Aprilko , a tam zaraz głęboko przemyślane:D, za słaba jestem w te klocki. Planować sobie można jak kupujesz róże w realu a jak medialnie to wiesz jak wychodzi, tak jak z butami na wystawie piękne, a chodzić się nie da.
Próbuję coś zrobić, co wyjdzie to zobaczymy.
Taką naprawdę wydawało mi się, że przemyślaną rabatą jest tegoroczna "północna", ale efektów jeszcze nie widać, różyczki małe, nie wszystkie kwitły. Czekam z niecierpliwością na przyszły sezon, który okaże się etapem prawdy co do moich zdolności
Założeniem była rabata w kolorach od białych na początku przechodząca w róż, aby zakończyć ją ciemnymi tzw, "fioletowymi" różami.
Tył rabaty miał być rozświetlony różą Variegata di Bologna, która jest połączeniem fioletu i bieli. A co z tego wyjdzie to się okaże.
Tolinko na bardzo mnie zmartwiłaś, prawie się rozpłakałam
Miłość Ci wszystko wybaczy, tak śpiewała Hanka Ordonówna, zobaczymy czy ja też jej wybaczę tę słabość
. Myślę, że to nie był dobry rok dla róż, przynajmniej moich, więc poczekajmy, może w przyszłym sezonie będzie lepiej. Tym bardziej, że to młodziutka róża, dajmy jej czas.
Jadziu, towarzystwo piękne, na pewno będzie wyglądać cudownie, Alibaba
pasowałaby do niektórych z mojej listy na "słoneczną rabatę", szczególnie do La Villa Cotta i Summer Dream.
Ciekawa jestem w jakich kompozycjach zagoszczą te róże. To będzie spore wyzwanie.
Będę się przypominać, wielkie dzięki 
Będziemy podziwiać.
ale róża Monet 
, no i dobrze, bo choć to marketowa miniaturka w ogrodzie czuje się wyśmienicie, trudno powiedzieć na dzień dzisiejszy co z ich żywotnością, ale nawet jeśli nie będzie długowieczna, to i tak warto ją mieć w ogrodzie, szczególnie za to 2-gie długie i obfite kwitnienie.
