Dni coraz chłodniejsze,ale mimo wszystko dziś przyświecało nam słonko...tak więc z miną proszącą zaproponowałam mężowi małą przejażdżkę do Przytoku tam gdzie ja nie znam umiaru czasu i najchętniej spacerowałabym godzinami...
Uwielbiam to miejsce,mnóstwo wszelakich roślin,można choć oczy nacieszyć i coś zakupić
Spodobała mi się pewna trzęślica Moorhexe ,do tego dodałam perovskia Litte Spire i to mi wystarczyło,bym wróciła zadowolona
Jadziu dla mnie Pinky Winky i Limelight to królowe ogrodu,są takie piękne,że aż oczu nie mogę od nich oderwać...
Przytnij ją dość mocno wiosną,zobaczysz,że to podziała. Swoją Pinky corocznie oszczędzałam podczas cięcia,a to był błąd.
Swego czasu oglądałam program,gdzie znalazłam informację,że żeby mieć duże kwiatostany to trzeba mocniej przyciąć,a jeśli zostawimy za wysokie wtedy będą mniejsze kwiaty....no i wiadomo dużo wody lubią
Annabelle
Dorotko oczko z roku na rok bardziej mnie czaruje,a to za sprawą traw,które posadziłam zeszłej jesieni.
Zdecydowanie lepiej to wszystko teraz wygląda.
Grace rosła u mnie najpierw w gruncie,ale jak zobaczyłam jak marnie rośnie,to wpadłam na pomysł,żeby ratować ją przesadzając do donicy,podałam jej sporą dawkę Asahi i w korzenie i dolistnie,pomyślałam wtedy,że musi dostać dawkę szokującą.
Wyglądała tak jakby miała już nie powstać,ale powoli zaczęła wypuszczać pędy,a jak zakwitła to jaka ja byłam happy
Summer Song tak bardzo chciałam ją mieć,ale niestety również nie spełniła jak na razie moich oczekiwań.Wiotka,chorowita odmiana.
Same kwiaty czarują,ale to za mało.Jedynie Charles Austin ratuje odmiany w tej kolorystyce,jest nieoceniony
Wiem,że kochasz angielki,ale teraz nie kwitną...za to Lions Rose daje popis
First Lady
Aneczko 7 rozplenic ale fajnie,ja mam jedną i wciąż ją podziwiam.
Cesar mam od majeczki,sam kwiat zadziwia,ładny,pełny,róża zdrowa,ale nie kwitnie jakoś spektakularnie,jedynie w czerwcu ma kilka kwiatów i jest to róża pnąca...może coś innego wybierzesz?
Aniu a Hot Chocolate Cię nie bierze?
Edytko moja rozplenica jest już spora,może i ja spróbowałabym ją podzielić? Wykopujesz całą roślinę,czy po kawałku odcinasz z boku? Giganteusa właśnie szpadlem wykopałam,a raczej mój wujek,bo nie dałam mu rady,takie ma korzenie.
Bardzo lubię tego miskanta
Pinky Winky sztywno wyprostowana...z boku Bailando
Soniu zazdroszczę deszczu,u nas nadal sucho i jak byłam w piątek to podlałam mamie poplon...
Śmiało sadź na jesień róże,najlepiej sadzić w listopadzie przed pierwszymi przymrozkami.Potem kopczyk i czekamy do wiosny
Winter Lodge powoli się rozkręca
Novalis z werbeną
Świeży przyrost Novalisa
Hortensja Vanilie Freise pędy moczy w ziemi i kłania się ...tu z werbeną...
I jak tu nie kochać Leonardo?
Czy ktoś z Was wie co to za roślinka?
Miłego wieczoru i udanego tygodnia:)