem jedno - zaczynam mysleć o tym, gdzie da się jeszcze troche miejsca wyrwać...
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Anastazjo - Wielkopolska na szczęście jest regionem, w którym zima przychodzi najpóźniej. Dzięki temu zamierzam jeszcze cieszyć się kwitnącymi różyczkami. Zapraszam, dopóki będą w ogródku - będę je fotografować.
Jeszcze tyle czeka na rozkwitnięcie!
Marysiu - Mini eden jest bezkonkurencyjny, potrzebuje tylko dużo miejsca, bo wspaniale się rozrasta. Bez pergoli, ani rusz. Mimo, że nadal ma mnóstwo pączków, są one zbyt małe i powoli kończy się jego kwitnienie. Dobrze, że inne róże jeszcze rozkwitają, wolno, ale jednak.
Teresko - Posadziłam dwie Vanille obok siebie, bo chciałam, że by rozrastając się, cieszyły swą niezwykłą barwą. Niestety obie są siebie warte, a do tego chorują. Zobaczymy za rok.
Gosiu - Polubiłam Vanillę zanim ją kupiłam. Podobały mi się z nią zdjęcia. Niestety nawet latem nie powaliła mnie na kolana. Nie pozostało mi nic innego, jak czekać. Może się do niej przekonam?
Taro - Royal ma warunki podobne do Twojej. Też rośnie w słońcu, nieco osłonięta jest od wiatru i zasilana w ten sam sposób , co inne różyczki. Przyvhodzi mi do głowy tylko jedno - częściej z nią rozmawiaj
Jadziu - Dziś udało mi się zrobić kilka zdjęć, bo one naprawdę kwitną i choć nie wszystkie, to i tak jest kolorowo. Szkoda tylko, że nie było dziś słońca i moje zdjęcia są takie sobie
Kasiu - Wyrywaj miejsce, wyrywaj! W końcu nie samymi daliami, a masz je piękne, człowiek żyje. Trzeba dać miejsce różom! A jest z czego wybierać!
A to z życzeniami dla wszystkich Nauczycieli
Jeszcze tyle czeka na rozkwitnięcie!
Marysiu - Mini eden jest bezkonkurencyjny, potrzebuje tylko dużo miejsca, bo wspaniale się rozrasta. Bez pergoli, ani rusz. Mimo, że nadal ma mnóstwo pączków, są one zbyt małe i powoli kończy się jego kwitnienie. Dobrze, że inne róże jeszcze rozkwitają, wolno, ale jednak.
Teresko - Posadziłam dwie Vanille obok siebie, bo chciałam, że by rozrastając się, cieszyły swą niezwykłą barwą. Niestety obie są siebie warte, a do tego chorują. Zobaczymy za rok.
Gosiu - Polubiłam Vanillę zanim ją kupiłam. Podobały mi się z nią zdjęcia. Niestety nawet latem nie powaliła mnie na kolana. Nie pozostało mi nic innego, jak czekać. Może się do niej przekonam?
Taro - Royal ma warunki podobne do Twojej. Też rośnie w słońcu, nieco osłonięta jest od wiatru i zasilana w ten sam sposób , co inne różyczki. Przyvhodzi mi do głowy tylko jedno - częściej z nią rozmawiaj
Jadziu - Dziś udało mi się zrobić kilka zdjęć, bo one naprawdę kwitną i choć nie wszystkie, to i tak jest kolorowo. Szkoda tylko, że nie było dziś słońca i moje zdjęcia są takie sobie
Kasiu - Wyrywaj miejsce, wyrywaj! W końcu nie samymi daliami, a masz je piękne, człowiek żyje. Trzeba dać miejsce różom! A jest z czego wybierać!
A to z życzeniami dla wszystkich Nauczycieli
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
To się zdziwiłam , wcześniej ich jakoś nie wypatrzyłam
Kilka widoków z dziś jakby na zaprzeczenie jesieni
I pojedyncze
Monica
Olympic Palace
Schneewitchen - jeden z dwóch kwiatów, nawet gdy przekwita , podoba mi się
Blu Day - może zdąży się rozwinąć?
China Town - prawdziwa terminatorka
Okazuje się, że plamistość, a potem sekator, potrafi doprowadzić różyczkę do nagości. Kilka ( na szczęście niewiele) różyczek wygląda jak Amazing Palace. Żal patrzeć.
Kilka widoków z dziś jakby na zaprzeczenie jesieni
I pojedyncze
Monica
Olympic Palace
Schneewitchen - jeden z dwóch kwiatów, nawet gdy przekwita , podoba mi się
Blu Day - może zdąży się rozwinąć?
China Town - prawdziwa terminatorka
Okazuje się, że plamistość, a potem sekator, potrafi doprowadzić różyczkę do nagości. Kilka ( na szczęście niewiele) różyczek wygląda jak Amazing Palace. Żal patrzeć.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki
Ewcia wiosną odrosną nowe liście ,więc nie ma co teraz żałować ,że golutka stoi.Swoją Olympic palace oddałam w dobre ręce i mam nadzieję ,że ten ktoś jest zadowolony z tej róży. Masz jeszcze mnóstwo kwitnących róż
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Różyczki u Ewki
Ewuniu, jeżeli nie przeszkadza Ci, że Vanilla nie jest tak dużym krzewem jak np. Double Delight, to myślę, że się do niej przekonasz. Ja trafiłam akurat na taką "zdrową sztukę". Życzę Ci aby twoja też zebrała się "w sobie". Ten rok był ciężki ze względu na suszę dla wielu roślin.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczki u Ewki
Ewa
Kwitnące brateczki o tej porze roku bardzo je lubię... to pewnie samosiejka tak sobie poczyna.
W Twoim ogrodzie faktycznie nie wdać jesieni
Kwitnące brateczki o tej porze roku bardzo je lubię... to pewnie samosiejka tak sobie poczyna.
W Twoim ogrodzie faktycznie nie wdać jesieni
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki
Ewuniu u Ciebie tyle kwitnacych róż, fajnie, że możesz się nimi jeszcze cieszyć. U mnie już niestety po różach, kwitną tylko pojedyncze niedobitki. Pokazuj te ślicznotki, bo to jak przedłużenie lata , oby trwało jak najdłużej
Piękny bukiecik co prawda nie dla mnie, ale w imieniu męża bardzo dziękuję
Piękny bukiecik co prawda nie dla mnie, ale w imieniu męża bardzo dziękuję
Re: Różyczki u Ewki
Bukiet piękny A czy takie w ogrodzie też rosną u nas? W imieniu męża dziękuję
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9815
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Tak patrze sobie na Twoje róże i zastanawiam się, czy nie powymieniać paskud na coś zdrowszego! Ale chyba już nie będę się w to bawić. Przywiązuję się do moich roślin w ogrodzie i nawet jak chorują, próbuje ratować. Widziałaś te w donicach, może przeżyją
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16062
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczki u Ewki
Dzień dobry Zaczęłam dzisiaj czytać Twój wątek, bo koniec sezonu sprzyja lekturze i planowaniu nasadzeń na przyszły rok. Bardzo ciekawie opisujesz swoje różyczki i doświadczenia z nimi związane. Dlatego bardzo chętnie przeczytam wszystko, co do tej pory napisałaś Ty i Twoi goście. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu.
Jeszcze małe pytanko, bardzo mnie interesuje los niby angielskich róż zakupionych w Auchaun w kartonikach. Ja kupiłam identyczne: dwie żółte, dwie czerwone i dwie różowe. Wszystkie zakwitły, ale nie mam pojęcia jakie są to odmiany. Żółtej nie było ani jednej, raczej wszystkie różowe i czerwona. Przeczytałam, że jedną z nich zidentyfikowałaś jako Cherry Lady. A reszta? Masz może zdjęcia? Ja robiłam swoim fotki, lecz wyszły kiepsko i chyba nie nadają się do rozpoznania. W każdym razie jedna na pewno okazała się Double Delight. Będę wdzięczna za wszelkie informacje
Jeszcze małe pytanko, bardzo mnie interesuje los niby angielskich róż zakupionych w Auchaun w kartonikach. Ja kupiłam identyczne: dwie żółte, dwie czerwone i dwie różowe. Wszystkie zakwitły, ale nie mam pojęcia jakie są to odmiany. Żółtej nie było ani jednej, raczej wszystkie różowe i czerwona. Przeczytałam, że jedną z nich zidentyfikowałaś jako Cherry Lady. A reszta? Masz może zdjęcia? Ja robiłam swoim fotki, lecz wyszły kiepsko i chyba nie nadają się do rozpoznania. W każdym razie jedna na pewno okazała się Double Delight. Będę wdzięczna za wszelkie informacje
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różyczki u Ewki
Ach Ewo jaki piękny busz sąsiedzi pewnie zazdrośni Ach a mi wypominają że wydaję pieniądze na takie badyle